Skocz do zawartości

dlaczego nie W210 290TD?


bizz

Rekomendowane odpowiedzi

Pytałem tutaj ostatnio o auto z automatyczną skrzynią. Przejechałem się dziś W210 kombi, silnik niezniszczalne 2.9td, automat.

Auto wyposażone we wszystko co mi potrzeba, a nawet więcej. Automat, tempomat, klimatronik, szyby elektryka, dodatkowo webasto i szyberdach. Wszystko działa, przebieg 300 tyś, równie dobrze może mieć 800 tysi, ale wnętrze ładne.

Cena 8 tyś.

Na początku zgłupiałem, ale patrzę po olx-ie że to normalna stawka za stare td w 210.

Czy oprócz rudej bać się czegoś? Auto na max rok, więc ruda mnie interesuje o tyle, żeby mi się nie złamał w pół podczas kolizji, a powierzchowną mam gdzieś.

Czy to auto ma jakieś minusy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytałem tutaj ostatnio o auto z automatyczną skrzynią. Przejechałem się dziś W210 kombi, silnik

> niezniszczalne 2.9td, automat.

> Auto wyposażone we wszystko co mi potrzeba, a nawet więcej. Automat, tempomat, klimatronik, szyby

> elektryka, dodatkowo webasto i szyberdach. Wszystko działa, przebieg 300 tyś, równie dobrze

> może mieć 800 tysi, ale wnętrze ładne.

> Cena 8 tyś.

> Na początku zgłupiałem, ale patrzę po olx-ie że to normalna stawka za stare td w 210.

> Czy oprócz rudej bać się czegoś? Auto na max rok, więc ruda mnie interesuje o tyle, żeby mi się nie

> złamał w pół podczas kolizji, a powierzchowną mam gdzieś.

> Czy to auto ma jakieś minusy?

Wspaniały wóz. Tylko tak - otwórz sobie mobile.de. Zobacz ile kosztują. Zastanów się, dlaczego ten jest o 10 tysięcy zł tańszy. Wjedź na kanał. Stwierdzisz, że ogólnie jest ok tylko ten brak podłogi to trochę nie tego. Otwórz piwo. Odetchnij. Poszukaj starego audi. Tam przynajmniej będzie podłoga.

grinser006.gif

Śmieszne, ale ja na poważnie cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to auto ma jakieś minusy?

Co do rudej trzeba szukać odpowiedniego egzemplarza nie wiem czy masz tyle czasu.Ja ładnej 626 szukałem 4 miechy.Co do minusów elektronika,elektronika,elektryka.Sąsiad w sklepie obok kupił C klasę z tamtych lat.Parę kosztownych napraw miał.Raz immo się rozkodowało ,laweta i nawet w ASO nie bardzo wiedzieli jak to ugryźć.Miał jeszcze 2 awarię których nie wspomnę (z uwagi na upływ czasu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wspaniały wóz. Tylko tak - otwórz sobie mobile.de. Zobacz ile kosztują. Zastanów się, dlaczego ten

> jest o 10 tysięcy zł tańszy. Wjedź na kanał. Stwierdzisz, że ogólnie jest ok tylko ten brak

> podłogi to trochę nie tego. Otwórz piwo. Odetchnij. Poszukaj starego audi. Tam przynajmniej

> będzie podłoga.

> Śmieszne, ale ja na poważnie

Wiem, że potrzeba błyśnięcia jest ogromna, ale - wszedłem na mobile.de, zobaczyłem ile kosztują - z silnikiem 290TD jest 76 sztuk, z czego 52 kosztują poniżej 2000 EUR.

Więc cena tam, nie odbiega specjalnie od ceny tutaj.

Co do korozji, zgadzam się. Ale jeśli znajdę egzemplarz z dobrą podłogą, a zamierzam autem jeździć rok, to chyba nie przegnije mi w rok na wylot?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem z rudą jest większy niż się wydaje, nawet egzemplarze bezwypadkowe, poliftowe które nie posiadają zewnętrznych oznak rdzy potrafią mieć przegnite punkty mocowania amortyzatorów czy np kielichy sprężyn icon_rolleyes.gif

szukaj lepiej 124 z OM602

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem, że potrzeba błyśnięcia jest ogromna, ale - wszedłem na mobile.de, zobaczyłem ile kosztują - z

> silnikiem 290TD jest 76 sztuk, z czego 52 kosztują poniżej 2000 EUR.

