Skocz do zawartości

Szyba między szafkami.


tomeq77

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie "projektuję" sobie swoją nowa kuchnię.

Układ i szafki już są wybrane.

teraz dyskutuję z kobitą nt. tego co ma być na ścianie między górnymi szafkami a blatem.

Żona chce tradycyjnie: płytki.

Ja wolałbym coś bardziej nowoczesnego, czyli np. takie coś:

druk-na-szkle-3-lapulga.jpg

Ale nie druk na szkle, a druk na jakimś papierze/folii i przykryte jakąś pleksą/szybą.

Są jakieś minusy tego rozwiazania.

Za '+' można wziąć to, że jak mi się znudzi obrazek to mogę go po niedużych kosztach zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie "projektuję" sobie swoją nowa kuchnię.

> Układ i szafki już są wybrane.

> teraz dyskutuję z kobitą nt. tego co ma być na ścianie między górnymi szafkami a blatem.

> Żona chce tradycyjnie: płytki.

> Ja wolałbym coś bardziej nowoczesnego, czyli np. takie coś:

> Ale nie druk na szkle, a druk na jakimś papierze/folii i przykryte jakąś pleksą/szybą.

> Są jakieś minusy tego rozwiazania.

> Za '+' można wziąć to, że jak mi się znudzi obrazek to mogę go po niedużych kosztach zmienić.

Spytaj kobity czy już się cieszy na myśl o utrzymywaniu w czystości fug przy blacie roboczym.

Co do pomysłu "obrazek za szybką": wątpię aby to wyglądało tak dobrze jak drukowane na szybie. Poza tym szybę montuje się na klej do ściany. Drutuj potem z demontażem, ponownym montażem i (nie robiąc tego na codzień) nie narób szkód. Skórka nie warta wyprawki a i efekt - moim zdaniem - będzie mizerny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, że kobiecie takie szkło może się nie podobać... shocked.gif

IMHO - największa zaleta to poza wyglądem łatwość czyszczenia - brak fug, w których zbiera się cały syf.

Jak ja się orientowałem w temacie to były dwie opcje:

1. druk na szkle od spodniej strony

2. druk na jakimś papierze + dwie warstwy szkła z przodu i z tyłu + laminacja wszystkiego.

W jednym i drugim przypadku łatwo sobie obrazka nie zmienisz.

Bez laminacji będzie Ci wchodziła wilgoć, no i przykleić całość będzie pewnie ciężko.

Osobiście mam opcję 1 i nadal wygląda świetnie ok.gif

Jest jeszcze opcja pośrednia - w marketach występuje gres szkliwiony w dosyć dużych rozmiarach i z jakimś tam wzorem - to też lepiej wygląda niż mozaika z płytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym brudzeniem się fug.

Jeśli płytki będą duże, np. 60x60 to będzie raptem kilka fug. Jeśli dasz epoksydowe, to problem czyszczenia odpada wink.gif

Jeśli szkło, to czy na pewno z jakimś obrazkiem? Trąci kiczem wink.gif

Minus szkła - może pęknąć przy mocniejszym uderzeniu. Nie wiem jak się u was użytkuje, ale koleżance się to zdarzyło grinser006.gif

I przy czyszczeniu... mazy się robią jak czyścisz po smażeniu kotletów ten tłuszcz co napryskał blush.gif

Poza tym super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez przesady z tym brudzeniem się fug.

o to się nie boję. mam w obecnym mieszkaniu i nie narzekam.

> Jeśli szkło, to czy na pewno z jakimś obrazkiem? Trąci kiczem

Wszystko zależy od zastosowanego obrazka smile.gif

> Minus szkła - może pęknąć przy mocniejszym uderzeniu. Nie wiem jak się u was użytkuje, ale

> koleżance się to zdarzyło

o to też się nie boję

> I przy czyszczeniu... mazy się robią jak czyścisz po smażeniu kotletów ten tłuszcz co napryskał

zależy od zastosowanego środka czyszczącego smile.gif

> Poza tym super.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapodaj. Moda to kwestia gustu, przede wszystkim liczy się funkcjonalność. Kolega chce przyoszczędzić, ale temat wieszania szkła jest akurat mało "kombinatorski", więc mu odradzają jakieś papiery, laminowanie itp. Ludzie mieli kafelki i też żyli, może nawet z brudnymi fugami grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nową, modną kuchnię.

