Skocz do zawartości

Czerwone tablice tymczasowe


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

> Praktycznie to nie próbowałem Bo koszta pojechania do Niemiec po auto powrotu z tablicami i znowu

> wycieczki do Niemiec jest nieekonomiczny i taniej wziąć żółte od Turka albo lawetę.

Dla mnie akurat nie ma większej różnicy. Trochę to dłużej potrwa ale to tylko tyle. idea.gif

Zastanawia mnie jeszcze taka sprawa, jak rozwiązana jest sprawa tablic kiedy auto kupuje obywatel niemiec. Poprzedni właściciel zostawia mu tablice, czy ściąga a kupujący załatwia od razu nowe. niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zastanawia mnie jeszcze taka sprawa, jak rozwiązana jest sprawa tablic kiedy auto kupuje obywatel

> niemiec.

Nie ma znaczenia, czy obywatel czy nie obywatel. Jeśli już coś robi różnicę, to to, czy ktoś jest rezydentem, czy nie.

Opisywałem szczegółowo przynajmniej trzy razy, poszukaj.

> Poprzedni właściciel zostawia mu tablice, czy ściąga a kupujący załatwia od razu

> nowe.

Nie ma żadnych regulacji. Będzie tak, jak kupujący umówi się ze sprzedającym. Ostatecznie o formie przekazania auta zadecyduje sprzedający.

Ty, jako nierezydent, który przyjedziesz z PL okazjonalnie po auto, masz zerową szansę na przekazanie Ci go zarejestrowanego.

Zadbali o to dość szybko handlarze z PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tablice tymczasowe wydawane są na dojazd na przegląd techniczny, na wywóz pojazdu za granicę lub na przejazd z miejsca zakupu lub odbioru pojazdu na terenie kraju lub na badania homologacyjne pojazdu na wniosek jednostki badawczej producenta pojazdu.

źródło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ty, jako nierezydent, który przyjedziesz z PL okazjonalnie po auto, masz zerową szansę na

> przekazanie Ci go zarejestrowanego.

> Zadbali o to dość szybko handlarze z PL.

Pojadę z osobą posiadającą obywatelstwo niemieckie, mieszkającą i legalnie tam pracującą. ok.gif Dostanie jak kupi na siebie? Pojadę z nim obejrzeć, auto nie musi być na mnie. cool.gif

Może bez żadnych konsekwencji wyrejestrować auto kilka dni po zakupie? Nie ma tam jakiegoś podatku od sprzedaży czy czegoś? niewiem.gif

Dojechałbym tylko do polski, później przekazał mu tablice i dokumenty i pójdzie wyrejestrować. smile.gif

Goście od których niedawno odkupiłem samochód tak zrobili z nowym. Tylko że ten nowy odkupili od kogoś z rodziny, ale w taki właśnie sposób był przywieziony. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy mogę kupić auto w Niemczech, wrócić do domu z dokumentami, opłacić, zarejestrować na tablice

> tymczasowe i z nimi wrócić?

> Później założyć na auto i wrócić na takich do kraju.

> Jest taka możliwość?

Tak, ja tak robiłem z autem z Belgii i jeździłem normalnie ... nawet miałem kontrolę Policji w Niemczech i Polsce (w Polsce z przeterminowanym dowodem rej.) i nic nie mówili. Tylko ubezpieczenie kup ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ja tak robiłem z autem z Belgii i jeździłem normalnie ... nawet miałem kontrolę Policji w

> Niemczech i Polsce (w Polsce z przeterminowanym dowodem rej.) i nic nie mówili. Tylko

> ubezpieczenie kup

Nie no to jest oczywiste, że od dnia zarejestrowania w PL trzeba wykupić OC. smile.gif

Co wpisałeś we wniosku w rubryce: "czasową rejestrację w celu..."? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojadę z osobą posiadającą obywatelstwo niemieckie, mieszkającą i legalnie tam pracującą.

> Dostanie jak kupi na siebie? Pojadę z nim obejrzeć, auto nie musi być na mnie.

