Skocz do zawartości

Nawadnianie trawnika - jak?


Grzaniec

Rekomendowane odpowiedzi

W przyszłym tygodniu chyba w końcu uda mi się zacząć prace przy zakładaniu trawnika. Muszę przywieźć kilka wywrotek dobrej ziemi, kupić siatkę przeciw kretom itp....ale pomyślałem, że chętnie bym rozprowadził jakieś nawodnienie - powiedzmy, że w 3-4 punktach w trawniku szybkozłączka, w które wetknę zraszacz. Zasadniczo, chodzi mi o to, by nie rozkładać na trawie węża do zraszaczy - niech to sobie będzie pod trawnikiem. Tylko mam problem, z czego zrobić te magistrale wodne? Wąż ogrodowy, to raczej długo w ziemi nie wytrzyma. Jakieś rurki pcv? Nie chcę nawadniania z prawdziwego zdarzenia, nie potrzebuję sterowników, wyjeżdżających zraszaczy i podobnych bajerów....Ma być budżetowo zlosnik.gif Doradźcie coś ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam po prostu 50 m węża na bębnie

A ja nie chcę go rozwijać i zwijać grinser006.gif Leżący wąż na nasłonecznionym trawniku zostawia na nim ślad...nie podoba mi się to.

> Ale jak juz chcesz, to wybierz się do jakiegoś specjalistycznego sklepu - tam dobiorą co potrzeba

> http://www.nawadnianie-ogrodow.pl/systemy-nawadniajace/rury-montazone.htm

Ale przecież to na AK wszyscy wszystko wiedzą grinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja nie chcę go rozwijać i zwijać Leżący wąż na nasłonecznionym trawniku zostawia na nim

> ślad...nie podoba mi się to.

Ja zawsze zwijam.

Z innej beczki - jaki masz grunt? Piach czy glina?

Jeśli piach, to zrób nawadnianie, bo trawnika nie utrzymasz.

Jeśli ciężka ziemia, to jest szansa, że trawie wystarczy deszcz.

> Ale przecież to na AK wszyscy wszystko wiedzą

Ale kliknij w linka i będziesz wiedział co kupić smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zawsze zwijam.

> Z innej beczki - jaki masz grunt? Piach czy glina?

Glina...chociaż teraz jest trochę lepiej - na wierzchu rozgarnąłem humus spod budynku, i muszę przywieźć jeszcze ze 4 duże wywrotki, by wyrównać teren.

> Jeśli piach, to zrób nawadnianie, bo trawnika nie utrzymasz.

> Jeśli ciężka ziemia, to jest szansa, że trawie wystarczy deszcz.

> Ale kliknij w linka i będziesz wiedział co kupić

Spróbuję grinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Glina...chociaż teraz jest trochę lepiej - na wierzchu rozgarnąłem humus spod budynku, i muszę

> przywieźć jeszcze ze 4 duże wywrotki, by wyrównać teren.

Czyli gleba powinna trzymać wilgoć ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli nie zaracać sobie głowy nawadnianiem?

Nie wiem jaką masz dokładnie glebę.

U mnie mam ciężką, gliniastą i trawa sobie radzi. PO 3 latach jest już taka darń, że łopatą trudno ukopać.

Nawozu nie sypię, bo wcześniej to było pole uprawne.

Drzewka i krzewy trzeba podlewać po zasadzeniu. Ale, gdy się ukorzenią, mają spore przyrosty bez podlewania.

Popytaj sąsiadów. Dopilnuj, by ziemię przywieźli Ci przyzwoitą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jaką masz dokładnie glebę.

> U mnie mam ciężką, gliniastą i trawa sobie radzi. PO 3 latach jest już taka darń, że łopatą trudno

> ukopać.

> Nawozu nie sypię, bo wcześniej to było pole uprawne.

> Drzewka i krzewy trzeba podlewać po zasadzeniu. Ale, gdy się ukorzenią, mają spore przyrosty bez

> podlewania.

80cm od ogrodzenia wzdłuż obwodu całej działki ułożyłem krawężniki oddzielające trawnik od thui - i to by było na tyle - żadnych innych drzew nie będzie, tylko trawa i thuje, a pod nie chciałem rozłożyć linię kroplującą.

