Nieuk0192 Napisano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Witam Mam kilka problemów z obrotami mojej Bravy 1.4 12v 98' benzyna. Auto odpala normalnie bez różnicy czy zimne czy ciepłe, ale to co wyczynia z obrotami to jakaś tragedia. Przy wrzuceniu na luz obroty wskakują na 3000, czasem falują między 1000 a 1500, a czasem zapadają się poniżej 1000 i silnik ledwo kręci przez co czasem zgaśnie. Kiedy wrzucę bieg wszystko jest jak należy, choć nie zawsze, bo zdarza się że jadąc 90km/h (przy mniejszych prędkościach też to się zdarza) muszę delikatnie dodawać gazu, bo trzymając sztywno nogę na pedle gazu auto zachowuje się tak jakby nie dostawało benzyny i po prostu zwalnia. Tu mała lista tego co zostało już wymienione na nowe: -silniczek krokowy (tak zalecił jeden mechanik) -sonda lambda (mechanik Fiata podpiął pod komputer który wskazał jej uszkodzenie) -czujnik temperatury (ten akurat nie działał, po wymianie zaczął pokazywać temp.) -czujnik położenia wału korbowego (poprzedni był ubrudzony w oleju - powinien?) -filtr powietrza (wymieniony dopiero dziś, więc nie wiem czy coś pomógł) -filtr paliwa -przewody wysokiego napięcia -wyczyściłem przepustnicę (o ile tak to się nazywa) i po kilku dniach robiłem adaptację (na 1h bez aku, podłączenie aku, rozgrzanie do 90*, stacyjka na 60s na poz. MAR potem na 10s na STOP) Samochód trochę kopci, ale w sumie jest zimno. Możliwe że to wina wydechu (jest stosunkowo głośny, więc może być dziurawy)? Podobno zanim go kupiłem jeździł na "ruskiej benzynie". Proszę pomóżcie, bo brakuje już sił na ten samochód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 Może wtrysk. Boschowski z Poloneza SPI pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 3 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 > Może wtrysk. Boschowski z Poloneza SPI pasuje. Postaram się wymienić. A gdyby filterki w przepustnicy były brudne, mogło by to być przyczyną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 > Postaram się wymienić. A gdyby filterki w przepustnicy były brudne, mogło by to być przyczyną? O jakich filterkach piszesz? Przecież tam nic nie ma, a jedyny filtr to ten przy prawym tylnym nadkolu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 4 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 > O jakich filterkach piszesz? Przecież tam nic nie ma, a jedyny filtr to ten przy prawym tylnym > nadkolu. Mój błąd. Chodziło mi o te siateczki we wtrysku paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 > Mój błąd. Chodziło mi o te siateczki we wtrysku paliwa. Ok wiem już o czym piszesz. Niemniej obawiam się, że bez uszkodzenia tego nie zdejmiesz do wyczyszczenia. Starość nie radość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 5 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 > Ok wiem już o czym piszesz. > Niemniej obawiam się, że bez uszkodzenia tego nie zdejmiesz do wyczyszczenia. Starość nie radość. Wyjąłem wtrysk i popsikałem preparatem do czyszczenia gaźników no i dzisiaj nie podbijało do 3000 tylko do 2500, możliwe że przypadek, nie wiem. Te siateczki na wtrysku były w rdzawym kolorze (nie w rdzy!), tego koloru był też cały gaźnik od wewnątrz (już przeczyszczony). Mam nadzieje, że nie mylę pojęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Jest jeszcze opcja taka, że czujnik kąta otwarcia przepustnicy świruje, ale to wyłapać się da tylko przy podpiętym komputerze obserwując live data. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 8 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 > Jest jeszcze opcja taka, że czujnik kąta otwarcia przepustnicy świruje, ale to wyłapać się da tylko > przy podpiętym komputerze obserwując live data. Wymieniłem ten czujnik (udało mi się zdobyć używany) i dalej to samo. Ten czujnik to taki kawałek tworzywa sztucznego + miejsce po którym suwają się styki od przepustnicy, czy może się mylę? Może nie jest winien czujnik, a kable które do niego prowadzą się przełamały czy coś? Tylko jak to sprawdzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 8 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2014 Wpadłem na jeszcze jedno. Jakiś cwaniak (czyt. poprzedni właściciel) wyciął katalizator i wspawał zwykłą rurę (zresztą niezbyt dokładnie, bo jest na spawie parę