> Modną w tym roku i może w przyszłym.

> Pokazać ci kuchnie modne kilka lat temu? Chcesz na to patrzeć?

Nigdzie nie napisałem o modzie, trendach itp.

Tak mi się podoba i już.

A i taniej niż płytki to pewnie to też nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

to ja się wypowiem bo w branży pracuje zlosnik.gif

minus tego taki że zawsze pod szybę dostanie się kurz, a i wilgoci w kuchni trochę jest, więc nie polecam no.gif

Można to zrobić na kilka sposobów:

1. najtańsza wersja, szkło lakierowane, np. 4mm, ale osobiście polecam klientom 6mm no i na pewno hartowane (lakobele są nie hartowane i nie ma opcji ich zahartowania) dlatego odradzam, bo wytrzymałość tego mała jest jeśli np. uderzysz czymś niechcący. Szkło hartowane zdecydowanie mocniejsze jest, przyjmuje się że około 7-8 razy.

2. wersja ciut droższa, nadruk na szkle.

3. wersja najdroższa, tzw. fotolaminat, czyli np. szkło 2x4mm hartowane, zalaminowane z fotowydrukiem w środku.

jeszcze mogę dopisać wersję 4. czyli fusing, tzw. płaskorzeźba wykonana w szkle, ale to droga zabawa wink.gif

A jeśli chcesz swoją Panią przekonać do szkła, to zadaj jej jedno ważne ale to zaj*&&^ ważne pytanie, kto to będzie mył i wytłumacz że szkło dużo łatwiej niż płytki z fugami itp.

Jeśli chcesz jakichś porad to dawaj na gg 3196376

Linka do www Ci nie podam bo pewnie będzie że reklamę sobie robię zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bez przesady z tym brudzeniem się fug.

> Jeśli płytki będą duże, np. 60x60 to będzie raptem kilka fug. Jeśli dasz epoksydowe, to problem

> czyszczenia odpada

> Jeśli szkło, to czy na pewno z jakimś obrazkiem? Trąci kiczem

> Minus szkła - może pęknąć przy mocniejszym uderzeniu. Nie wiem jak się u was użytkuje, ale

> koleżance się to zdarzyło

> I przy czyszczeniu... mazy się robią jak czyścisz po smażeniu kotletów ten tłuszcz co napryskał

> Poza tym super.

Pękło bo nie hartowane było, klientom odradzam, ale cóż tak jest czasem jak się parę złotych chce zaoszczędzić sick.gif

Jak "mazy" są to poradź koleżance 2 rzeczy:

1. zainwestować w dobry płyn do szyb (butelka koncentratu to koszt około 20-30, ale na bardzo długo wystarczy i w efekcie taniej niż "stonkowe" wychodzi).

2. ewentualnie jak ma koleżanka ochotę się pobawić to można zainwestować w płyn do pokrywania mikroporów w szkle, są w marketach budowlanych z przeznaczeniem do kabin prysznicowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robiłeś gdzieś w swojej okolicy czy przez Internet zamawiałeś?

W okolicy, stacjonarnie. Byłem najpierw normalnie pogadać, obejrzeć efekty, ustalić cenę, itp.

Wybrałem opcję "all inclusive" - firma przysłała szklarza do pomiaru, później umówiłem się z grafikiem w celu ustalenia i modyfikacji projektu, zamówiłem, a następnie ten sam szklarz przyjechał i to montował.

