Skocz do zawartości

[c5] wymiana lds


angrius

Rekomendowane odpowiedzi

Ile kosztuje wymiana lds? Z zawieszeniem wszystko ok, ale nie wiem kiedy byl wymieniony plyn stad moje myśli krążące wokół wymiany. A czytałem ze co 60 kkm sie wymienia. Oczywiście wymiana w warsztacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile kosztuje wymiana lds? Z zawieszeniem wszystko ok, ale nie wiem kiedy byl wymieniony plyn stad

> moje myśli krążące wokół wymiany. A czytałem ze co 60 kkm sie wymienia. Oczywiście wymiana w

> warsztacie

Co 60000 km to stary zielony LHM się wymieniało. LDSu producent nie przewidywał wymieniać wcześniej jak 200000 km, na tyle była przewidziana bezobsługowość tego układu smile.gif jako całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ile kosztuje wymiana lds?

Chyba Ci się nudzi wink.gif

U mnie wystąpiła "naturalna" wymiana jak rozleciała się pompa wspomagania.

A tak to raczej nie ma potrzeby wymiany.

Syntetyczny LDS, pracujący w układzie zamkniętym, to się nie starzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba Ci się nudzi

> U mnie wystąpiła "naturalna" wymiana jak rozleciała się pompa wspomagania.

> A tak to raczej nie ma potrzeby wymiany.

> Syntetyczny LDS, pracujący w układzie zamkniętym, to się nie starzeje.

Starzeje się, jak wszystko, tyle że LDS jest dużo mniej hydroskopijny (nie wchłania tak wody z powietrza) jak dawniej LHM. Dlatego producent określił przedział obsługi eksploatacyjnej takiego układu na co najmniej po 200 000 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Starzeje się, jak wszystko, tyle że LDS jest dużo mniej hydroskopijny (nie wchłania tak wody z

> powietrza) jak dawniej LHM. Dlatego producent określił przedział obsługi eksploatacyjnej

> takiego układu na co najmniej po 200 000 km.

Ok to w takim razie nie wymieniam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok to w takim razie nie wymieniam

Poza tym śmiga wszystko?

Jeśli tak, to naprawdę udany zakup.

Jakby co to mam patent na "samootwierającą" się popielniczkę wink.gif

Tak se myślę, że w moim robiłem już wszystkie typowe bolączki modelu - a trochę tego jest wink.gif

Nic mnie nie ominęło 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Starzeje się, jak wszystko, tyle że LDS jest dużo mniej hydroskopijny (nie wchłania tak wody z

> powietrza) jak dawniej LHM. Dlatego producent określił przedział obsługi eksploatacyjnej

> takiego układu na co najmniej po 200 000 km.

przypadkiem nie higroskopijny ? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym śmiga wszystko?

> Jeśli tak, to naprawdę udany zakup.

> Jakby co to mam patent na "samootwierającą" się popielniczkę

> Tak se myślę, że w moim robiłem już wszystkie typowe bolączki modelu - a trochę tego jest

> Nic mnie nie ominęło

Póki co odpukać wszystko jest ok. Jedynie Klima byla do nabycia ale to juz zrobione. Z typowych bolączek to nie otwiera sie szyba w klapie (kombi) ale nie przeszkadza mi to i na razie nie będę sie tym zajmował. Aaa... Jedynie co zauważyłem po nabiciu Klimy to czasem dluzej utrzymujące sie wolne obroty na poziomie 1500 po dodaniu gazu lub zrzuceniu z biegu. Zatem cos związane ze sprężarka bo jak wylacze klime to objawu takiego nie ma. Będę to obserwował. A popielniczka sie nie otwiera smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Póki co odpukać wszystko jest ok. Jedynie Klima byla do nabycia ale to juz zrobione. Z typowych

> bolączek to nie otwiera sie szyba w klapie (kombi) ale nie przeszkadza mi to i na razie nie

> będę sie tym zajmował. Aaa... Jedynie co zauważyłem po nabiciu Klimy to czasem dluzej

> utrzymujące sie wolne obroty na poziomie 1500 po dodaniu gazu lub zrzuceniu z biegu. Zatem cos

> związane ze sprężarka bo jak wylacze klime to objawu takiego nie ma. Będę to obserwował. A

> popielniczka sie nie otwiera

Naprawa otwierania szyby w kombi na jakies 30-40min.

