gala Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 Jak już zdążyłem się pochwalić, w garażu pojawił się Punko mk2 1.2 16V z 2001r. Z racji swego niemłodego wieku ma kilka bolączek którym chciałbym nieco zaradzić, a mianowicie: - klamki zewnętrzne na drzwiach nie wracają na swoje miejsce - trzeba je popchnąć ręcznie bo zwyczajnie nie odbijają - fotel kierowcy ma tendencje do bujania przód tył, na pewno problem występuje nasz szynach ponieważ czsem udaje się go zablokować mocno popychając pręt od regulacji ku podłodze. - jedna lampa lekko paruje - zamierzam rozebrać i ponowanie skleić silikonem - w punciaku też to działa jak wszędzie? - zapala się żółta kontrolka informująca o przepalonej żarówce pomimo iż wszystkie światła są sprawne. Na kilka sekund pomaga wyłączenie świateł mijania i włączenie np. halogenów przednich po czym znów się zapala... Pomożecie z powyższymi usterkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 > Jak już zdążyłem się pochwalić, w garażu pojawił się Punko mk2 1.2 16V z 2001r. > Z racji swego niemłodego wieku ma kilka bolączek którym chciałbym nieco zaradzić, a mianowicie: > - klamki zewnętrzne na drzwiach nie wracają na swoje miejsce - trzeba je popchnąć ręcznie bo > zwyczajnie nie odbijają możesz spróbować napsikać pod klamkę w miejsca wyjścia klamki z drzwi w zawiasy jakimś smarem/olejem silikonowym (byle nie wd40) dużo psikania/i ruszania klamką powinno pomóc. Jak nie to rozbieranie boczka i smarowanie od środka > - jedna lampa lekko paruje - zamierzam rozebrać i ponowanie skleić silikonem - w punciaku też to > działa jak wszędzie? nie wiem czy Ci to pomoże, swego czasu fiat stosował tylne zaślepki na żarówki z "siusiakami" odpowietrznikami gumowymi skierowanymi w dół - ale to z tego co pamiętam też słabo działało (ale lepiej niż bez > - zapala się żółta kontrolka informująca o przepalonej żarówce pomimo iż wszystkie światła są > sprawne. > Na kilka sekund pomaga wyłączenie świateł mijania i włączenie np. halogenów przednich po czym znów > się zapala... do sprawdzenia wszystkie żarówki świateł stop, pozycyjnych przód i tył. Akurat światła mijania (i chyba halogeny też) nic tu nie mają do rzeczy, bo nie są mierzone przez body pod kątem sprawności żarówki. To, że pozostałe żarówki świecą nie znaczy, że są właściwe, wystarczy, że ktoś założył inną niż powinna być żarówka, świecić będzie ale będzie wywalało błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 2 Października 2014 Udostępnij Napisano 2 Października 2014 > - klamki zewnętrzne na drzwiach nie wracają na swoje miejsce - trzeba je popchnąć ręcznie bo > zwyczajnie nie odbijają Mam to samo z klamką pasażera. Nie używana, więc się zastoi od czasu do czasu. Trochę popsikać, poruszać. Zostawić na 2-3 dni. Czynność powtórzyć trzy razy i spokój na rok. > - fotel kierowcy ma tendencje do bujania przód tył, na pewno problem występuje nasz szynach > ponieważ czsem udaje się go zablokować mocno popychając pręt od regulacji ku podłodze. Coś z linkami nie tak. U mnie czasami "zaskakuje", czasami nie. Auto wybitnie jednoosobowe,więc fotele nie pracują "lekko". > - jedna lampa lekko paruje - zamierzam rozebrać i ponowanie skleić silikonem - w punciaku też to > działa jak wszędzie? Nie parują mi reflektory, to nie wiem. W UFO mam ten problem, ale olałem, póki działa. > - zapala się żółta kontrolka informująca o przepalonej żarówce pomimo iż wszystkie światła są > sprawne. Szukaj "złej" żarówki/styku. U mnie takie cuda kiedyś "kostki" w przednich lampach powodowały. Wymieniłem lampy/popsikałem kostki "kontakt spraiem" i od dwóch lat problem nie istnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sirapacz Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > - klamki zewnętrzne na drzwiach nie wracają na swoje miejsce - trzeba je popchnąć ręcznie bo > zwyczajnie nie odbijają pierwsze i najwazniejsze to odkręć listwę przyprogową i ew fotel i zajrzyj pod wykladzine w poszukiwaniu korozji. jak jest to zdejmuj cala wykladzine, oczysc i pomaluj - podklad dwuskladnikowy i lakier bazowy dostaniesz za grosze na allegro kup bialy - najtanszy:P przyjrzyj sie tez dobrze kielichom pod maską (tam gdzuie wystaja amortyzatory), rantom przy progach (jak zgniecione to tam z miejsca atakuje ruda, a tlumoki w warsztatach gumiarskich i mechanicznych podpieraja tam podnosniki z uporem maniaka). co do klamki - od spodu widac zawsias od niej. polecam olej silikonowy w aerozolu. od biedy odkrecisz boczek, potem odepniesz klamke od ciegna i ja odkrecisz i wymienisz na nowke sztuke. koszt 40pln bodajze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gala Napisano 3 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > Mam to samo z klamką pasażera. Nie używana, więc się zastoi od czasu do czasu. Trochę popsikać, w dwóch pomogło a wklamce kierowcy nawet chyba zaszkodziło, pracuje z większym oporem niż przed psikaniem... > poruszać. Zostawić na 2-3 dni. Czynność powtórzyć trzy razy i spokój na rok. > Coś z linkami nie tak. U mnie czasami "zaskakuje", czasami nie. Auto wybitnie jednoosobowe,więc > fotele nie pracują "lekko". ok, przy okazji sprawdzenia podłogi obejrzę fotele... > Nie parują mi reflektory, to nie wiem. W UFO mam ten problem, ale olałem, póki działa. .zaparowanie lampy (około 20 % powierzchni) zniknęło po nocy spędzonej w garażu... > Szukaj "złej" żarówki/styku. U mnie takie cuda kiedyś "kostki" w przednich lampach powodowały. > Wymieniłem lampy/popsikałem kostki "kontakt spraiem" i od dwóch lat problem nie istnieje. sprawdzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gala Napisano 3 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > pierwsze i najwazniejsze to odkręć listwę przyprogową i ew fotel i zajrzyj pod wykladzine w > poszukiwaniu korozji. jak jest to zdejmuj cala wykladzine, oczysc i pomaluj - podklad > dwuskladnikowy i lakier bazowy dostaniesz za grosze na allegro kup bialy - najtanszy:P > przyjrzyj sie tez dobrze kielichom pod maską (tam gdzuie wystaja amortyzatory), rantom przy progach > (jak zgniecione to tam z miejsca atakuje ruda, a tlumoki w warsztatach gumiarskich i > mechanicznych podpieraja tam podnosniki z uporem maniaka). czy istnieje mozliwość, że śruby mocujące fotel do podłogi są skorodowane i podczas próby demontażu normalnie je poukręcam? > co do klamki - od spodu widac zawsias od niej. polecam olej silikonowy w aerozolu. od biedy > odkrecisz boczek, potem odepniesz klamke od ciegna i ja odkrecisz i wymienisz na nowke sztuke. > koszt 40pln bodajze spoko, czy boczek jest tylko przykręcany czy są tam te nieszczęsne spinki? jeśli są to czy wiemy jakie konkretnie? Wolałbym mieć kilka w zapasie zanim zacznę się w to bawić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sirapacz Napisano 3 Października 2014 Udostępnij Napisano 3 Października 2014 > czy istnieje mozliwość, że śruby mocujące fotel do podłogi są skorodowane i podczas próby demontażu > normalnie je poukręcam? nei ukrecisz sruby - predzej pusci podkładka gwintowana w którą ta śruba się wkręca. Jak do sruby dobierał się tępak wcześniej z wkrętarką i miał w dupie, że ciężko się wkręcała to masz szanse na ciężkie przejścia. u mnie 2 sruby stały i kręciły się razem z blaszkami. są obok otwory przez które możesz włożyć np śruboket i zablokować blszkę tym samym umozliwiajac odkręcenie. jak blaszka wpadnie do srodka to problemu bardzo duzego nie ma - po zdjeciu/odchyleniu wykladziny masz dostęo do wnetrza profilu do ktorego są te blaszki zamocowane i da się je wyjąć. wykręcaj z wyczuciem (nie szarp ale powolnym jednostajnym ruchem. Możesz psiknąć wd40 ale moje sruby po 10 latach nie mialy sladu korozji ale byly przz jakiegos rumuna krzywo wkręcone i zmasakrowali gwint > spoko, czy boczek jest tylko przykręcany czy są tam te nieszczęsne spinki? > jeśli są to czy wiemy jakie konkretnie? Wolałbym mieć kilka w zapasie zanim zacznę się w to > bawić... boczek jrst przykręcany ORAZ ma spinki. da się je zerwac ale jak zrobisz to z wyczuciem to zdjemiesz boczek z kompletem spinek. jak pourywasz to mozesz kupic na allegro - np. firma mokar ma spory wybor roznych pierdół typu wkręty,spinki czy plastikowe gniazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.