Skocz do zawartości

Gmole - z cyklu chwalę się


elciapek

Rekomendowane odpowiedzi

Wychodząc z założenia, że gleba jest nieuchronna postanowiłem bardziej się na nią przygotować i wymienić swoje crashpady PUIG PRO na gmole GIVI.

[CRASHPADY]

287963798-crash2.jpg

[GMOLE]

287963798-gmole.jpg

Mam nadzieję tylko, że ewentualna gleba nie będzie zbyt bolesna dla mnie jak i mojej kieszeni.

W tym tygodniu przychodzą rolki wahacza ze ślizgami - kolejny etap zabezpieczania moto.

Dodatkowo korzystając z możliwości użycia podnośnika okleiłem ranty felg, a właściwie felgi jednej i to nie do końca. Na całą rolkę taśmy KEITI udało mi się w zasadzie okleić tylko tył hahaha.gif i to niestety też będzie do poprawy, bo jest troszkę krzywo. Przód jest ładnie oklejony tylko z jednej strony, ale w 3/4 obwodu felgi - skończyła się taśma rotfl.gifpad.gif

Ta cała maszynka, która miała ułatwiać oklejanie wg. mnie wcale tego nie ułatwia - podkład niezbyt chce się nawijać na to drugie kółko i się często podwija/plącze. Dodatkowo sprawę utrudniają ciężarki wyważające koło, także aby równo okleić felgi IMO trzeba zużyć ok. 2-3 szt. rolek taśmy.

Koszty/straty niedzielnego przedsięwzięcia:

- 20 PLN - koszt użycia narzędzi w serwisie samochodowym (ok.2godz.)

- 400 PLN - gmole

- taśma KETIT

- zerwany gwint na śrubie mocowania silnika

post-77038-14352526163465_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przydatne lampki waytogo.gif U siebie mam założone lightbary (może nie tak fachowe) ale również dają radę. 2 x 20 Watt a świecą mocniej od mojej głównej 35 Wattowej żarówki zlosnik.gifhehe.gifgrinser006.gif Jak na razie służą jako awaryjne oświetlenie na wypadek przepalenia się głównej żarówki spineyes.gif20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oświetleania nigdy za dużo, a gmoli nie znoszę w moto;) Dlateggo mam tylko crashe jak u kolegi co

> je zmienił na gmole.

Mnie akurat te gmole nie rażą, ale zgodzę się, że niektóre wyglądają na moto fatalnie. Poza tym jak pisałem wyżej: jakoś większe mam zaufanie do konstrukcji mającej trzy różne punkty styczności z ramą niż takiej, która ma tylko jeden.

IMO crashpad będzie jendnorazowego użytko i po glebie będzie trzeba raczej wymieniać na nowy egzemplarz, pod warunkiem oczywiscie, że przy okazji wygięciu/urwaniu/wyłamaniu nie ulegnie punkt jego mocowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.