Skocz do zawartości

bengamin

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Retained

  • wyspiarz

Profile Information

  • Płeć
    Not Telling
  • Lokalizacja
    Poland
  • Samochód
    VAG i Francuski
  • Motocykl
    Japoński

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

bengamin's Achievements

kierowca

kierowca (12/20)

199

Reputacja

  1. a jeżeli ktoś chce zobaczyć co siedzi w środku DSG to też prosze https://www.youtube.com/watch?v=d0nsLZtkChA jest też powiedziane troche o słynnej mechatronice
  2. Czy w DSG wymieniać dynamicznie czy nie, każdy może wyrobić swoje zdanie. Proszę bardzo: https://www.youtube.com/watch?v=lerBUWhcv1E&list=WL&index=83
  3. Sąsiedzi mają i oboje są zadowoleni. Cichutkie to, jeździ to kilka godzin dziennie, 7 dni w tygodniu, niezależnie od pogody. Ponieważ jeździ codziennie to nie usuwa tej trawy tylko ją mulczuje. Jeden sąsiad dopiero założył niewielki ogródek, kupił jakiś prostszy model. Gość jest zapracowany i nie ma specjalnie ochoty zajmować się trawnikiem, robot ma za niego kosić. Dopiero młody trawniczek więc opinia nie będzie rzetelna. Drugi sąsiad ma natomiast do koszenia jakoś 50arów trawnika. Traktorkiem STIGA zajmowało mu to całą niedzielę co tydzień i miał już tego dość. Ogrodnicy niestety też go sporo kosztowali jak wziął ich żeby to za niego robili. Od 2 lat już jeździ u niego robocik i tak to wygląda (zdjęcie z zeszłego roku). Robocik w czasie pracy jest nieodłącznym elementem dekoracyjnym jego ogrodu - zresztą widać go na zdjęciu.
  4. Miałem 8 lat elektryczną Husqvarne na kablu. Ogórek powiedzmy 60 metrów trwanika dawała radę. Jak się jej dostał do koszenia ogródek gdzie do wygolenia jest 1200 trawnika to lubiła się zagrzać i wyłączyć do ostygnięcia, potem szła dalej. Jak już podziękowała to została wymieniona na jakiegoś Boscha, jednego z pierwszych akumulatorowych. Dwa lata nawet nie pokosiła, jak poszła na gwarancję to serwis się wypiął że zbyt mocno eksploatowana. Nie wspomnę że jak po jakichś wakacjach jak 2 tygodne nie było koszone to trzeba było robić przerwę na ładowanie. Na wiosnę jak golę na krótko przed wertykulacją to też nie dawała rady. Dajcie mi spokój z tą nową psychofiozofią i E-Złomem W końcu się zdoktoryzowałem co i jak i 4 lata temu kupiłem normalną Castoramową kosiarkę na silniku Brigsa. Co ciekawe to jest wiele innych modeli, z wyglądu się różnią tylko kosmetycznie a silnik ten sam. OK może i jest głośniejsza niż elektryczna ale trawnik koszę w czasie o połowę krótszym niż poprzednimi kosiarkami. Co trzecie koszenie ją myję Karcherem i dalej wygląda jak nowa. Świadomie wybrałem model bez napędu bo zamiast lecieć po 8 godzinach za biurkiem jak jakiś idiota na siłownie to wolę się przespacerować z kosiarką po ogrodzie. Nie zaprzeczę że nie jedno spotkanie w czasie pracy na którym tylko trzeba słuchać i nadzorować co jest mówione załatwiłem na słuchawkach przy kosiarce. Podsumowując - model dowolny byle silnik Brigsa, na wiosnę wymień olej, świecy nigdy nie ruszałem. Nie zdarzyło się żeby nie odpaliła od 2giego szarpnięcia!
  5. Czyli nowa nazwa to "Junior"
  6. Od 6 lat używam Ejeasa. Co ciekawe właśnie mi się ładują na niedzielę, otwieram autokacik a ty o nich piszesz. Powiem Ci że bardzo dobry sprzęt. Słychać świetnie, podłączam pod telefon, pasażera i jeszcze mogę podłączyć pod 3 inne osoby. Kupiłem też do niego zdalne sterowanie które mam przykręcone na kierownicy, można odbierać połączenia, przełączać się, przewijać muzykę czy zmieniać utwory kciukiem z kierownicy. Co ciekawe bardzo stabilne połączenie, nic nie zrywa. Łączność przetestowana w trasie i utrzymuję połączenie nawet na kilometr !
