Skocz do zawartości

Sprzedalem BMW, co kupic jesli nie kolejne BMW?


maagog

Rekomendowane odpowiedzi

> Konik... Ja rozumiem, że lubisz stare auta, ale mogę ci pokazać niebite E34 które ruda chrupie w

> standardowych miejscach. Co ciekawe jedyny element który jest powtórnie lakierowany (maska)

> trzyma sie świetnie. Wszystko dokładnie badane miernikiem.

ja po prostu mam e34, e32 i miałem poprzednie e32 i nie widzę jakiegoś dramatu - ot kilka miejsc do ogarnięcia za +/- 1000zł jeśli już w ogóle i po problemie. Widziałem znacznie gorsze, młodsze auta zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja po prostu mam e34, e32 i miałem poprzednie e32 i nie widzę jakiegoś dramatu - ot kilka miejsc do

> ogarnięcia za +/- 1000zł jeśli już w ogóle i po problemie. Widziałem znacznie gorsze, młodsze

> auta

4x ranty drzwi (przy czym kierowcy to już praktycznie cięcie i spawanie), tylne nadkola (drobne guzki spod lakieru ale już chrupie).

za tysiaka to nie wiem czy to się da ogarnąć. No ale będę musiał zrobić bo w sumie dobre auto. tylko ta rdza... sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 4x ranty drzwi (przy czym kierowcy to już praktycznie cięcie i spawanie), tylne nadkola (drobne

> guzki spod lakieru ale już chrupie).

> za tysiaka to nie wiem czy to się da ogarnąć. No ale będę musiał zrobić bo w sumie dobre auto.

> tylko ta rdza...

Da się, ale w słoikowie nie w Wawie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da się, ale w słoikowie nie w Wawie

da się nawet w garażu szprejem tylko nie chcę żeby mi to wyszło po roku na nowo. Jak już coś robię w tym samochodzie to solidnie. Jak mam drutować to wolę nie dotykać (bo oryginalne psujące się części są i tak lepsze niż nowe tanie zamienniki). A nie oszukujmy się, to jest malowanie 6 elementów (do listwy albo do zagięcia blachy z cieniowaniem). Ja bym tego za tysiaka porządnie nikomu nie zrobił. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> c coupe

Czy to w ogole jest kolor uniwarsalny, czy zdecydowanie damski?

http://img17.allegroimg.pl/photos/oryginal/48/90/92/39/4890923913_3

Zaczyna mi brakowac zwrotnego samochodu, do ktorego wskocze i pojade za rog na zakupy.

Obejrzalbym ten egzemplarz, ale jest stosunkowo drogi, nieprawdaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to w ogole jest kolor uniwarsalny, czy zdecydowanie damski?

> http://img17.allegroimg.pl/photos/oryginal/48/90/92/39/4890923913_3

> Zaczyna mi brakowac zwrotnego samochodu, do ktorego wskocze i pojade za rog na zakupy.

> Obejrzalbym ten egzemplarz, ale jest stosunkowo drogi, nieprawdaz?

widzę cię w nim ok.gif

W jasnych, powycieranych, obcisłych jeansach i prześwitującej koszulce spod której przebijają sterczące sutki serduszka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> da się nawet w garażu szprejem tylko nie chcę żeby mi to wyszło po roku na nowo. Jak już coś robię

> w tym samochodzie to solidnie. Jak mam drutować to wolę nie dotykać (bo oryginalne psujące się

> części są i tak lepsze niż nowe tanie zamienniki). A nie oszukujmy się, to jest malowanie 6

> elementów (do listwy albo do zagięcia blachy z cieniowaniem). Ja bym tego za tysiaka porządnie

> nikomu nie zrobił.

Jeśli liczysz za element to tak, jak policzysz jeszcze po stawkach warszawskich 550zł/el to już w ogóle piękna sumka, ja bym u swojego gościa w tysiaku się zamknął z wycięciem błotników i wspawaniem reperaturek, tylko że on mieszka na wsi i robi w garażu swoim na swojej posesji, nie powiedziałbym, że to druciarnia, bo pracował wcześniej w najlepszym zakładzie lakierniczym w okolicy, a teraz poszedł na swoje. Nie płaci 9-15 tys za lokal, więc i ceny ma niższe, myślisz, że Ci warszawscy to cenią się za robotę?Nie, bo ich mega czynsze gonią. Mi zawsze szacuje ilość roboczogodzin a nie za element, bo wie, że nie jedno auto już robił i nie jedno będzie robił. Druciarstwa nie odwala, jak próg jest zgnity, to idzie wymiana, a nie pianka poliuretanowa i szpachla+lakier z puszki. A taki koleś jest w wawie, niedaleko Marywilskiej, w lecie można podziwiać co robi, bo robi to na parkingu hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie mówię aż o takim druciarstwie. Chodzi o włosy i muchy pod bezbarwnym. bez solidnych, czystych

> warunków to sobie słupki do płota można malować a nie samochód.

W wawie niewiele jest warsztatów co w normalnych, akceptowalnych warunkach polakieruje mając komorę.

Typ u którego robię oczywiście nie ma komory, zcw robi na zasadzie czyszczenia podłogi, zmoczenie jej by kurz się nie unosił, rozkłada folię malarską i wjeżdża autem które ma malować. Wychodzi mu to całkiem ok, nie ma mowy o sprawach typu włos, ale nie zawsze uda się na gładko i czasami jakiś paproszek pod bezbarwnym się znajdzie, póki co zauważyłem na srebrnym i czarnym. Ale jest to na tyle niewidoczne (jak wiesz że el malowany i nosa przykleisz do elementu to znajdziesz), że nie warto sobie zawracać tym głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.