Pod warunkiem ze przyczyna jest uszkodzona sciezka na szybie prowadzaca do stycznika - a tak jest w 99% przypadkow.

Niedawno sam to robilem .. przy okazji przeczyscilem trzpien na ktorym kreci sie wycieraczka.

Naprawde roboty nie ma duzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawa otwierania szyby w kombi na jakies 30-40min.

> Pod warunkiem ze przyczyna jest uszkodzona sciezka na szybie prowadzaca do stycznika - a tak jest w

> 99% przypadkow.

> Niedawno sam to robilem .. przy okazji przeczyscilem trzpien na ktorym kreci sie wycieraczka.

> Naprawde roboty nie ma duzo.

Raczej będzie to sciezka bo raz na dwa tyg szyba otworzy sie sama i musze mocno docisnąć. Otwiera sie gdy np otwieram klapę bagażnika lub zamykam. Ale póki co nie przeszkadza to mi smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakby co to mam patent na "samootwierającą" się popielniczkę

Pochwal się smile.gif bo mi się nie zamyka i kolano atakuje:)

Druga sprawa, to słabo trzymające sprężyny(?) schowków w obu przednich drzwiach, ale szczególnie w prawym. Jak puste to jeszcze ok, ale jak włożę kilka przedmiotów, to masa staje się na tyle "duża", że nawet przy zamknięciu drzwi, schowki potrafią się same otworzyć. Coś polecasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej będzie to sciezka bo raz na dwa tyg szyba otworzy sie sama i musze mocno docisnąć. Otwiera

> sie gdy np otwieram klapę bagażnika lub zamykam. Ale póki co nie przeszkadza to mi

Ścieżka - być może częściowo za to odpowiada.

Z mojego doświadczenia - to nie będzie tylko ścieżka ale _przede_wszystkim_ wiązka przechodząca z klapy do kabiny (po lewej u góry), ponieważ przez ciagłą pracę jest narażona na przełamanie. Na pierwszy rzut oka może wyglądać ok, bo izolacja raczej nie będzie przerwana, ale przewody miedziane w środku niestety tak.

W moim przypadku działy się podobne rzeczy - otwieranie szyby w klapie w dowolnym momencie, czasem właśnie przy podnoszeniu/opuszczaniu klapy. Generalnie ruch wiązką powoduje nieoczekiwane akcje ;-)

Jeżeli trafiłem z diagnozą - (początki) przełamanie wiązki - to szykuj się na problemy z otwieraniem klapy w ogóle. Ja aktualnie mam taki problem. Masakra sciana.gif, gdy masz pełny bagażnik i od środka musisz się dostać do klapy by ją otworzyć.

Ja właśnie to przerabiam, ale szczęśliwie umówiony jestem do Szymana smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pochwal się bo mi się nie zamyka i kolano atakuje:)

Proszę bardzo opisuję niżej *)

> Druga sprawa, to słabo trzymające sprężyny(?) schowków w obu przednich drzwiach, ale szczególnie w

> prawym. Jak puste to jeszcze ok, ale jak włożę kilka przedmiotów, to masa staje się na tyle

> "duża", że nawet przy zamknięciu drzwi, schowki potrafią się same otworzyć. Coś polecasz?

Nic. Mam to samo wink.gif Wyjąłem cięższe przedmioty z tego schowka po prostu.

Też w prawych drzwiach.

Ale zainspirowałeś mnie, zajrzę, może coś wystarczy tam "podgiąć"

*) Wracając do popielniczki.