> Więc cena tam, nie odbiega specjalnie od ceny tutaj.

> Co do korozji, zgadzam się. Ale jeśli znajdę egzemplarz z dobrą podłogą, a zamierzam autem jeździć

> rok, to chyba nie przegnije mi w rok na wylot?

Nie wiem czy nie bardziej potrzeba błyśnięcia to okular za 8 tysiecy devil.gif

I znowu - na poważnie - zakładając, że podłoga będzie OK, to resztę już o wiele łatwiej sprawdzić. To, co może zaskoczyć, to z główniejszych rzeczy zawieszenie tył - jest nivo w kombi, trzeba zobaczyć czy działa, czy już niekoniecznie bo to mocno utrudni jazdę. Inna rzecz to rozpadające się kluczyki, tam jest taki chytry wynalazek któremu bliżej do karty renault niż klasycznego kluczyka, najlepiej mieć dwa bo jakby co - a wśród znajomych były takie przypadki.

Za to silnik nie do zabicia, pochodzi ze Sprintera, wtrysk bezpośredni z pompą rotacyjną Boscha, czasem zdarza się że pompa już cieknie ale w porównaniu z 220D z Lucasem to w ogóle nie ma żadnego problemu i nie trzeba brać do głowy. Turbo też jak na dzisiejsze czasy pancerne. Jedzie się tym wygodniej niż większością tego, co na polskich drogach możesz spotkać niezależnie od rocznika, 290TD to poza tym chyba najoszczędniejszy diesel w W210.

Tylko przed zakupem musowo na kanał, śrubokręt w dłoń i po kawałku sprawdzamy, druga rzecz to zobacz mocowania zawieszenia tył i kielichy przód bo tam lubi wygnić i sprężynę możesz zgubić. Na koniec, jak właściciel zgodzi się przy Tobie podnieść auto na lewarku, to brać i cieszyć się jednym z fajniejszych samochodów jakie kiedykolwiek zbudowano.

PS. Konik też napisał, że podłogi nie będzie, tylko zrobił to delikatniej oink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel przyprowadził sobie kiedys taka okazje na handel, z zewnatrz wygladała fajnie, jakies aby rdzawe naloty,itp. Jak przyszło co do czego to sie okazało, ze podwozia nie miało(jakies całe blachy powstawiane chałupniczo), nawet grube profile były przerdzeiałe, punkty do przykrecania nadkoli/błotnikow były z czegos rzeźbione by sie w ogole trzymały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam potrzebę wożenia tyłka wygodnie, przy minimum nakładów wink.gif

to z nivo ważna uwaga, one wszystkie mają nivo w wersji kombi?

ze śrubokrętem to każdy Cię pogoni, ale na lewarek poproszę go wrzucić, obmacam mocno podłogę, ale tak jak piszę - chcę auto na rok... potem jak już skończę inny pochłaniacz kasy, to wezmę się za szukanie normalnego auta...

rozumiem, że lepiej szukać 2.9 td niż 2.2 cdi? bo też się trafiają w tych cenach i są minimalnie cichsze...

a 3.0 td czymś się różni od 2.9 oprócz mocy i jednego gara więcej? chodzi mi czy jest tak samo mało awaryjny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem z rudą jest większy niż się wydaje, nawet egzemplarze bezwypadkowe, poliftowe które nie

> posiadają zewnętrznych oznak rdzy potrafią mieć przegnite punkty mocowania amortyzatorów czy

> np kielichy sprężyn

> szukaj lepiej 124 z OM602

nie chcę 124, już miałem wink.gif

szwagier własnie próbuje sprzedać 124 z 1995 roku, E200, ma tak wyżarte błotniki z tyłu, że trzeba uważać żeby zakupami nie zahaczyć, bo poszycie zejdzie zlosnik.gif

mam też 190-tkę, ale ona jakaś ciasna na codzienne jeżdżenie, stoi w garażu i czeka na lepsze czasy...

chcę w210 i kupię je, a pytanie zadałem, żeby mieć jak największą listę wadliwych elementów do sprawdzenia - choć rozumiem już że wszystko mogę ogarnąć i ruda jest jedynym poważnym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja mam potrzebę wożenia tyłka wygodnie, przy minimum nakładów

Jak na rok to jest szansa, na zasadzie "aby do przodu" jak najbardziej.

> to z nivo ważna uwaga, one wszystkie mają nivo w wersji kombi?

