Skocz do zawartości

Pokrywa zaworów Lacetti 1.6 16V


tarna

Rekomendowane odpowiedzi

> Uszczelka jest taka sama, ale inaczej jest rozwiązana odma, więc nie będzie plug'n'play.

> Tanie pokrywy z allegro nie mają nic wspólnego z oryginałem, wbrew temu, co piszą na tych aukcjach,

> więc to z tej strony również śliski temat.

No nic trza będzie ponad 3 i pół stówki dać za oryginał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A musisz zmieniać? Pękła czy się pokrzywiła?

cieknie raz była wymiana uszczelki następnie wymiana uszczelki + sylikon i dalej cieknie frown.gif

Jeśli pracujesz w soboty to chętnie podjadę i może Ty wymienisz albo zdecydujesz co z tym fantem robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cieknie raz była wymiana uszczelki następnie wymiana uszczelki + sylikon i dalej cieknie

> Jeśli pracujesz w soboty to chętnie podjadę i może Ty wymienisz albo zdecydujesz co z tym fantem

> robić.

Nie zmieniaj pokrywy, tylko daj pastę Dirko jako uszczelniacz. Były wątki o tym. Ja przeszedłem identyczną drogę, jak Ty, parę miesięcy po zmianie uszczelki i uszczelnieniu silikonem na podłodze w garażu zaczęła się tworzyć plama oleju. Kolejnym krokiem była w.w. pasta, od roku silnik suchy jak pieprz. Ja kupiłem konkretnie masę uszczelniającą przedstawioną w tym katalogu na stronie 8, nr katalogowy 030.790

Aha, uszczelkę dałem oryginalną (podobno nienajlepsza), profilaktycznie dałem też nowe oringi na śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cieknie raz była wymiana uszczelki następnie wymiana uszczelki + sylikon i dalej cieknie

Co prawda mam inny silnik (1.8), ale jak kupiłem swoje auto, to też pokrywa mocno ciekła. Nabyłem pierwszą lepszą uszczelkę i zabrałem się za wymianę. Oczywiście Francuzi usmarowali wszystko silikonem a i tak to nic nie dało. Lało się dość poważnie. W sumie standard w tych silnikach (Opel, Nubira, Leganza). Za to miałem kupę zabawy, żeby oczyścić elementy. Ta pierwsza lepsza uszczelka starczyła na jakieś chyba 15 kkm, potem znowu zaczęła podciekać. Może nie mocno, ale na tyle, że mnie to zdenerwowało. Po tym przebiegu wymieniłem uszczelkę już na Elringa i od około 70 kkm mam spokój. Co prawda w jednym rogu widać teraz zapocenie, ale jest ono na tyle marne, że skutecznie maskuje je kurz z drogi. Z zasady zarówno pokrywę jak i głowicę odtłuszczam benzyną ekstrakcyjną. Dirko stosuje tylko w miejscach przejścia w pokrywy wałków lub półksiężyce. No i pokrywy nie dokręcam na oko, tylko z użyciem klucza dynamometrycznego.

> Jeśli pracujesz w soboty to chętnie podjadę i może Ty wymienisz albo zdecydujesz co z tym fantem

> robić.

Jak masz ochotę jechać do mnie taki kawał światu, to w tą sobotę coś czasu powinienem mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.