Skocz do zawartości

Kangoo 1.5 DCi 2007r. Jeździ, odpala nagle zgaśnie i amen


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy 3 miesiące temu kupił Kangoo 1.5 DCi z 2007 roku (szkoda że pojechał sam bo w życiu bym mu z tym silnikiem nie pozwolił kupić), niestety auto przysparza same problemy... Wszystko jest ok do pewnego czasu, tzn. jeździ odpala aż nagle raz po 200km raz po 500km a raz po 10km zgaśnie wyrzuci wszystkie kontrolki i masę błędów po podłączeniu do kompa z programem autocom. Auta nie idzie odpalić. Za kilka godzin ok. 5 . Autko normalnie odpala i jest wszystko ok do póki znów nie dostanie świra i najczęściej powrót kończy się na lince... Miał ktoś coś takiego? Co to może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy 3 miesiące temu kupił Kangoo 1.5 DCi z 2007 roku (szkoda że pojechał sam bo w życiu bym mu

> z tym silnikiem nie pozwolił kupić), niestety auto przysparza same problemy... Wszystko jest

> ok do pewnego czasu, tzn. jeździ odpala aż nagle raz po 200km raz po 500km a raz po 10km

> zgaśnie wyrzuci wszystkie kontrolki i masę błędów po podłączeniu do kompa z programem autocom.

> Auta nie idzie odpalić. Za kilka godzin ok. 5 . Autko normalnie odpala i jest wszystko ok do

> póki znów nie dostanie świra i najczęściej powrót kończy się na lince... Miał ktoś coś

> takiego? Co to może być?

obok aku jest skrzynka bezpieczników . dostać się trzeba do tych wszystkich złączek pod skrzynką bezpieczników, pewnie jest tam wszystko zgnite od wilgoci. przerabiane na kilku służbowych kangoo 1,5 dci z 2005 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tak dzisiaj rozebraliśmy ustawiliśmy jeszcze raz na rozrządzie okazało się że był o jeden ząbek przestawiony na wale wg. kresek na pasku... Złożyliśmy no i próba odpalenia... Kręci a nie ma wizji zapalić za nic na świecie... No to co samostart i kręcimy odburzył od strzała... To zgasiliśmy a on nadal nie chce zapalić to znów to samo i odburzył od strzała... Przejechaliśmy się chodzi aż miło. Zgasiliśmy i znów nie idzie go odpalić... Na samostarcie śmiga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj dostaliśmy wynik z diagnostyki niby byliśmy u fachowca który jest obeznany w temacie i polecany że dCi ma w jednym palcu. Mianowcie stwierdził tak... Opiłki metalu w zbiorniku paliwa, pompa za słabe ciśnienie daje (co dziwne mamy drugą z jeżdżącego auta) wtryski trafione... Kurcze jak nas podsumował to stwierdził że cieżko będzie się zamknąć w 4 tys zł... Kurcze dla mnie to jakiś chory wynik w końcu auto na tzw. plaku normalnie zapala i można na nim szklankę z wodą postawić tak rowniutko pracuje... Pytałem się czy pod CLIPa podłączał to że nie... Kurcze zdenerwowany jestem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby padła pompa i wtryski to nie jeździł by 200 lub 500 km bez problemów. Problemy miałby stale i regularne i co raz większe, aż do całkowitego padu.

Choć jeśli juz w ogóle nie chce sam zapalićto mmogło cos paść w układzie wtryskowym. Sprawdzić przelewu na wtryskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj zrobiony test przelewów. Czas trwania 2.30 minuty. Wyniki:

1. 80ml

2. 60ml

3. 350ml

4. 10ml

Wtryski 1, 2, 3 bezapelacyjnie do roboty... :/ Opiłków brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ja przez to auto osiwieje kiedyś,,, Wtryski po regeneracji auto odpaliło bez problemu od strzała. Ucieszony chciałem dodać gazu i co? Zgasł... No nic mówie pewnie paliwa nie dostaje przepompowałem gruszką. Odpalił znów za pierwszym ale i to nic nie daje bo po naciśnięciu na gaz gaśnie po każdej próbie odpalenia... Co to do jasnej ciasnej może być bo nie mam siły już do tego auta... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja przez to auto osiwieje kiedyś,,, Wtryski po regeneracji auto odpaliło bez problemu od strzała.

> Ucieszony chciałem dodać gazu i co? Zgasł... No nic mówie pewnie paliwa nie dostaje

> przepompowałem gruszką. Odpalił znów za pierwszym ale i to nic nie daje bo po naciśnięciu na

> gaz gaśnie po każdej próbie odpalenia... Co to do jasnej ciasnej może być bo nie mam siły już

> do tego auta... :/

a pompa cała ? może ona też padła sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wtryski przypisane?

> W jaki sposób stwierdziłeś brak opiłków???