Każdy.

> ze śrubokrętem to każdy Cię pogoni, ale na lewarek poproszę go wrzucić, obmacam mocno podłogę, ale

Z lewarkiem obstawiam też będzie problem. Po prostu przy tych samochodach jest ogromna szansa, że kupisz, a potem na spokojnie w garażu dopiero zobaczysz co kupiłeś, i to praktycznie jedyne ryzyko.

> tak jak piszę - chcę auto na rok... potem jak już skończę inny pochłaniacz kasy, to wezmę się

> za szukanie normalnego auta...

> rozumiem, że lepiej szukać 2.9 td niż 2.2 cdi? bo też się trafiają w tych cenach i są minimalnie

> cichsze...

220 CDI to też bardzo fajne silniki, ale nie za te pieniądze w żadnym wypadku.

> a 3.0 td czymś się różni od 2.9 oprócz mocy i jednego gara więcej? chodzi mi czy jest tak samo mało

> awaryjny...

Jest nawet mniej awaryjny, ma przepiękne brzmienie z racji 6 cylindrów (dla pasażerów nie do odróżnienia z benzyną) (na marginesie - 2.9TD to jednak najgorszy klekot w ówczesnych MB), wspaniale ciągnie - z automatem poezja. Awaryjność na pewno mniejsza bo tam już w ogóle wiele do psucia nie ma - pompa rzędowa Boscha. Natomiast spalanie - w mieście przygotuj się na 13/100, zimą i tak przekroczysz, co dla wielu jest nie do zaakceptowania.

Ponadto, przed zakupem polecam kopalnię wiedzy pełną naprawdę mądrych ludzi, którzy potrafią pomóc a także sprowadzić na ziemię PROSZĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, od rana siedzę właśnie na w210.pl

mam w okolicy trzy sztuki 290 i jedną 300, patrząc na motostat i autocentrum rozrzut spalania to jakieś 2 litry. Sporo...

w mieście 13 zaakceptuję, bo auto w 80% na trasy, po mieście robię z 10 km dziennie i to fajne miasto, mało zakorkowane w "moich" godzinach pracy...

już doczytałem że 2.9 i 3.0 miały różne skrzynie, nie wiesz jak z ich awaryjnością?

3.0 ma jednak sporo momentu do przeniesienia..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzięki, od rana siedzę właśnie na w210.pl

Zarejestruj się też i co będziesz chciał oglądać, to wrzuć do działu Kupujemy W210 i przyjmij to na klatę co napiszą. Wbrew pozorom jest tam sporo fajnych ludzi i to forum ciągle jako tako trzyma poziom, czego o wielu innych powiedzieć nie można.

, patrząc na motostat i autocentrum rozrzut spalania to

> jakieś 2 litry. Sporo...

> w mieście 13 zaakceptuję, bo auto w 80% na trasy, po mieście robię z 10 km dziennie i to fajne

> miasto, mało zakorkowane w "moich" godzinach pracy...

Powiedzmy, że w ten sposób realnie 2.9 może spalić 7,5-8/100 a 3.0 10-11/100, tak mniej więcej.

> już doczytałem że 2.9 i 3.0 miały różne skrzynie, nie wiesz jak z ich awaryjnością?

> 3.0 ma jednak sporo momentu do przeniesienia..

To są stare mercedesowskie automaty, tu martwiłbym się najmniej. Natomiast z Twoim budżetem to w zasadzie nie nastawiałbym się na konkretny silnik, i kupił nawet choćby najstarsze 220D z pompą Lucasa. To ma 95 koni ale wbrew pozorom do spokojnej jazdy do jakiej ten samochód jest stworzony wystarczy. Warunek jeden - nie zgniły.

PS. Dopiszę, bo to może być istotne - wersja Avantgarde co by kto nie mówił to już nie jest samochód na progi zwalniające zimą oraz wjeżdżanie na krawężniki tudzież inne przeszkody terenowe. Za to prowadzi się zauważalnie lepiej i jest inna w środku - coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sam wiesz w co się pchasz, obyś nie poległ jak juz wielu twardych optymistów poległo

> mówiąc wprost, przeciętne W108 jest o wiele zdrowsze niż przeciętne W210

sprzedaj mi W108 za dychę, obiecuję być zadowolonym zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zarejestruj się też i co będziesz chciał oglądać, to wrzuć do działu Kupujemy W210 i przyjmij to na

