piter19731
użytkownik-
Liczba zawartości
1 188 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez piter19731
-
tak ale wydaje sie je z kilku paragrafów, np na dojazd na badanie techniczne, na dojazd z miejsca zakupu. po terminie wazności pozwolenia czasowego , czyli po 30 dniach badania technicznego juz nie zrobisz, trzeba albo przedłużyc o 14 dni albo od nowa pobrać "czasówki".
-
mam żarówki led
-
Unia Europejska: zakaz wymiany silnika i reparaturek w autach?
piter19731 odpowiedział bengamin na temat - Motokącik
już to widzę jak diagności nabijają nr na silniku. w większości pojazdów nie ma miejsca aby palec włożyć a co dopiero numerator i młotek. nie do wykonania , nie realne. -
poz 1849 zał 9 W przypadku gdy właściciel pojazdu występuje z wnioskiem o wpisanie w dowodzie rejestracyjnym pojazdu adnotacji potwierdzającej spełnienie przez pojazd normy dotyczącej poziomu emisji spalin Euro, organ rejestrujący wpisuje w dowodzie rejestracyjnym adnotację, o której mowa w § 11 ust. 2 pkt 30 lit. z załącznika nr 1 do rozporządzenia, ustalając poziom emisji spalin Euro na podstawie: 1) jednego z dokumentów: a) świadectwa zgodności WE albo b) świadectwa zgodności, albo c) dopuszczenia jednostkowego pojazdu, albo d) decyzji o uznaniu dopuszczenia jednostkowego pojazdu, albo e) świadectwa dopuszczenia indywidualnego WE pojazdu - w przypadku nowego samochodu osobowego, samochodu ciężarowego, samochodu specjalnego, ciągnika samochodowego lub autobusu; 2) jednego z dokumentów, o których mowa w pkt 1, albo wyciągu ze świadectwa homologacji typu pojazdu, albo odpisu decyzji zwalniającej z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji typu pojazdu wydanej na podstawie art. 70 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (w brzmieniu obowiązującym przed dniem 22 czerwca 2013 r., Dz. U. z 2012 r. poz. 1137), albo oświadczenia producenta pojazdu lub jego upoważnionego przedstawiciela, o którym mowa w art. 70n ust. 2 ustawy, że pojazd spełnia właściwe normy dotyczące poziomu emisji spalin Euro, albo dowodu rejestracyjnego pojazdu, albo roku produkcji pojazdu, przyjmując następujące zasady: a) w przypadku zarejestrowanego samochodu osobowego, ciężarowego lub specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t: – Euro 1 - od 1992 do 1995 r. dla samochodów osobowych i od 1994 do 1996 r. dla samochodów ciężarowo-osobowych, ciężarowych i specjalnych o masie całkowitej do 3,5 t, – Euro 2 - od 1996 do 1999 r. dla samochodów osobowych i od 1997 do 1999 r. dla samochodów ciężarowo-osobowych, ciężarowych i specjalnych o masie całkowitej do 3,5 t, – Euro 3 - od 2000 do 2004 r. dla samochodów osobowych, samochodów ciężarowych i specjalnych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, – Euro 4 - od 2005 do 2009 r. dla samochodów osobowych i samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, – Euro 5 - od 2010 r. dla samochodów osobowych i samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t, b) w przypadku zarejestrowanego autobusu, samochodu ciężarowego, specjalnego lub ciągnika samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t: – Euro I - od 1992 do 1994 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, – Euro II - od 1995 do 1999 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, – Euro III - od 2000 do 2004 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, – Euro IV - od 2005 do 2007 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, – Euro V - od 2008 r. dla autobusów i samochodów ciężarowych, specjalnych oraz ciągników samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t.2. W przypadku gdy właściciel zarejestrowanego pojazdu występuje z wnioskiem o dokonanie w dowodzie rejestracyjnym wpisu potwierdzającego spełnienie przez ten pojazd innej normy dotyczącej poziomu emisji spalin Euro, niż to wynika z ustalenia na podstawie roku produkcji pojazdu, organ rejestrujący umieszcza adnotację o normie dotyczącej poziomu emisji spalin Euro na podstawie oświadczenia producenta pojazdu lub jego upoważnionego przedstawiciela, o którym mowa w art. 70n ust. 2 ustawy, że pojazd spełnia określoną normę dotyczącą poziomu emisji spalin Euro, albo na podstawie jednego z dokumentów, o którym mowa w § 1 pkt 1. Organ rejestrujący, uwzględniając rosnące wymagania dotyczące ochrony środowiska i wprowadzanie nowych norm dotyczących poziomów emisji spalin Euro dla pojazdów, umieszcza w dowodzie rejestracyjnym adnotację o poziomie emisji spalin Euro innym niż określone w § 1 pkt 2, na podstawie jednego z dokumentów, o których mowa w § 1 pkt 1.
-
raczej od tego czy wpis już był w DR.
-
tak diagnosta nie ma uprawnień do ustalania normy emisji spalin a tym bardziej wpisac to do dokumentów. wyjątek - jeśli w DR jest juz wpis o normie emisji spalin może go jedynie PRZEPISAĆ. diagnosta nie ustala, nie ma do tego uprawnień i narzędzi
-
diagnosta nie ma podstaw prawnych do ustalenia normy emisji spalin, to może ustalić tylko producent pojazdu lub jego upoważniony przedstawiciel- serwis.
