Skocz do zawartości

problem z zamkiem nawierzchniowym drzwi


62545tomasz

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

mam problem, ludek który montował mi górny zamek zamontował go kiepsko, element w który wchodzi rygiel odpadł... po podłoże było puste gdzie zamontowany był kołek. Położyłem płytki i zapomniałem wyciąć w płytkach miejsce na element, w który wchodzi rygiel. Nie mam możliwości zabudowania tego elementu, albo nie wiem jak to zrobić;), może macie jakiś patent?

Pomyślałem sobie, że może istnieje jakiś zamek nawierzchniowy z dłuższym ryglem?

Taki bym wyjał ten co mam Gerda ZN 200 i w ten sam otwór włożył jakiś który będzie działał;)?

287518398-SAM_1046.JPG

chyba takie cos by mnie ratowalo??

post-25939-14352523165845_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ten rygiel, gdyby był dłuższy, zachodziłby na położone płytki?

tak, zachodzilby i wtedy gniazdo rygla zamontowalbym na plytkach..

> Jaka jest grubość płytek - mierząc od powierzchni ościeżnicy?

na oko kolo 1 cm z hakiem

> Czy te dwie dziurki w ościeżnicy to otwory montażowe do tej części co odpadła?

to otwory po kolkach z gniazda rygla;), odpadlo poniewaz w srodku bylo pusto i montazysta wpakowal kolki w drewno.... zaczelo sie ruszac i odpadlo, kafelkarz chyba wypelnil spoine klejem do plytek, polozyl plytki... i niestety zmarl... wiec nie wiem jak to chcial zamontowac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

foto.jpg

zdjęcie zapożyczone z allegro

daj podkładkę z np textolitu w miejsce (3).

zmierz długość blaszki (1) i śrub, które są wkręcone

w otwory (2). znajdź zamek, który ma elementy (1) i (2) dłuższe o (co najmniej) grubość podkładki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zdjęcie zapożyczone z allegro

> daj podkładkę z np textolitu w miejsce (3).

> zmierz długość blaszki (1) i śrub, które są wkręcone

> w otwory (2). znajdź zamek, który ma elementy (1) i (2) dłuższe o (co najmniej) grubość podkładki.

dzieki

ale nie w tym problem;)

problem w tym, ze nie da sie zamontowac gniazda rygla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli masz futrynę metalową, spróbuj kupić sam ten element co w zał., odwierć na nowo futrynę i

> przykręć go na nitowane nakrętki.

mysle wlasnie o tym, tylko wtedy kurcze rygiel zamka chyba bedzie mial luz... nie bedzie na styk przylegal rygiel do tego gniazda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mysle wlasnie o tym, tylko wtedy kurcze rygiel zamka chyba bedzie mial luz... nie bedzie na styk

> przylegal rygiel do tego gniazda

To już pewnie kwestia doboru tego elementu, ostatecznie można samemu coś takiego wyrzeźbić, albo zlecić ślusarzowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na oko kolo 1 cm z hakiem

grubość dystansu pod gniazdo rygla to 1,3cm czyli około 1cm z hakiem zlosnik.gif

gdyby okazało się, że jest zbyt gruby trzeba zeszlifować do wymaganej grubości.

> to otwory po kolkach z gniazda rygla;), odpadlo poniewaz w srodku bylo pusto i montazysta wpakowal kolki w drewno.... zaczelo sie ruszac i odpadlo, kafelkarz chyba wypelnil spoine klejem do plytek,

czyli generalnie można to co wpakował wydłubać albo rozwiercić.

Ja bym zrobił tak:

Zakładając, że mam dystans pod gniazdo rygla, a jeżeli nie to go kupuje, na pewno wyciął bym listwę wykończeniową przy płytkach na wymaganą wysokość gniazda rygla (zyskuje wtedy dodatkowe parę milimetrów od krawędzi ościeżnicy do płytek. Jeżeli dystans jest za szeroki pomimo wycięcia listwy (oryginalna szerokość to 27mm) to go zwężam wzdłuż zielonej linii (ale tak aby otwory w dystansie zgrały się z tymi wywierconymi w ościeżnicy). Później dostosowuje "grubość" dystansu do grubości płytek, tak aby był z nimi w jednej płaszczyźnie. Robię dodatkowe dwa otwory i rozwiercam te już istniejące w ościeżnicy. Kupuje dobrą kotwę chemiczną i za jej pomocą przykręcam dystans z gniazdem rygla do ościeżnicy.

Myślę, że powinno zadziałać.

287531068-bez%A0tytu%B3u.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> grubość dystansu pod gniazdo rygla to 1,3cm czyli około 1cm z hakiem

> gdyby okazało się, że jest zbyt gruby trzeba zeszlifować do wymaganej grubości.