To jest tylko i wyłącznie kwestia umowy ze sprzedającym, może ale nie musi. Jeśli wzbudzicie zaufanie, to może i przekaże bez

wyrejestrowania.

W takiej sytuacji kaucja np. 200 lub 300 euro często pieczętuje i załatwia sprawę.

> Może bez żadnych konsekwencji wyrejestrować auto kilka dni po zakupie? Nie ma tam jakiegoś podatku

> od sprzedaży czy czegoś?

To co wpiszecie w umowę będzie wiążące. Np. kupujący zobowiązuje się wyrejestrować/przerejestrować auto w następnym dniu roboczym albo drugiego dnia. Powtórzę: nie ma żadnych regulacji.

Ale jeśli pozostawiłeś kaucję i nie załatwisz sprawy w terminie, albo strzeliłeś dzwona, to sprzedający ma pełne prawo ją zatrzymać.

Jeśli wyrejestrujesz auto np. za dwa miesiące albo za pół roku czy rok, to sprzedający będzie dochodził od Ciebie w sądzie pełnego zwrotu kosztów (za ubezpieczenia, podatek, prawnika itp.) od dnia kupna i wg zapisów w umowie. Sprawa odbywa się szybko, sprawnie i bez wielkiego zaangażowania i straty czasu. Kupujący, który nie dopełnił obowiązku stoi na przegranej pozycji.

W międzyczasie również auto zostanie wyrejestrowane z urzędu na wniosek sprzedającego. Również przestanie być ubezpieczone.

W D na miejsce uda się policjant, aby skonfiskować tablicę. W PL będziesz miał auto z kompletem dokumentów i tablic, ale niezarejestrowane i nieubezpieczone. Widać to będzie w "unijnym cepiku".

Jeśli jest rezydentem, to nie ma szansy ucieczki przed nakazem płatniczym.

Jeśli nie, to już komplikuje sprawę i praktycznie nie przekazuje się auta zarejestrowanego obcym nierezydentom.

Ja, braciom dawałem auta zarejestrowane, ale obcemu z Polski - nigdy.

Tak to mniej więcej wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie no to jest oczywiste, że od dnia zarejestrowania w PL trzeba wykupić OC.

> Co wpisałeś we wniosku w rubryce: "czasową rejestrację w celu..."?

Nie ma takiej rubryki

Edycja:

Widzę, że w niektórych urzędach faktycznie jest, wtedy wpisujesz " przejazdu z miejsca zakupu lub odbioru pojazdu na terytorium RP"

Nie ma to znaczenia, bo w dowodzie i tak tego nie wpisują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma takiej rubryki

> Edycja:

> Widzę, że w niektórych urzędach faktycznie jest, wtedy wpisujesz " przejazdu z miejsca zakupu lub

> odbioru pojazdu na terytorium RP"

U nas jest link ale jeśli wpiszę w celu dojazdu na badanie techniczne, to przecież będzie to prawda. grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jeszcze tylko ogarnąć przejazd z miejsca zakupu do miejsca postoju w D i jest komplet.

ok.gif Prosta sprawa, w sumie rejestrację z tłumaczeniami, opł. recyklingową i akcyzą można ogarnąć na luzie w 2 dni ( tłumaczenie u mnie trwa 24h grinser006.gif )

Jak masz tłumaczenie, wszystko załatwia się w kilka godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Prosta sprawa, w sumie rejestrację z tłumaczeniami, opł. recyklingową i akcyzą można ogarnąć na

> luzie w 2 dni ( tłumaczenie u mnie trwa 24h )

> Jak masz tłumaczenie, wszystko załatwia się w kilka godzin.

Rejestrowałem tak już kilka aut, i za każdym razem załatwienie akcyzy trwało 5 dni roboczych. frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rejestrowałem tak już kilka aut, i za każdym razem załatwienie akcyzy trwało 5 dni roboczych.

W Pruszkowie najdłużej spędziłem 2 godziny za pierwszym razem, bo musiałem 3 razy druk poprawiać ... Teraz to max 45 minut, a potwierdzenie przez internet w ciagu 2-3 godzin zależy o której przyjdziesz do urzędu cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.