-
pęknięta tuleja mokra na zimno przepuści na tłok płyn chłodzący. przy rozruchu zimnego silnika wiesz jakie bedą spaliny ? oprócz tego część płynu przedostanie się pod tłok czyli do oleju w misce olejowej.
-
ja pitole , pisze po raz kolejny - to jest rozbieżnośc kwalifikująca do wyniku negatywnego na badaniu technicznym. Idźże w końcu do wydziału komunikacji i spytaj tam jakie dokumenty sa potrzebne, nie zaczynaj od końca, zacznij od początku. chłopaki diagności Tobie radzą a Ty dalej swoje. powtarzam - wg przepisów diagnosta nie ma prawa zmieniać DMC pojazdu.
-
18000 czy 17990 bo to jednak nie jest to samo. wiem, czepiam się ale jak poprawiać to wszystko bo inaczej cały czas będzie bałagan i niezgodność. Tandem Trucks sam z siebie nic nie wystawi, potrzebne jest zaświadczenie z Volvo polska a siedziba jest w młochowie k Nadarzyna-warszawa to,że diagnosta coś napisze nie oznacza ,że wydział komunikacji to "puści" . zacznij najpierw od wydziału komunikacji jak to zrobić.
-
właśnie - kiedyś ...
-
przeciez pisałem wyżej , tylko producent pojazdu , OSKP jest "za krótkie" na takie zmiany.
-
tylko i wylącznie odpowiednie dokumenty od producenta pojazdu - plus nowe tabliczki znamionowe
-
ja też ale to nie jest wytłumaczenie nieznajomości przepisów, które zmieniają się co jakiś czas
-
jaki komp ? z clipa wyjdą wtryski , inny komp juz może nie ogarniać. sprawdzić kompresję żeby wykluczyć lub potwierdzić układ korbowo-tłokowy, można ( a nawet wskazane jest) przepłukać układ zasilania
-
Czy jest jakieś inne wyjaśnienie sytuacji z końcówkami drążków?
piter19731 odpowiedział delco na temat - Motokącik
pokażą, pokażą tylko trzeba wiedzieć jak "szarpać" ale fakt - łatwiej jest : -
przecież to wiadomo od zarania dziejów ( 80 km/h na A i S, na zwykłych drogach jednojezdniowych 70 km/h)
-
nie znasz się - przyczepa specjalna - kempingowa; wyjmujesz z niej "meble " i przerabiasz np na sklep to nadal bedzie specjalna ale przeznaczenie sklep, jesli z przyczepy wymontujemy wszystko i zostanie pusta obudowa to juz nie spełnia wymagań specjalnej i należy zmienic jej rodzaj na ciezarową dodatkowym badaniem technicznym - zmiany konstrukcyjne. inaczej na okresowym badaniu bedzie niezgodnosć i wynik N.
-
nie znasz mnie to nie oceniaj wzajemnie a jaką specjalną funkcje będzie pełnić kamping bez wyposażenia ?
-
rodzaj specjalna, przeznaczenie kempingowa. żeby była kempingowa to musi mieć wyposażenie zamontowane na stałe . brak tego wyposażenia pozbawia ją statusu kempingu więc nie spełnia wymagań także jako specjalna . trochę zagmatwane ale proste.
-
nic nie musisz bo nie ma potrzeby wozić tego w przyczepie. masa własna może być równa DMC wg przepisów ale jeśli producent tak odpisał to nikt tego nie podważy. nie spełnia wymagań kempingowej bo nie ma części mebli...
-
bo nie chcieli, ale może się trafić jeden "upierdliwy" albo " dociekliwy inaczej ". bo to prawda ale wystarczy ten jeden raz ( wpaść) i pozamiatane. to jaka to podstawa prawna do braku tej weryfikacji ? policja ma prawo sprawdzić stan techniczny oraz termin ważności badań technicznych. to czy to sprawdza czy nie , czy ma jak to sprawdzić czy nie to inna sprawa . też jeździłem wiele lat po całej europie różnymi pojazdami i z róznymi stanami prawnymi dokumentów, kilka razy trafiły sie " dociekliwe " kontrole zwłaszcza z czechami w roli głównej ale o tym juz rozpisywał sie nie bedę ( sprawy w sądach , zakazy kierowania itp). znam to z doświadczenia a nie z usłyszenia ,że ktoś komuś powiedział , bo ten ktoś coś usłyszał itd.
-
mają, jedź bez ważnego badania i daj się skontrolować
-
teraz zaoszczędzisz wtedy stracisz podwójnie rób od razu B+E nigdy nie mów nigdy, to nic strasznego. ja mam pełne prawo jazdy, wszystko zdane za 1 podejściem, diagnosta też za 1 .
-
niezgodnie z prawem. oprócz tego ,że diagnosta może stracić uprawnienia to dodatkowo wykonane badanie będzie nieważne. wystarczy zwykła kontrola prędkości, trzeźwości czy nawet opłaty drogowej. piszę szczególnie o czechach bo to trochę "nawiedzony" kraj jeśli chodzi o przepisy drogowe. za brak ważnego badania nie ma tam lekko.