muha Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Dzień dobry, W nawiewie mojej Cromy zagościł "świerszczyk". Czasem ucisza się go podkręcając obroty na wyższe, czasem schodząc na minimum. No w każdym razie jest to denerwujące. Pytanie zatem - jak sobie z nim poradzić? Wymiana lub smarowanie wentylatora? Ile wiatraczków tam wogóle jest? No i jak się do nich dostać? Jest już wątek na temat naprawy złamanego ząbka w nawiewie - czy to tamtędy jest najlepszy dostęp, czy może od strony filtra kabinowego? Najchętniej psiknąłbym czymś, ale jak znam życie to nie będzie takie proste... Z góry dziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek1 Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=9525995#9525995 Z mojego doświadczenia wiem, że to pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muha Napisano 13 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 No tak - pomaga na terkotanie w mechaniźmie zmiany cyrkulacji. A u mnie jest to ewidentnie świszczący wentylatorek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom111 Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 > Dzień dobry, > W nawiewie mojej Cromy zagościł "świerszczyk". Czasem ucisza się go podkręcając obroty na wyższe, > czasem schodząc na minimum. No w każdym razie jest to denerwujące. Pytanie zatem - jak sobie z > nim poradzić? Wymiana lub smarowanie wentylatora? Smarowanie powinno pomóc, ale może tam coś wpadło. >Ile wiatraczków tam wogóle jest? Jeden. > tamtędy jest najlepszy dostęp, czy może od strony filtra kabinowego? >Najchętniej psiknąłbym > czymś, ale jak znam życie to nie będzie takie proste... Po wyjęciu filtra widać wirującą część wiatraka, może jest tam też dostęp do ośki. Jak nie to trzeba by się dostać od strony schowka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cromaniak Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 > A u mnie jest to ewidentnie > świszczący wentylatorek... U mnie zrobiło się to samo. Znalazłeś sposób na uciszenie wentylatora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lisek Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 > U mnie zrobiło się to samo. Znalazłeś sposób na uciszenie wentylatora? Pewnie dolne łozysko... zbiera się tam woda i szlak go trafia... Oplarze wiercą od dołu otwory aby miała ujście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malutki640 Napisano 10 Maja 2014 Udostępnij Napisano 10 Maja 2014 U mnie trzeba było posmarować dolne łożysko. Pierwszy raz wymontowałem całą dmuchawę, ale to upie...liwa robota chociaż do zrobienia w ok 30 min. Ostatnio tylko wymontowałem schowek, odkręciłem rezystor zasilania silnika dmuchawy i tamtędy prysnąłem smarem "w kierunku" łożyska. Pomogło, pytanie na jak długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muha Napisano 11 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 > U mnie zrobiło się to samo. Znalazłeś sposób na uciszenie wentylatora? Tak, udało mi się - chociaż w kabinie przez miesiąc było czuć smarem litowym 1. Demontujemy schowek (5 śrub Torx). Musiałem trochę pobawić się przy bocznym panelu - tam, gdzie jest kluczyk do wyłączania poduszki. 2. Pod schowkiem jest taka piankowa osłona - głównie akustyczna. Także trzeba ją zdjąć. Uwaga tylko, bo jest podpierana plastikowymi paskami, które łatwo złamać (ja musiałem potem sklejać...). 3. Uzyskujemy dostęp do wentylatora od dołu. Teraz piszę zupełnie z pamięci, coś może się nie zgadzać w 100%. 4. Demontujemy (2-3 śrubki) moduł w dolnej części wentylatora (pewnie moduł regulujący obroty). Jego wyjęcie odsłania otwór z prawej strony całej obudowy. Ponadto w tym momencie widać - prawie na wprost - gumowy korek. 5. Wyjąłem ten korek, napsikałem smarem litowym w otwór po nim oraz w ten odsłonięty po zdjęciu modułu. Poprawę było słychać w zasadzie od razu. 6. Montaż, wietrzenie, choinka zapachowa - wg. uznania 7. Ponieważ i tak musiałem sklejać te plastikowe podpórki, zmieniłem ich mocowanie tak, aby dało się zdjąć tę piankę od dołu bez demontowania schowka. A gdybym miał warunki, to wogóle zastąpiłbym je wygiętymi paskami aluminiowymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malutki640 Napisano 11 Maja 2014 Udostępnij Napisano 11 Maja 2014 > 1. Demontujemy schowek (5 śrub Torx). tak, Musiałem trochę pobawić się przy bocznym panelu - tam, gdzie > jest kluczyk do wyłączania poduszki. to nie problem > 2. Pod schowkiem jest taka piankowa osłona - głównie akustyczna. Także trzeba ją zdjąć. Uwaga > tylko, bo jest podpierana plastikowymi paskami, które łatwo złamać (ja musiałem potem sklejać...). dwa wkręty na krzyżak, > 3. Uzyskujemy dostęp do wentylatora od dołu. > 4. Demontujemy (2-3 śrubki) moduł w dolnej części wentylatora (pewnie moduł regulujący obroty). > Jego wyjęcie odsłania otwór z prawej strony całej obudowy. dokładnie Ponadto w tym momencie widać - > prawie na wprost - gumowy korek. > 5. Wyjąłem ten korek, napsikałem smarem litowym w otwór po nim oraz w ten odsłonięty po zdjęciu > modułu. Poprawę było słychać w zasadzie od razu. pianka służy też do rozprowadzania nawiewu na nogi pasażera więc nie usuwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muha Napisano 12 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2014 > > 2. Pod schowkiem jest taka piankowa osłona - głównie akustyczna. Także trzeba ją zdjąć. Uwaga > > tylko, bo jest podpierana plastikowymi paskami, które łatwo złamać (ja musiałem potem sklejać...). > dwa wkręty na krzyżak, Aaaa, no właśnie - teraz sobie przypomniałem. Od dołu widać, że pianka jest mocowana na plastikowe kołki, a ich wyjęcie okazało się destrukcyjne. Zaś po wyjęciu schowka ukazały się owe dwa wkręty No i drugie "no właśnie" - pianka faktycznie ma w sobie "kanał" rozprowadzający powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.