Skocz do zawartości

no to się pochwalę


Rekomendowane odpowiedzi

Gratki i witaj w klubie tych co za drugim razem. Sporo ludzi, których znam za drugim podejściem zdało. Ja też za pierwszym oblałem. Wszystko chyba wina stresu. Nerwy zżerają człowieka i popełnia się głupie błędy.

Ja na pierwszym oblałem na wolnym. Czułem, że się nie zmieszczę w bramkę a jak jakiś debil próbowałem do końca... I pojechałem po słupku...

Za drugim razem zrobiłem ten sam błąd na tej samej bramce, ale byłem już mądrzejszy i zamiast na siłę zmieścić się w bramce po prostu ją ominąłem i mogłem powtórzyć zadanie. Powtórka poszła ok i zdałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak jest już przygotowany temat to i ja:

 

Dziś o godz. 13.00 rozpocząłem egzamin praktyczny kat A, który zakończyłem  o godz 14.38 z wynikiem POZYTYWNYM :D

Plac bez problemu, "na mieście" popełniłem 3 błędy w tym jeden za który mógł mnie uwalić ale puścił.

Było nas 5 kandydatów, na placu odpadło 3, na mieście 1 no i byłem ostatni do jazdy.

Oczywiście zaliczone za pierwszym podejściem ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak jest już przygotowany temat to i ja:

 

Dziś o godz. 13.00 rozpocząłem egzamin praktyczny kat A, który zakończyłem  o godz 14.38 z wynikiem POZYTYWNYM :D

Plac bez problemu, "na mieście" popełniłem 3 błędy w tym jeden za który mógł mnie uwalić ale puścił.

Było nas 5 kandydatów, na placu odpadło 3, na mieście 1 no i byłem ostatni do jazdy.

Oczywiście zaliczone za pierwszym podejściem ;)

 

to szybko Wam poszlo. Ja zaczalem o 7:30 grupa 10osob skonczylem o 13 :O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybko, bo gosc nie latał za każdym razem wpisać wynik do komputera tylko jak wszyscy skończyli plac. 2 os oblały na 8 a 1 na ominieciu przeszkody.

Na 8 trzy razy ratowałem się gazem bo mi się zaczął walić a później betka.

Edytowane przez juniek11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję :)

Ja za pierwszym razem nie ogarnąłem zimnego moto na ósemce. 3 przejazdy poszły ok, w czwarty się nie zmieściłem ;] W stresie nie pomyślałem o sprzęgle... Za drugim razem poszło ok. Egzamin trwał 2 godziny. Podczas obydwóch podejść było trzech egzaminowanych, tak więc 10 to jakaś abstrakcja ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.