Skocz do zawartości

Adieu


Kalkstein

Rekomendowane odpowiedzi

Rozstałem się z akordeonem :beksa: po 255 tys km wiernej i bezawaryjnej służby.

Absolutnie bezawaryjnej: ma ten sam akumulator, wszystkie żarówki włącznie z palnikami też od nowości, osprzęt silnika poza świecami nie ruszany, jedyna interwencja serwisu to wymiana wysprzęglika (akcja serwisowa Hondy, u mnie sprzęgło chodziło idealnie).

Jedynym słabym elementem Hondy jest fabryczna navi - po dwóch czy trzech aktualizacjach dałem sobie spokój i korzystam z tomtoma.

Po kupnie w 2008 zmieniłem zawieszenie na Koni i felgi 18 ale po pół roku wróciłem do oryginału bo było za twardo.

Z własnej woli wymieniłem tylne zaciski - wyglądały okropnie i hałasowały. Po dwóch latach wyglądają tak samo okropnie i tak samo hałasują ;]

Auto jeździ nadal idealnie, ani jednej plamki rdzy (poza tylnimi zaciskami) więc doszedłem do wniosku że szkoda go sprzedać. Wraca do NL do mojego ojca i pewnie dojeździ do końca. Na wszelki wypadek w bagażniku nowy akumulator i nowe palniki bo stare świecą już słabo.

To był absolutnie najlepszy wóz jaki miałem.

Od stycznia zacząłem nową przygodę z Outbackiem bo chciałem koniecznie duże kombi z automatem i 4WD.

Zobaczymy w co wdepnąłem :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienisz silnik najwyżej i będzie jeździł dalej :) .

Imho jakbyś kupił Outbacka 2.5i to za kilka lat to samo mogłbyś napisać co o Hondzie.

 

BTW. Outback ma całkiem niezłą nawigację :ok: , jeżeli masz doMY11 to aktualizacji map szukaj pod hasłem mapy Volvo MMM2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienisz silnik najwyżej i będzie jeździł dalej ...

 

:ogien:

 

 

Imho jakbyś kupił Outbacka 2.5i ...

 

Nie było :beksa: był tylko diesel z automatem. Poczytałem na forach niemieckim (na polskim to sami frustraci, kupili trupa i maja pretensje do Pana Boga) i widzę że po 2011 nie ma stresu z dieslem tylko jeździć na millersie i wymiana co 15 kkm. Pożyjemy - zobaczymy.

 

 

BTW. Outback ma całkiem niezłą nawigację ...

 

Nie mam navi ani skóry. Ksenony, elektryka plus duperele to wszystko.

 

 

sbROO też skośnookie  ;] 

 

Adieu dla Hondy ;] OBK też prosto z Japonii ale jakość już nie taka jak hondowska.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety po 2011 też są problem, mniej ale są - tak tweirdził mój serwis Subaru, samych napraw silnika miał przeszło 50 w zeszłym roku, 2 czy 3 to był nowsze egzemplarze. Z tego co mi mówił właściel serwisu (mam już Subaru z 8 lat więc znam go :) ) trzeba lać co jakiś czas jakiś uszlachetniacz do paliwa + nie jeździć tylko po mieście (dpf), ma wiele aut nawet starszych co mają przeszło 300kkm i nie mają żadnych problemów.

Skóry że nei masz to plus, bo jest średnia, ja jej nie lubię, ale w H6 nie było wyboru. Navi za to jest bardzo dobra.

 

Jakość Honda vs Subaru hmm, ja mam odwrotne porównanie kolega miał Accorda 2.2 ja miałem Outbacka 2.5, dzięki Hondzie wyleczył się z diesla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie. :tuk: :tuk: :tuk:

Czekałem na Twojego Accordeona - miał być do sprzedania. :)

 

Oczywiście żart :hehe:

 

Gratki i oby nowy wóz był podobnie bezawaryjny :puchar:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czekałem na Twojego Accordeona - miał być do sprzedania ...

 

Sorki że was wszystkich rozczarowałem :blush:  ale staruszek naprawdę się ucieszył.

Po urlopie wracaliśmy przez NL i miło było poklepać akordeona po masce.

 

BTW leciałem nocą z NL do Wrocka outbackiem i przy średniej 125 spalanie z lejka 7.5.

Jak na prawie dwie tony (cztery osoby i toboły), automat plus napęd 4WD to dla mnie całkiem OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.