> klatę co napiszą. Wbrew pozorom jest tam sporo fajnych ludzi i to forum ciągle jako tako

> trzyma poziom, czego o wielu innych powiedzieć nie można.

właśnie w temacie poziomu trochę mnie razi, pomyślałem sobie w duchu, że w sumie fajnie że mamy tu moderatorów...merytorycznie jest ok, ale poziom wypowiedzi niektórych... ehh...

rzucisz okiem? mam wytypowane 3 w odległości do 50 km...

http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-290-avantgarde-C34881123.html

http://olx.pl/oferta/mercedes-e-220-cdi-...html#25a9dedf5e

http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-290-C34855612.html

ten ostatni jakoś najbardziej mi podchodzi, tylko jest dziwnie tani...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodzi mi o to że 3x starsze auto mniej gnije

w108 to nie jedyny tego przykład... po prostu w210 mocno odbiega od przyjętych norm

ale zadbane w124 też gniją, w zasadzie nie ma reguły, jak znajdziesz tak masz...

obecna w201 1992 ma dwa purchelki tam gdzie była robiona zaprawka na otarciu, podłoga zdrowa, wręcz wzorowa, poprzednia seria I z 1986 w zasadzie trzymała się na słowo honoru, cały dół wyżarty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłoszenie środkowe: prosta droga, aby znienawidzić mercedesa i silniki diesla, jak wytrzymasz z nim rok to potem oddasz na złom i będziesz pił tydzień z radości.

Ogłoszenie ostatnie: cena czyni cuda, otwórz trzecie zdjęcie, powiększ, przyjrzyj się jak wygląda rant nadkola. Teraz wyobraź sobie jak wygląda on zapewne pod spodem. I na wyobrażeniu można poprzestać, wycieczkę sobie daruj.

Ogłoszenie pierwsze: z tych trzech ma chociaż rozsądny stan licznika i tapicerka temu przynajmniej nie zaprzecza. Opis w ogłoszeniu sensowny, przynajmniej wiadomo że nie musisz od razu robić przeglądu i OC i ma opony na których da się jechać. Może coś z tego i by było. Skorodowane doły drzwi (a tego po zdjęciu nie widzę wyraźnie, ale tak czuję) to w W210 jeszcze nie najgorsze co może się trafić, jak chcesz ten powiedzmy rok przejeździć. Po polerce lakieru pewnie jeszcze mógłby pocieszyć oko. Ale bez oględzin na kanale nie kupuj, i koniecznie zdaj tu relację z oględzin. Koniec końców pojechałbym oglądać właśnie tego, tamtych dwóch nigdy w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ogłoszenie pierwsze: z tych trzech ma chociaż rozsądny stan licznika i tapicerka temu przynajmniej

> nie zaprzecza. Opis w ogłoszeniu sensowny, przynajmniej wiadomo że nie musisz od razu robić

> przeglądu i OC i ma opony na których da się jechać. Może coś z tego i by było. Skorodowane

> doły drzwi (a tego po zdjęciu nie widzę wyraźnie, ale tak czuję) to w W210 jeszcze nie

> najgorsze co może się trafić, jak chcesz ten powiedzmy rok przejeździć. Po polerce lakieru

> pewnie jeszcze mógłby pocieszyć oko. Ale bez oględzin na kanale nie kupuj, i koniecznie zdaj

> tu relację z oględzin. Koniec końców pojechałbym oglądać właśnie tego, tamtych dwóch nigdy w

> życiu.

Ok, dosłała mi jeszcze takie coś:

Wykonane naprawy i wymiany części w ciągu mojego użytkowania auta:

- wymiana łożysk w kołach przednich;

- wymiana tarcz i kloców hamulcowych przód i tył;

- regeneracja chłodnicy wody,nowa chłodnica klimatyzacji, naprawa układu wydechowego,wymiana tłumika końcowego;

- wymiany: amortyzator przedni prawy,wahacze przód i tył,łączniki stabilizatora przód, drążek kierowniczy;

- komplet opon letnich Michelin, obecnie na tylnej osi Barum (1314)

- komplet opon zimowych Kleber

- regeneracja turbiny (05.2014) – gwarancja

- regeneracja alternatora (07.2014) - gwarancja

- wymiana podpory wału napędowego

- wymiana świec żarowych, żarówek ksenonowych

- nowa przednia szyba (był odprysk)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.