Kondi Napisano 28 Maja 2014 Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 Witam! Troche z innej materii ale mieści się w tematyce warczenia i poruszania. Jestem posiadaczem (w miarę świeżym) silnika zaburtowego. Dwutakt. Na forum motorowodnym kiedyś wyczytałem, ze mieszanka się starzeje. Puściłem to mimo uszu bo onegdaj simsona tankowałem jesienią , a wiosną odpalał od pierwszego kopniaka. Być może nie drążyłbym tematu gdyby nie fakt, że wpadła w moje łapy instrukcja do kosiarki spalinowej (też 2T) i wytłuszczone jest aby paliwo trzymać oddzielnie i mieszać wg potrzeb nie przechowywać powyżej 14 dni. Kolejny wymysł oszołomów czy faktycznie coś w tym jest? PS. W tym roku zatankowałem zbiornik świezym paliwem, bo w zeszłym wyjeździłem ... znaczy wypływałem do cna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 28 Maja 2014 Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 > Witam! > Troche z innej materii ale mieści się w tematyce warczenia i poruszania. > Jestem posiadaczem (w miarę świeżym) silnika zaburtowego. Dwutakt. Na forum motorowodnym kiedyś > wyczytałem, ze mieszanka się starzeje. Puściłem to mimo uszu bo onegdaj simsona tankowałem > jesienią , a wiosną odpalał od pierwszego kopniaka. > Być może nie drążyłbym tematu gdyby nie fakt, że wpadła w moje łapy instrukcja do kosiarki > spalinowej (też 2T) i wytłuszczone jest aby paliwo trzymać oddzielnie i mieszać wg potrzeb > nie przechowywać powyżej 14 dni. > Kolejny wymysł oszołomów czy faktycznie coś w tym jest? > PS. W tym roku zatankowałem zbiornik świezym paliwem, bo w zeszłym wyjeździłem ... znaczy > wypływałem do cna. imho wystarczy wybełtać i będzie znowu ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kondi Napisano 28 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 > imho wystarczy wybełtać i będzie znowu ok Czyli tak jak przypuszczałem. Sprawę potraktujęć sikiem prostym. Zanim dowiozę nad wodę to się wybełta i wymiesza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 28 Maja 2014 Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 > Czyli tak jak przypuszczałem. > Sprawę potraktować sikiem prostym. tak do konca to tez nie ale IMHO przy okresie roku czy dwoch to nie powinno miec wiekszego znaczenia btw. nie wiem czy wiesz, ale paliwo tez ma okres przydatnosci do spożycia za jakims forum: Quote: Paliwa benzynowe posiadają skłonność do tworzenia żywicznych osadów w gaźniku, w przewodach paliwowych i na kolektorze wlotowym, które mogą doprowadzić do powstania zaburzeń w układzie zasilania. Powstawanie tych związków wynika z obecności w paliwie węglowodorów nienasyconych, które utleniając się w czasie magazynowania benzyny tworzą żywice. Zapobieganie tworzeniu się żywic polega głównie na przechowywaniu paliwa we właściwych warunkach oraz na ograniczeniu do minimum czasu jego składowania. Podczas długotrwałego przechowywania paliw, oprócz powstawania żywic, w benzynach następują również procesy rozpadu węglowodorów łańcuchowych i w mniejszym stopniu pierścieniowych. Problem "starzenia" - czyli utraty wartości opałowej, jest zwłaszcza bardzo istotny przy benzynach bezołowiowych. Paliwo to można przechowywać około jednego do półtora miesiąca, a gotową mieszankę paliwowo-olejową 1 do 2 tygodni. Dłuższe przechowywanie paliw jest szkodliwe dla pracy silnika, zapycha filc w filtrze olejowym, zmniejsza moc silnika. Paliwo bezołowiowe, które utraciło swoje najlepsze właściwości opałowe, po rozlaniu na twardą powierzchnię pozostawia biały osad. tyle teorii, a praktyka jak zwykle swoja droga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kondi Napisano 28 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 > tak do konca to tez nie ale IMHO przy okresie roku czy dwoch to nie powinno miec wiekszego > znaczenia > btw. nie wiem czy wiesz, ale paliwo tez ma okres przydatnosci do spożycia > za jakims forum: > Quote: > Paliwa benzynowe posiadają skłonność do tworzenia żywicznych osadów w gaźniku, w przewodach > paliwowych i na kolektorze wlotowym, które mogą doprowadzić do powstania zaburzeń w układzie > zasilania. Powstawanie tych związków wynika z obecności w paliwie węglowodorów nienasyconych, > które utleniając się w czasie magazynowania benzyny tworzą żywice. Zapobieganie tworzeniu się > żywic polega głównie na przechowywaniu paliwa we właściwych warunkach oraz na ograniczeniu do > minimum czasu jego składowania. Podczas długotrwałego przechowywania paliw, oprócz powstawania > żywic, w benzynach następują również procesy rozpadu węglowodorów łańcuchowych i w mniejszym > stopniu pierścieniowych. > Problem "starzenia" - czyli utraty wartości opałowej, jest zwłaszcza bardzo istotny przy benzynach > bezołowiowych. Paliwo to można przechowywać około jednego do półtora miesiąca, a gotową > mieszankę paliwowo-olejową 1 do 2 tygodni. Dłuższe przechowywanie paliw jest szkodliwe dla > pracy silnika, zapycha filc w filtrze olejowym, zmniejsza moc silnika. Paliwo bezołowiowe, > które utraciło swoje najlepsze właściwości opałowe, po rozlaniu na twardą powierzchnię > pozostawia biały osad. > tyle teorii, a praktyka jak zwykle swoja droga Staram się zawsze uzupełnić paliwo pod korek, więc nawet 2 -3 tygodniowa mieszanka, uzupełniona świeżą nie stanowi zagrożenia dla motorowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter19731 Napisano 28 Maja 2014 Udostępnij Napisano 28 Maja 2014 > Witam! > Troche z innej materii ale mieści się w tematyce warczenia i poruszania. > Jestem posiadaczem (w miarę świeżym) silnika zaburtowego. Dwutakt. Na forum motorowodnym kiedyś > wyczytałem, ze mieszanka się starzeje. Puściłem to mimo uszu bo onegdaj simsona tankowałem > jesienią , a wiosną odpalał od pierwszego kopniaka. > Być może nie drążyłbym tematu gdyby nie fakt, że wpadła w moje łapy instrukcja do kosiarki > spalinowej (też 2T) i wytłuszczone jest aby paliwo trzymać oddzielnie i mieszać wg potrzeb > nie przechowywać powyżej 14 dni. > Kolejny wymysł oszołomów czy faktycznie coś w tym jest? > PS. W tym roku zatankowałem zbiornik świezym paliwem, bo w zeszłym wyjeździłem ... znaczy > wypływałem do cna. kiedyś były etyliny czyli benzyny ołowiowe bez domieszek bio , teraz są benzyny bezołowiowe z dodatkami bio. to dodatki bio najbardziej "psują" przydatność "do spożycia". oleje do 2T też teraz jakieś takie nowoczesne, syntetyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 > Staram się zawsze uzupełnić paliwo pod korek, więc nawet 2 -3 tygodniowa mieszanka, uzupełniona > świeżą nie stanowi zagrożenia dla motorowni. Jak się tak bardzo przejmujesz to możesz kupić tzw stabilizator - wtedy można trzymać mieszankę z olejem nawet do dwóch lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.