dziurek). Katalizator trochę spowalnia wydostawanie się spalin przy czym robi większe ciśnienie, więc może jest tak, że: brak katalizatora > mniejsze ciśnienie spalin w układzie wydechowym > zły pomiar sondy lambda > problemy z dawkowaniem paliwa na podstawie wydzielanych spalin? Może tak być czy raczej nie? To tylko moje teorie z kosmosu, bo kompletnie się na tym nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Brak katalizatora nie powinien w ogóle wpływać na pracę jednostki którą posiadasz. I szczerze powiedziawszy to skończyły mi się dalsze sugestie co do rozwiązania problemu. Aczkolwiek, jak jest spokój z obrotami, to możesz otworzyć maskę i pociągać za kable między przepustnicą a ECU, może gdzieś przerwa jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
87654321 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Witam Sprawdź przewody idące od czujników do komputera, jeden z "forumowiczów" pisał że miał zaśniedziałe złaczki co powodowało takie objawy jak opisujesz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 9 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Witam > Sprawdź przewody idące od czujników do komputera, jeden z "forumowiczów" pisał że miał zaśniedziałe > złaczki co powodowało takie objawy jak opisujesz. > Pozdrawiam Sprawdzę. Jeszcze mi się jedno przypomniało. Kiedyś jak falowały obroty to odczepiałem np. czujnik temperatury, poruszam wtyczką od przepustnicy, odpinałem wężyk od zbiornika wyrównawczego itd. i najczęściej było tak, że na chwilę było w porządku z obrotami. A powiedzcie mi panowie, warto wymienić przepustnicę na nową? Bo może ta używana też jest zepsuta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 9 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Witam > Sprawdź przewody idące od czujników do komputera, jeden z "forumowiczów" pisał że miał zaśniedziałe > złaczki co powodowało takie objawy jak opisujesz. > Pozdrawiam I o jakie złączki chodzi? I jak wyczyścić? Może tym sprayem do czyszczenia gaźników popsikać w złączki, bo papierem ściernym chyba słabo to wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
87654321 Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 Poszukaj w archiwalnych wątkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Griml0cK Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > Wymieniłem ten czujnik (udało mi się zdobyć używany) i dalej to samo. Ten czujnik to taki kawałek > tworzywa sztucznego + miejsce po którym suwają się styki od przepustnicy, czy może się mylę? > Może nie jest winien czujnik, a kable które do niego prowadzą się przełamały czy coś? Tylko > jak to sprawdzić? W tej bravie jest taki sam wtrysk bosch monomotronic jak np. w Tipo/Tempra albo u mnie w Delcie. Niestety ale położenie tego czujnika (czyli to jak go przykręcimy) ma wpływ na to co on wskazuje, a tym samym na skład mieszanki i obroty silnika. Przesunięcie na śrubkach o 1mm w górę lub w dół powoduje znaczną zmianę napięcia odczytywaną przez sterownik (bo ten czujnik to tak naprawdę potencjometr o dwóch zakresach) i tym samym znaczną zmianę składu mieszanki/obrotów. Na forum tipo jest bardzo długi temat o tym jak ustawić, aby było dobrze. Konkluzja taka, że lepiej kupić fabrycznie nieruszany korpus przepustnicy (widać to po śrubkach, czy już były odkręcane) niż się z tym ustawianiem męczyć. Ja zrobiłem tak samo, u mnie obroty spadały do 500 na ciepłym silniku. Te korpusy wraz z czujnikiem są po 50zł, więc lepiej kupić, wymienić i zapomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 10 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > W tej bravie jest taki sam wtrysk bosch monomotronic jak np. w Tipo/Tempra albo u mnie w Delcie. > Niestety ale położenie tego czujnika (czyli to jak go przykręcimy) ma wpływ na to co on > wskazuje, a tym samym na skład mieszanki i obroty silnika. Przesunięcie na śrubkach o 1mm w > górę lub w dół powoduje znaczną zmianę napięcia odczytywaną przez sterownik (bo ten czujnik to > tak naprawdę potencjometr o dwóch zakresach) i tym samym znaczną zmianę składu > mieszanki/obrotów. Na forum tipo jest bardzo długi temat o tym jak ustawić, aby było dobrze. > Konkluzja taka, że lepiej kupić fabrycznie nieruszany korpus przepustnicy (widać to po > śrubkach, czy już były odkręcane) niż się z tym ustawianiem męczyć. Ja zrobiłem tak samo, u > mnie obroty spadały do 500 na ciepłym silniku. Te korpusy wraz z czujnikiem są po 50zł, więc > lepiej kupić, wymienić i zapomnieć. 