Skocz do zawartości

Polski Fiat 125


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wiem ze juz jest taki wątek ale mam inne pytanie.

Ile moze byc warte ww. auto z 1985r. ,pierwszy wlasciciel, 40.000km brak rdzy, folia w srodku. Stan na oko bardzo dobry. Czarne tablice. Oryginalne opony i felgi.

edit:

brak przeglądu i oc. stan blacharki na 5-. brak rdzy.

Nie wiadomo w jakim stanie hamulce gdyż jak się okazało 4 lata mieszkał w garażu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci ile ja bym za niego dal. Jak blacha w stanie takim, ze nalozyc turtle wax i bedzie sie swiecic jak psu jajca bez oznak korozji + podloga ok to max 7k. Ale musialbybyc lalka jak to jay pisze. Hamulce lacznie z wymiana przewodow w 1k da sie zamknac.

Wyjasniam dlaczego: Parcha mozna miec za 2-3k ale robota blacharza i lakiernika kosztuje. Lekko 7k trzeba liczyc zeby parcha doprowadzic do stanu uzywalosci.

Choc zaraz tu sie zleca milosnicy i powiedza Panie jak nic 15k. Za 7k mozna miec fajnego kabrioleta. zlosnik.gif A to daje do myslenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Pytanie za 100 punktów.

Jest sens kupować auto po remoncie? Wymienione progi i wszystko co było pognite i położony nowy lakier. Zostały jakies tam drobbne poprawki w tym poler lakieru.

Jak się schyliłem było widać w nadkolach ślady spawania, oczywiście wewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie za 100 punktów.

> Jest sens kupować auto po remoncie? Wymienione progi i wszystko co było pognite i położony nowy

> lakier. Zostały jakies tam drobbne poprawki w tym poler lakieru.

> Jak się schyliłem było widać w nadkolach ślady spawania, oczywiście wewnątrz.

Wszystko zależy od ceny, ale generalnie lepiej poszukać takiego samego egzemplarza w oryginale ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko zależy od ceny, ale generalnie lepiej poszukać takiego samego egzemplarza w oryginale

Myślisz, że da się znaleźć nie zardzewiałego i nie remontowanego blacharsko 125p hmm.gif

Przecież najmłodszy będzie miał prawie 25 lat i w zasadzie to już nie będzie 125p tylko FSO 1,5ME grinser006.gif

Osobiście miałem takie auto z rocznika 1990 a kupiłem je roczne (byłem drugim właścicielem). Nowe było konserwowane w ASO a ja potem jeszcze ze 2-3 razy bawiłem się w konserwację. Niestety, gdzieś po 10 latach już było widać korozję. później było tylko gorzej buu.gif

Może jak by trzymać je cały czas w garażu i nie jeździć hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślisz, że da się znaleźć nie zardzewiałego i nie remontowanego blacharsko 125p

> Przecież najmłodszy będzie miał prawie 25 lat i w zasadzie to już nie będzie 125p tylko FSO 1,5ME

> Osobiście miałem takie auto z rocznika 1990 a kupiłem je roczne (byłem drugim właścicielem). Nowe

> było konserwowane w ASO a ja potem jeszcze ze 2-3 razy bawiłem się w konserwację. Niestety,

> gdzieś po 10 latach już było widać korozję. później było tylko gorzej

> Może jak by trzymać je cały czas w garażu i nie jeździć

Da się znaleźć wink.gif Na pewno trzeba będzie na to poświęcić sporo czasu, ale ogólnie jest to do zrobienia. Chociaż zależy do czego ktoś potrzebuje takie auto, czy do stania w garażu pod kocem, czy może do nieco częstszych wyjazdów, do używania codziennie, czy może do jakichś przeróbek. Generalnie zawsze oryginał będzie lepszy, chociaż naprawiany też może zdać egzamin, ale zależy to od jakości naprawy, a z tym różnie bywa... oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślisz, że da się znaleźć nie zardzewiałego i nie remontowanego blacharsko 125p

> Przecież najmłodszy będzie miał prawie 25 lat i w zasadzie to już nie będzie 125p tylko FSO 1,5ME

> Osobiście miałem takie auto z rocznika 1990.

Ten jest z 1976 r. Tylne nadkola ma wymienione na nie oryginalne tzn z mlodszego rocznika. W prawym tylnym slupku rdza o wym 3x5 cm.

Lewe tylne drzwi maja szpare na powloce lakieru i dlugosci 20-30 cm i szerokosci 5 mm.

Oprocz tego porwany fotel i felgi do odnowienia.

Calosc do polerowania. cena 2700.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten jest z 1976 r. Tylne nadkola ma wymienione na nie oryginalne tzn z mlodszego rocznika. W prawym

> tylnym slupku rdza o wym 3x5 cm.

> Lewe tylne drzwi maja szpare na powloce lakieru i dlugosci 20-30 cm i szerokosci 5 mm.

> Oprocz tego porwany fotel i felgi do odnowienia.

> Calosc do polerowania. cena 2700.

"Tylne nadkola z młodszego rocznika"? O co chodzi, ktoś mi roztłumaczy? spineyes.gif Bo nie kojarzę nic, co mogłoby się tam zmienić przez 23 lata produkcji hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Tylne nadkola z młodszego rocznika"? O co chodzi, ktoś mi roztłumaczy? Bo nie kojarzę nic, co

> mogłoby się tam zmienić przez 23 lata produkcji

Tym lepiej jak sie nic nie zmienilo a myslalem ze tak... Ale moze sprzedajacy wprowadzil mnie w blad...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ty jasnowidz? A co jeśli ktoś przeinwestował lub np z powodów rodzinnych musi sprzedać? Trzeba

> sprawdzić jak zrobiony a nie od razu takie głupoty wygadywać.

Tacy jasnowidze są najlepsi wink.gif

Byle posta napisać zlosnik.gif

Ja sprzedałem za małolata silnik 1.2 100KM do CC/SC świeżo po kapitalce, nawet nie włożony do auta dokładnie za cenę remontu, bo się nagle kasa skończyła ...

Życie. Są różne przypadki i nie ma co teoretyzować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.