Ogólnie zostały te same ale jeszcze raz zostały wpisane na wszelki wypadek...

Co do opiłków było to zrobione magnesem czyli do powrotu z pompy był dołożony sporawy magnes neodymowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do powrotu z pompy był dołożony sporawy magnes

> To nie mam więcej pytań

Tak mi doradzili z innego forum ale jest jedno ale mam taką samą pompe ze sprawnego auta która była zakładana na podmianę i też to nic nie dawało. Po podłączeniu do kompa wyskakuje błąd sterownika ale nie pamiętam dokładnie kodu jutro sprawdzę.

Wcześniej odpalał na plaku mimo uszkodzenia tych 3 wtrysków... Zrobiłem sam nim 50km i ani razu nie zgasł czy nie równo chodził. Ze znajomym zauważyliśmy jeszcze jedną ciekawostkę dzisiaj że idzie sporo powietrza w paliwie sprawdziliśmy cały układ i jest ok... Teraz odpala od strzała po regeneracji wtrysków no ale po naciśnięciu gazu zaraz gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie z powietrzem sobie poradziliśmy okazało się że opaska była słabo skręcona i dostawał lewe powietrze.

Z układem paliwowym raczej już jest wszystko ok... Komp wyrzuca takie błędy...

40de3ff472b9eb35m.jpg

kody wtrysków wpisane a samochód w ogóle nie reaguje na gaz... mogę go sobie wciskać i nic zero, źle to wcześniej opisałem ale ze wszystkim akurat znajomy mechanik działał, bo ja nie miałem czasu, ogólnie miał sporo dCi na warsztacie ale tak topornego przypadku to jeszcze nigdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z lewym powietrzem to opaska była przy filtrze niedokręcona. Teraz nawet jednego bąbla nie ma. Wtryski wpisane operacja zakończona powodzeniem. O dziwo system pokazuje jakiś dziwny jeden numer na 4ch wtryskach... więc wpisywanie nic nie daje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z lewym powietrzem to opaska była przy filtrze niedokręcona. Teraz nawet jednego bąbla nie ma.

> Wtryski wpisane operacja zakończona powodzeniem. O dziwo system pokazuje jakiś dziwny jeden

> numer na 4ch wtryskach... więc wpisywanie nic nie daje...

oj nie wiesz że Jagu wie lepiej niż Ty bo w końcu on widział jak ta opaska siedziała zlosnik.gif

Szkoda, że nie odpowie już jak ktoś mu zada konkretne pytanie i wytknie jego błędy jak miga się z cenami itp zlosnik.gif

Wtedy to nagle nie widzi postów rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jagu nakręcić Ci filmik? Wtryski wpisane a system pokazuje na wszystkich 4ch jeden dziwny numer... Mimo że operacja zakończona powodzeniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po wielkich bojach udało mi się uruchomić gada grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif Znajomy aż się z tego powodu opił grinser006.gif ... Auto odpala jeździ i ma się dobrze grinser006.gif Zakup CLIPa się opłacił, bez niego ani rusz... Okazało się że komp w aucie pokasował wszystkie dane nawet numer VIN auta... Wgrałem mu nowe... Wyczyściłem ze wszystkich błędów i auto śmiga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj po wielkich bojach udało mi się uruchomić gada Znajomy aż się z tego powodu opił ...

> Auto odpala jeździ i ma się dobrze Zakup CLIPa się opłacił, bez niego ani rusz... Okazało się

> że komp w aucie pokasował wszystkie dane nawet numer VIN auta... Wgrałem mu nowe...

> Wyczyściłem ze wszystkich błędów i auto śmiga...

ile całą operacja kosztowała od a do z zlosnik.gif?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to tak:

- "postawienie" diagnozy przez tego "fachmana" - 450zł

- regeneracja 3ch wtrysków + podkładki - 1200zł

- zakup CLIPa - 900zł

Tylko że CLIP zostaje na dłużej do u mnie prawie cała rodzina ma Renault. grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Minelo 4 miesiace i pojawil sie pewien problem. Wczoraj innemu znajomemu padl akumulator wykrecilismy z kangoo po wlozeniu z powrotem pojawila sie swiecaca kontrolka swiec/wtryskow. Auto normalnie odpala od strzala po dodaniu gazu normalnie sie wkreca na obroty przy ponad 4 tys obrotow kontrolka gasnie ale po puszczeniu znow sie zapala. Auto ogolnie nie przyspiesza, mocy zero. Max predkosc to 40km/h. CLIP oprocz bledu EGR i powietrza zasysanego nic nie pokazal. Pokasowalem a kontrolka jak sie swiecila tak sie swieci. Kontrolka zapala sie na odpalonym silniku na wlaczonym zaplonie nic sie nie swieci. Co to do diabla moze byc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.