50zł - na pewno dobrze pamiętasz ile to kosztowało, bo 50 to chyba za mało za nowy? Mógłbyś dać jakiś link, gdzie da się go kupić, bo na allegro chyba nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Griml0cK Napisano 11 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 > 50zł - na pewno dobrze pamiętasz ile to kosztowało, bo 50 to chyba za mało za nowy? Mógłbyś dać > jakiś link, gdzie da się go kupić, bo na allegro chyba nie ma Oczywiście miałem na myśli używane korpusy (czasami cały monowtrysk da się za niewiele więcej kupić). Ważne jest to, aby śrubki potencjometru położenia przepustnicy były nigdy nieodkręcane no i najlepiej z jak najświeższego samochodu, bo w tym potencjometrze wycierają się ścieżki i dlatego zaczynają się problemy. Poszukaj tipo/tempra/delta2/polonez/golf 3, dużo samochodów miało ten typ wtrysku boscha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 11 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 > Oczywiście miałem na myśli używane korpusy (czasami cały monowtrysk da się za niewiele więcej > kupić). Ważne jest to, aby śrubki potencjometru położenia przepustnicy były nigdy nieodkręcane > no i najlepiej z jak najświeższego samochodu, bo w tym potencjometrze wycierają się ścieżki i > dlatego zaczynają się problemy. Poszukaj tipo/tempra/delta2/polonez/golf 3, dużo samochodów > miało ten typ wtrysku boscha. Zanim kupie cokolwiek, to postaram sie ustawic przepustnicę tak jak powinno być, bo ta śrubka była ruszana (widać zruszoną farbę na śrubce). Tylko jak ustawić idealnie? Tam są jakieś wyznaczniki kąta odchylenia? Bo jak to zrobię poprawnie to ustawie czujnik położenia przepustnicy wg. tego co znalazłem gdzieś na jakimś forum. U dołu opis jak i co. Po ustawieniu przepustnicy trzeba to poluzować czujnik położenia przepustnicy i ustawiać w różnych pozycjach i po każdej zmianie robić pomiar napięcia, aż będzie wskazywać jak najbliżej 4.9V (niby książkowe napięcie, tylko czy nie za wsokie jakieś? Bo chodzi chyba o napięcie na jałowym) wtedy dokręcam i autoadaptacja. Proszę tylko, powiedzcie jak ustawić ten kąt otwarcia przepustnicy i jak mierzyć napięcie, gdzie podpinać kabelki od miernika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 12 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2014 Wyczyściłem dzisiaj styki na bezpieczniku od zapłonu i wtrysku (pod maską nad lewym nadkole, koło akumulatora) i przy okazji te obok, czyli w sumie 4 bezpieczniki i podociskałem je jak najmocniej się dało, odpaliłem samochód, obroty było na 1500 po chwili spadły do ok. 1tys, przejechałem 10km (najpierw pare km 90-120, 4 uliczki po mieście i do domu) i ani razu nie podbiło obrotów, nie falowały, było jak należy. Przyjechałem do domu temp. była w połowie skali. obroty na 1000, zgasiłem i odpaliłem pod rząd 4-5 razy, za każdym razem 1000 obr/min. Po paru godzinach sprawdziłem i dalej 1k obr/min. Mam nadzieję, że to nie jakiś zbieg okoliczności, że wszystko ok z obrotami. Teraz jeździłem na ciepłym silniku, zobaczymy jak będzie rano, może zaskoczy ssanie i znowu obroty zaszaleją - mam nadzieję że nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waho Napisano 13 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 > Po paru godzinach sprawdziłem i dalej 1k obr/min. > Mam nadzieję, że to nie jakiś zbieg okoliczności, że wszystko ok z obrotami. Teraz jeździłem na No to się mylisz, bo obroty jałowe to 850 +/-10 obr/min Musisz dalej ustawiać płytkę przepustnicy skoro ją już ruszyłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nieuk0192 Napisano 13 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2014 > No to się mylisz, bo obroty jałowe to 850 +/-10 obr/min > Musisz dalej ustawiać płytkę przepustnicy skoro ją już ruszyłeś. Ale poniżej 1000 obr/min drgania z silnika czuć na kierownicy. No i kiedy były obroty poniżej 1tys to przy lekkim nadepnięciu na pedał gazu i odpuszczeniu obroty spadając do pierwotnych przekraczały ten minimalny próg i samochód gasł. Chyba że ustawione było mniej niż te 850? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.