Nie wyobrażam sobie np. wysyłki 2m tafli szkła kurierem, nie chciałbym odpowiadać za błędny pomiar, itp.

edit: I potwierdzam to, co Black pisze wyżej - niektóre firmy w ogóle nie chcą robić na niehartowanym szkle, inne - uważają, że w przypadku kuchni niegazowej (indukcja) można zrobić ale... nie dają gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W okolicy, stacjonarnie. Byłem najpierw normalnie pogadać, obejrzeć efekty, ustalić cenę, itp.

> Wybrałem opcję "all inclusive" - firma przysłała szklarza do pomiaru, później umówiłem się z

> grafikiem w celu ustalenia i modyfikacji projektu, zamówiłem, a następnie ten sam szklarz

> przyjechał i to montował.

> Nie wyobrażam sobie np. wysyłki 2m tafli szkła kurierem, nie chciałbym odpowiadać za błędny pomiar,

> itp.

> edit: I potwierdzam to, co Black pisze wyżej - niektóre firmy w ogóle nie chcą robić na

> niehartowanym szkle, inne - uważają, że w przypadku kuchni niegazowej (indukcja) można zrobić

> ale... nie dają gwarancji.

a jak Cię to za m2 wyszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jak Cię to za m2 wyszło?

Za panel 200x60cm wyszło około 1100-1200 zł. Mówię około, bo:

- robiłem kilka paneli

- doszedł koszt otworów na gniazdka

- doszedł koszt małej "dokładki" pod okap

- to już wersja ze szkłem opti-white*, szlifowane krawędzie i hartowana - bez tych rzeczy pewnie byłoby sporo taniej.

- projekt i usługa montażu już w tej cenie.

Jeśli Cię nie przeraziło - to możesz napisać do nich klik podając szczegółowe wymiary i wymagania to dostaniesz przybliżoną wycenę. Nie wiem, czy przez 1.5 roku ceny się nie zmieniły.

Jak coś jeszcze potrzebujesz wiedzieć - pytaj.

(*) standardowe szkło wpada w delikatny zielonkawy odcień, myślę, że przy ciemnych wzorach to nie przeszkadza ale przy białym tle jest różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żona chce tradycyjnie: płytki.

> Ja wolałbym coś bardziej nowoczesnego, czyli np. takie coś:

> Ale nie druk na szkle, a druk na jakimś papierze/folii i przykryte jakąś pleksą/szybą.

> Są jakieś minusy tego rozwiazania.

Znajomi mają taką szybę. Nie wiem dokładnie czy to jest klejone czy jak, w każdym razie podchodzi im wilgoć pod to.

> Za '+' można wziąć to, że jak mi się znudzi obrazek to mogę go po niedużych kosztach zmienić.

Ta łatwo się raczej nie zmieni obrazka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie "projektuję" sobie swoją nowa kuchnię.

> Układ i szafki już są wybrane.

> teraz dyskutuję z kobitą nt. tego co ma być na ścianie między górnymi szafkami a blatem.

> Żona chce tradycyjnie: płytki.

> Ja wolałbym coś bardziej nowoczesnego, czyli np. takie coś:

> Ale nie druk na szkle, a druk na jakimś papierze/folii i przykryte jakąś pleksą/szybą.

> Są jakieś minusy tego rozwiazania.

> Za '+' można wziąć to, że jak mi się znudzi obrazek to mogę go po niedużych kosztach zmienić.

mam w kuchni dwa rodzaje szyby: obydwie hartowane i z otworami na gniazdka itp. W pierwszym przypadku szyba jest malowana i przyklejona do ściany, w drugim przypadku szyba jest przezroczysta i przykręcona do ściany (przezroczysta jest na ścianie oklejonej płytkami z poniemieckiej cegły skromny.gif). Blat mam dębowy, olejowany, miejsce stylu szyby z blatem jest uszczelnione silikonem przezroczystym, wszystko dział beż zarzutu.

Była też opcja tańszego "lacobelu", ale tutaj gama kolorów jest ograniczona i właściwości mechaniczne są słabsze-szklarz odradzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.