> czyli generalnie można to co wpakował wydłubać albo rozwiercić.

> Ja bym zrobił tak:

> Zakładając, że mam dystans pod gniazdo rygla, a jeżeli nie to go kupuje, na pewno wyciął bym listwę

> wykończeniową przy płytkach na wymaganą wysokość gniazda rygla (zyskuje wtedy dodatkowe parę

> milimetrów od krawędzi ościeżnicy do płytek. Jeżeli dystans jest za szeroki pomimo wycięcia

> listwy (oryginalna szerokość to 27mm) to go zwężam wzdłuż zielonej linii (ale tak aby otwory w

> dystansie zgrały się z tymi wywierconymi w ościeżnicy). Później dostosowuje "grubość" dystansu

> do grubości płytek, tak aby był z nimi w jednej płaszczyźnie. Robię dodatkowe dwa otwory i

> rozwiercam te już istniejące w ościeżnicy. Kupuje dobrą kotwę chemiczną i za jej pomocą

> przykręcam dystans z gniazdem rygla do ościeżnicy.

> Myślę, że powinno zadziałać.

ooo ciekawy pomysł, nie wpadłem na to wcześniej;)

moze się z tym pobawię w poniedziałek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym zrobił tak:

> Zakładając, że mam dystans pod gniazdo rygla, a jeżeli nie to go kupuje, na pewno wyciął bym listwę

> wykończeniową przy płytkach na wymaganą wysokość gniazda rygla

Do tego miejsca OK.

> Później dostosowuje "grubość" dystansu

> do grubości płytek, tak aby był z nimi w jednej płaszczyźnie.

Ale tu nie sugerował bym się grubością płytek; one nie są istotne. Ważne jest, by rygiel trafił w obejmę, inaczej nie skorzysta autor wątku z tego zamka, bo najzwyczajniej rygiel nie trafi do dziurki... oink.gifgrinser006.gif

> Robię dodatkowe dwa otwory i

> rozwiercam te już istniejące w ościeżnicy. Kupuje dobrą kotwę chemiczną i za jej pomocą

> przykręcam dystans z gniazdem rygla do ościeżnicy.

> Myślę, że powinno zadziałać.

Gdzie Ty chcesz zmieścić kotwę chemiczną? Przecież pod pokrywką obejmy nie ma na to miejsca.

Do autora wątku: masz rygiel przystosowany do "sztywnego łańcucha"? Jak zatem wygląda obejma, w którą wchodzi rygiel?

Na etapie montażu drzwi, a raczej ościeżnicy, można było "od wewnątrz" podłożyć kawałek płaskownika, przymocować go nitami zrywalnymi, a następnie po założeniu zamka, wywiercić i nagwintować otwory do przykręcenia obejmy. Teraz to już troszkę "po zawodach"...

Ja mam to rozwiązane trochę inaczej: w bliźniaczo podobnej sytuacji przykręciłem do ściany kawałek blaszki #10, do której przykręciłem z kolei obejmę. A żeby to wszystko pasowało "kolorystycznie" do szyldu i klamki, zamek rozmontowałem na części i poszczególne składowe oddałem do chromowania.

287531525-SAM_0746-Kopia.JPG

287531525-SAM_0747-Kopia.JPG

287531525-SAM_0748-Kopia.JPG

287531525-SAM_0749-Kopia.JPG

post-109606-14352523246784_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale tu nie sugerował bym się grubością płytek; one nie są istotne. Ważne jest, by rygiel trafił w obejmę, inaczej nie skorzysta autor wątku z tego zamka, bo najzwyczajniej rygiel nie trafi do dziurki...

Mniej więcej właśnie to miałem na myśli.

> Gdzie Ty chcesz zmieścić kotwę chemiczną? Przecież pod pokrywką obejmy nie ma na to miejsca.

W ościeżnicę - przez wywiercone dziurki bo, jeżeli dobrze zrozumiałem, to jest tam pusto i dlatego się obejma nie chciała trzymać na kołkach.

> Na etapie montażu drzwi, a raczej ościeżnicy, można było "od wewnątrz" podłożyć kawałek płaskownika, przymocować go nitami zrywalnymi, a następnie po założeniu zamka, wywiercić i

> nagwintować otwory do przykręcenia obejmy. Teraz to już troszkę "po zawodach"...

Dlatego szuka rozwiązania.

> Ja mam to rozwiązane trochę inaczej: w bliźniaczo podobnej sytuacji przykręciłem do ściany kawałek

> blaszki #10, do której przykręciłem z kolei obejmę. A żeby to wszystko pasowało

> "kolorystycznie" do szyldu i klamki, zamek rozmontowałem na części i poszczególne składowe

> oddałem do chromowania.

Całkiem nice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.