jacholl Napisano 5 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2015 Od w sumie kilku miesięcy obserwuję narastający problem - samochód nie odpala za pierwszym razem, za drugim też nie, dopiero za trzecim. Dawniej działo się to sporadycznie i tylko po dłuższym postoju ( np. po nocy ), ostatnio problem się mocno nasilił i praktycznie przy każdym odpalaniu, czy to na zimnym czy na ciepłym silnik zaskakuje za trzecim razem. I teraz tak - jak zakręcę zawór w buli gazowej ( lub wyjeżdżę gaz do końca ) i jeżdżę tylko na benzynie to auto bez problemu odpala za pierwszym razem. Jeździłem tak przez kilka dni, w tym czasie odpalałem pewnie kilkadziesiąt razy samochód i za każdym razem odpalał bez problemu. Jak zacząłem jeździć z powrotem na gazie problem wrócił od razu praktycznie. Wnioskuję, że skoro na benzynie jeździ i odpala dobrze to pompa paliwa czy filtr paliwa raczej są ok. i problem raczej tkwi w instalacji LPG. Słyszałem i czytałem, że ponoć może to być wina jakiegoś wtryskiwacza gazowego, który przepuszcza gaz do cylindra i przy odpalaniu dlatego jest problem. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Czy może to oznaczać że moje osławione MEDY dogorywają ( mam przejechane aktualnie 54 tyś. km )? Czy może to być też wina reduktora? Czy gaziarze są w stanie po podłączeniu do kompa, ew. w jakiś inny sposób stwierdzić na 100% że to wina wtryskiwaczy? Gdybym był pewien, że to wina wtrysków to zdecydowałbym się na wymianę, ale nie chciałbym żeby po wywaleniu sporej ilości kasy problem pozostał. Samochód do Skoda Octavia II 1.6 BSE instalacja Landi Renzo montowana w ASO przy zakupie auta.Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smigiel Napisano 6 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2015 Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Albo wtryski puszczają gaz, albo parownik przez podciśnienie. Szklanka z wodą z mydłem, śrubokręt i odkręcasz podciśnienie z parownika. Jak będa się robiły bańki to winny reduktor a jak nie to trzeba wyciągać wtryski i regenerować/czyścić lub wymieniać. Sprawdzisz w pół godziny nawet pod blokiem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacholl Napisano 6 Lipca 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2015 Albo wtryski puszczają gaz, albo parownik przez podciśnienie. Szklanka z wodą z mydłem, śrubokręt i odkręcasz podciśnienie z parownika. Jak będa się robiły bańki to winny reduktor a jak nie to trzeba wyciągać wtryski i regenerować/czyścić lub wymieniać. Sprawdzisz w pół godziny nawet pod blokiem ... A to podciśnienie z reduktora rozumiem że sprawdzam przy wyłączonym silniku? P.S. a który to dokładnie wąż podciśnienia ( reduktor to Landi IG1 )? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kodis Napisano 3 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2016 cześć jacholl możesz odpisać czy udało się rozwiązać ten problem z odpalaniem skody bo ja mam chyba to samo. dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shofer Napisano 22 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2016 Również poproszę o dokładniejsze wskazówki jak i gdzie sprawdzić nieszczelności, które przewody sprawdzać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yamed Napisano 29 Kwietnia 2016 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2016 Podejrzewam, że puszcza Ci elektrozawór na parowniku. Miałem identyczne objawy. Z tym, że u mnie nie dało rady wykręcić elektrozaworu i wymieniłem cały parownik wraz z elektrozaworem. Od tej pory zero problemów z odpalaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.