Być może da się prościej (bez demontażu ramek), ale wyjmując radio miałem zdjęte plastiki konsoli i wszystko na widelcu.

Otóż w ramce, w okolicy gdzie wkłada się popielniczkę znajduje się "dzyndzel" - rodzaj wahadełka (w kształcie wąskiego wachlarzyka, około 1cm x 0,5xm)

Jego zadaniem jest naprzemienne pozostawanie w przeciwnej pozycji, dzięki czemu wciśnięcie popielniczki działa "długopisowo".

Usterka w Ce-Piątkach polega dokładnie na tym, że "dzyndzelek" nie pozostaje w swojej pozycji, lecz opada, bo ma za dużo luzu.

Moja naprawa polegała na delikatnym "przysmażeniu" tego wahadełka lutownicą (albo zapalniczką gazową), żeby poruszało się ciut ciężej, żeby grawitacja nie wystarczała na jego opuszczenie.

Ot i wszystko, od tej pory popielniczka działa perfekcyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ścieżka - być może częściowo za to odpowiada.

> Z mojego doświadczenia - to nie będzie tylko ścieżka ale _przede_wszystkim_ wiązka przechodząca z

> klapy do kabiny (po lewej u góry), ponieważ przez ciagłą pracę jest narażona na przełamanie.

> Na pierwszy rzut oka może wyglądać ok, bo izolacja raczej nie będzie przerwana, ale przewody

> miedziane w środku niestety tak.

> W moim przypadku działy się podobne rzeczy - otwieranie szyby w klapie w dowolnym momencie, czasem

> właśnie przy podnoszeniu/opuszczaniu klapy. Generalnie ruch wiązką powoduje nieoczekiwane

> akcje ;-)

> Jeżeli trafiłem z diagnozą - (początki) przełamanie wiązki - to szykuj się na problemy z

> otwieraniem klapy w ogóle. Ja aktualnie mam taki problem. Masakra , gdy masz pełny bagażnik i

> od środka musisz się dostać do klapy by ją otworzyć.

> Ja właśnie to przerabiam, ale szczęśliwie umówiony jestem do Szymana

Gdyby się to stało to wystarczy wymienić ten kawałek wiązki z lewej strony? Ile ta zabawa kosztuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Być może da się prościej (bez demontażu ramek), ale wyjmując radio miałem zdjęte plastiki konsoli i

> wszystko na widelcu.

> Otóż w ramce, w okolicy gdzie wkłada się popielniczkę znajduje się "dzyndzel" - rodzaj wahadełka (w

> kształcie wąskiego wachlarzyka, około 1cm x 0,5xm)

[...]

A ten dzyndzel da się zobaczyć i ustawić bez zdejmowania plastików konsoli?

Z której on jest strony - po prawej czy lewej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...]

> A ten dzyndzel da się zobaczyć i ustawić bez zdejmowania plastików konsoli?

> Z której on jest strony - po prawej czy lewej?

Z prawej, bardziej u góry.

Po wyjęciu popielniczki da się wymacać, porusza się. Aczkolwiek jak mówię - miałem to na widelcu po demontażu - wtedy było to super widoczne i dostępne.

Jeśli się porusza zbyt leciutko, to może samo opadać.

Ma się poruszać lekko, ale nie tak, żeby opadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Druga sprawa, to słabo trzymające sprężyny(?) schowków w obu przednich drzwiach

Schowki wyjmuje się banalnie.

Równie banalnie wyjmuje się sprężynki.

Trzeba je trochę podgiąć.

Na zdjęciu na dole - już poprawiona, na górze w trakcie poprawiania.

Tylko nie ma co przesadzać, wystarczy umiarkowanie poprawić i trzymają bardzo mocno, na pewno nie otworzą się w wyniku zamykania drzwi.

288426236-sprezynki.gif

post-133807-14352530740017_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.