  7. a ja powiem tak. nie mam zbyt dużego porównania z wielu samochodów ale uważam że VW naprawde dobrze dopracował tyh wszystkich asystentów. poniżej kilka przykładowych fotek. do każdego asystenta jest dodatkowy pierdylion ustawień czułości czy funkcji. przykładowo 5 stopniowa regulacja odstępu od samochodu poprzedzającego. park assist pro z funkcją pilnowania bezpieczeństwa, wycofujemy tyłem i sprawdza czy nic nie nadjeżdża z boku............. aha sprawdziłem trzyma wszystkie ustawienia po kolejnym uruchomieniu samochodu i same się nie przestawiają. te systemy są super ale pod warunkiem że samochód jest młody, aż strach pomyśleć co będzie jak to się zacznie psuć. te wszystkie systemy podnoszą bezpieczeństwo i uzależniają ale wydaje mi się że obniżają przyjemność z jazdy. w przypadku toyoty z tematu, bez zbędnych gadźetów nie ma się co psuć, prosta niezawodna konstrukcja i o to w tym chodzi.
  8. No właśnie nie do końca. Dokładnie 3 miesiące temu sprzedałem 19 letni samochód z ORYGINALNYM akumulatorem z którym wyjechał z fabryki w 2005 roku !!! Żeby było ciekawiej, 3.0 TDI, a moje przebiegi tym samochodem 3000-4000km rocznie (na ogół 5km, postój, 5km postój). Takie przebiegi robiłem od 2013 roku, raz tylko pojechałem do Włoch. Jakbym nie miał samochodu od nowości to bym nie uwierzył że to był fabryczny aku, byłem jego jedynym kierowcą, pierwszą połowę życia samochód stał "pod chmurką" a drugą połowę w garażu. Doładowywany był właśnie tym lidlowym prostownikiem co miesiąc a raz do roku go podpinałem na tydzień pod ten mikroprocesorowy na regenerecje.
  9. Najlepiej sobie policz. Mnie wyszło że dwie polisy krótkoterminowe na dwa tygodniowe wyjazdy wychodzą drożej niż podwyższone assistance do pakietu. Do tego te krótkoterminowe mają mniejszy zakres niż ten co wybrałem a przeszperałem kilka stron z ofertami. Tak jak zostało tu wspomniane trzeba przeanalizować wszystkie warunki: zasięg PL, zasięg EU, czy Turcja lub Maroko wchodzą w zasięg, możliwość kontunuowania podróży, samochód zastępczy i do tego na jaki czas, hotel, bagaże, zakres szkód ....
  10. W tym przypadku bardziej mi chodziło nie o 250km ale 1500km lawety w EU.
  11. Dobra to teraz pytanie o inny scenariusz. Mamy nowe auto - powiedzmy jeszcze 2 lata gwarancji. Jak w takiej sytuacji postępować w sytuacji jak auto się zepsuje, i nie będzie możliwa dalsza jazda. Jestem ciekaw o ogólne podejscie ale w moim konretnym przypadku interesuje mnie głównie nowy VW i powiedzmy urlop we Włoszech.
  12. Uważam że najsensowniej wychodzi dołożenie Assistance do polisy. Tu masz przykładową ofertę na 12 miesięcy (oferta sprzed 2 tygodni)
  13. Przez zimę co drugie łądowanie tak - LIDLOWA Mam też drugą nieco bardziej pro. Co drugie ładowanie włączałem ten drugi prostownik i dawałem program regenerowania akumulatora i potem ładowania
  14. Też właśnie myślę nad YUASĄ ale zaczynam mieć wątpliwości. Jedna 10 lat i dalej działała a kolejne dwie ledwo po 2 lata i koniec? Jeżeli chodzi o prąd spoczynkowy to niestety ten model jest naszpikowany elektroniką i prąd ucieka. Na zimę odpinam lokalizator, odpinam alarm, zapinam blokadę na tarczę i dwoma łańcuchami go plącze do wiosny. Zostaje - to co seryjnie na pokładzie czyli Licznik, Komputer, Imobilizer (keyless) Wyprowadziłem sobie przewód do ładowania i przez zimę tak ze 3-4 razy go ładuję. Nie zostawiam na podtrzymaniu bo coś słyszałem że te Lidlowe zapiętę na całą zimę "podobno" niszczą akumulator. Ładuję, odłączam prostownik i tak do kolejnego razu. Moto (i akumulator) nie jest narażone na na chłód w zimie. Stoi sobie w garażu, co prawda ogrzewania nie ma ale temperatura mu poniżej tych 10 stopni nie spada.
  15. Może i teoretycznie powinienem wrzucić ten temat w inny wątek ale chcętnie poznam wasze zdanie. Od razu wspomnę że szukam ogólnych opini bo znowu akumulator w motocyklu mi zdechł. Oryginalny wytrzymał 2 lata Kupiłem YUASE - wytrzymała 2 lata i zdechła Pomyślałem że to przypadek i ponownie w 2022 roku kupiłem YUASE i właśnie zechła (czyli miała 2 lata) Co ciekawe to jak kupiłem do innego motocykla YUASE w 2008 roku to jak sprzedawałem motocykl w 2018 roku to po 10 latach akumulator nadal działał prawidłowo. Potrzebuje coś kupić i nie wiem co. O aku dbam, przez zimę co 3 miesiące doładowywany więc to nie zaniedbanie. Podpowiedzcie coś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.