Skocz do zawartości

Odpowietrzenie przedniego hamulca


Rekomendowane odpowiedzi

Zmieniłem kierownicę na szerszą. Wraz z odsunięciem pompki przedniego hamulca przewód hamulcowy został dość mocno naprężony. Rozważam założenie dłuższego przewodu, ale zastanawiam się, jak odpowietrzyć hamulec - mam 2 tarcze z przodu, z pompki wychodzi jeden przewód, potem rozdzielacz i dwa przewody do zacisków. Przy okazji może wymieniłbym płyn. Jak się do tego zabrać? hmm.gif

Odpowietrzniki są przy zaciskach czy na listwie rozdzielacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to robię w ten sposób - wiąże się to z wymianą płynu hamulcowego.

1. Najpierw tradycyjnie opróżniam układ pomagając sobie pompując klamką.

2. Przez poluzowany jeden odpowietrznik wtłaczam płyn do układu.Płyn podnosząc się do góry zabiera wszystkie bąbelki.

Czym wtłaczam: strzykawka 150 ml z końcówka do cewnika (tzw. żaneta - strzykawka janet) i wężyk przeźroczysty kupiony w motoryzacyjnym bodajże 5 mm ... albo 4 mm hmm.gif

Tradycyjna metodą bez wprawy można się klnie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja to robię w ten sposób - wiąże się to z wymianą płynu hamulcowego.

> 1. Najpierw tradycyjnie opróżniam układ pomagając sobie pompując klamką.

> 2. Przez poluzowany jeden odpowietrznik wtłaczam płyn do układu.Płyn podnosząc się do góry zabiera

> wszystkie bąbelki.

> Czym wtłaczam: strzykawka 150 ml z końcówka do cewnika (tzw. żaneta - strzykawka janet) i wężyk

> przeźroczysty kupiony w motoryzacyjnym bodajże 5 mm ... albo 4 mm

> Tradycyjna metodą bez wprawy można się

Hmm...czyli odpowietrznik jednego zacisku zakręcony, a przez drugi wtłaczasz płyn? A co z płynem w przewodzie drugiego zacisku? No i jak to odpowietrzać - najpierw jeden zacisk, potem drugi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha i tu jest mała różnica.

Mam układ typ F - sportowy - czyli dwa przewody od pompy do każdego zacisku osobno.

Znakomicie ułatwia odpowietrzanie.

Ty masz układ typu O (bodajże) - czyli jeden przewód od pompy do zacisku, a potem od zacisku do zacisku drugi przewód.

Zacząłbym od wtłaczania od najdalszego punktu układu, jednocześnie mając odkręcony odpowietrznik w zacisku "przelotowym". Jak pokaże się płyn w odpowietrzniku "zacisku przelotowego", zakręcam ten odpowietrznik i dalej wtłaczając płyn wypycham powietrze przez pompę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ha i tu jest mała różnica.

> Mam układ typ F - sportowy - czyli dwa przewody od pompy do każdego zacisku osobno.

> Znakomicie ułatwia odpowietrzanie.

> Ty masz układ typu O (bodajże) - czyli jeden przewód od pompy do zacisku, a potem od zacisku do

> zacisku drugi przewód.

> Zacząłbym od wtłaczania od najdalszego punktu układu, jednocześnie mając odkręcony odpowietrznik w

> zacisku "przelotowym". Jak pokaże się płyn w odpowietrzniku "zacisku przelotowego", zakręcam

> ten odpowietrznik i dalej wtłaczając płyn wypycham powietrze przez pompę

Ja mam od pompy jeden przewód do rozdzielacza pod lampą, z rozdzielacza idą już dwa przewody do każdego zacisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mlot.gif

przecież pisałeś...ślepym

Wobec tego, że ten układ jest bardzo podobny do F

robiłbym tak jak napisałeś - najpierw jeden, potem drugi zacisk.

Płyn pójdzie w kierunku mniejszego ciśnienia - czyli w kierunku pompy hamulcowej.

>m...czyli odpowietrznik jednego zacisku zakręcony, a przez drugi wtłaczasz płyn? A co z płynem w przewodzie drugiego zacisku? No i jak to odpowietrzać - najpierw jeden zacisk, potem drugi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A z tradycyjnym sposobem jest jakiś problem?

Nie wiem, zanim zacznę zabawę, chciałem się właśnie tego dowiedzieć zlosnik.gif

Czyli co - poluzować odpowietrznik prawego zacisku, mahać klamką, zakręcić - czynność powtarzać do pozbycia się powietrza, a potem zabrać się analogicznie za lewy zacisk? I już? Tak to się robi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przecież pisałeś...ślepym

właśnie grinser006.gif

> Wobec tego, że ten układ jest bardzo podobny do F

> robiłbym tak jak napisałeś - najpierw jeden, potem drugi zacisk.

> Płyn pójdzie w kierunku mniejszego ciśnienia - czyli w kierunku pompy hamulcowej.

> >m...czyli odpowietrznik jednego zacisku zakręcony, a przez drugi wtłaczasz płyn? A co z płynem w

> przewodzie drugiego zacisku? No i jak to odpowietrzać - najpierw jeden zacisk, potem drugi?

OK, może w weekend się za to zabiorę ok.gif

Na razie czekam na nowe klocki i akumulator 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, zanim zacznę zabawę, chciałem się właśnie tego dowiedzieć

> Czyli co - poluzować odpowietrznik prawego zacisku, mahać klamką, zakręcić - czynność powtarzać do

> pozbycia się powietrza, a potem zabrać się analogicznie za lewy zacisk? I już? Tak to się

> robi?

Ja bym właśnie tak zrobił grinser006.gif Jeśli jest jakaś różnica w odległości pomiędzy zaciskami to zacząłbym od najdalszego. A jak nie będzie szło to będzie można pomyśleć co z tym fantem zrobić biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym właśnie tak zrobił Jeśli jest jakaś różnica w odległości pomiędzy zaciskami to zacząłbym od

> najdalszego. A jak nie będzie szło to będzie można pomyśleć co z tym fantem zrobić

OKI, dzięki, będę próbował....a potem ewentualnie pisał o problemach grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ja miałem

> 1,5 godziny się bawiłem.

> Wtłaczanie przez zaciski - 20 min.

Tak się zastanawiam czemu miałeś z tym takie problemy... hmm.gif W autach robiłem to nie raz, wymieniałem pompy hamulcowe, przewody itp. i nie szło tylko gdy np. przewody były uszkodzone 270751858-jezyk.gif A zasada działania przecież ta sama spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.