> Popytaj sąsiadów. Dopilnuj, by ziemię przywieźli Ci przyzwoitą.

Sąsiadów mam 2 - z lewej ma "trawnik", który się sam założył zlosnik.gif - taka łąka z chwastami, rumiankami itp....to nie dla mnie. A ten z prawej to właśnie dach położył, więc o trawniku jeszcze chyba nie myślał zlosnik.gif

Ale może faktycznie dać sobie spokój z nawadnianiem trawnika, znajomi kilka działek dalej chyba nie mają nic takiego a trawnik mają idealny - jak dywan ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 80cm od ogrodzenia wzdłuż obwodu całej działki ułożyłem krawężniki oddzielające trawnik od thui - i

> to by było na tyle - żadnych innych drzew nie będzie, tylko trawa i thuje, a pod nie chciałem

> rozłożyć linię kroplującą.

Tuje lubią wodę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli nie zaracać sobie głowy nawadnianiem?

trawnika niekoniecznie chociaz glina przy dlugich upalach tez wilgoci nie zatrzyma. Problemem u mnie nie sa trawniki ale rosliny. Jakos to podlewac trzeba. Sciagnij sobie manuale (jest tego sporo) i zrob samemu. Koszty nie beda duze a rozciaganie tych wezy jest upierdliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chętnie bym rozprowadził jakieś nawodnienie - powiedzmy, że w 3-4 punktach w trawniku

> szybkozłączka, w które wetknę zraszacz. Zasadniczo, chodzi mi o to, by nie rozkładać na trawie

> węża do zraszaczy - niech to sobie będzie pod trawnikiem. Tylko mam problem, z czego zrobić te

> magistrale wodne? Wąż ogrodowy, to raczej długo w ziemi nie wytrzyma. Jakieś rurki pcv? Nie

> chcę nawadniania z prawdziwego zdarzenia, nie potrzebuję sterowników, wyjeżdżających zraszaczy

> i podobnych bajerów....Ma być budżetowo Doradźcie coś

Jeżeli to ma być budżetowo i 3-4 zraszacze to proponuję zrobić namiastkę podlewania - zakopujesz rurę montażową klik np 25 lub 32 mm, z jednej strony jakieś przyłącze, żeby podłączyć wąż, (są takie małe studzienki plastikowe do zakopania z pokrywami, że nie wystaje to nad ziemię), od magistrali robisz trójnikami 3-4 odejścia na rurę 20 mm, każdą z nich kończysz zraszaczem zakopanym na stałe. Rury zakop z małym zapasem, żeby potem ewentualnie można było przesunąć zraszacz bez sztukowania. Koszty - myślę że 100 PLN styknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli to ma być budżetowo i 3-4 zraszacze to proponuję zrobić namiastkę podlewania - zakopujesz

> rurę montażową klik np 25 lub 32 mm, z jednej strony jakieś przyłącze, żeby podłączyć wąż,

> (są takie małe studzienki plastikowe do zakopania z pokrywami, że nie wystaje to nad ziemię),

> od magistrali robisz trójnikami 3-4 odejścia na rurę 20 mm, każdą z nich kończysz zraszaczem

> zakopanym na stałe. Rury zakop z małym zapasem, żeby potem ewentualnie można było przesunąć

> zraszacz bez sztukowania. Koszty - myślę że 100 PLN styknie.

ok.gif No właśnie tak kombinuję - gdzieś w okolicach kranu na budunku dam wejście zasilania - jak będę chciał podlewać, wystarczy podłączyć 1,5m węża od kranu do początku magistrali. Rury już podlinkował Robert - zapytam o takie w moim lokalnym centrum ogrodniczym ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam sklepik - maja wszystko na stanie i w 48 godzin masz to na ogródku

http://allegro.pl/sklep/13130301_patio-architektura-krajobrazu

Ze złączek polecam "QJ".

Zwykłe na wcisk popuszczają i trzeba zakładać opaskę zaciskową, a te drogie (z zielonymi nakrętkami) jak krzywo rura wejdzie to też ciekną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.