Skocz do zawartości

[C8] demontaż plastików bagażnika


Bartłomiej

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Coś mi zaczęło dudnić w bagażniku. Wystarczy, że samochód toczy się po równej powierzchni i już słychać to głuche dudnienie. Przez jakiś czas to ignorowałem, ale już nie mogę.

Nie jest to zawieszenie, bo sobie je wczoraj dokładnie obmacałem na podnośniku.

Po przyłożeniu ucha "brzmi" mi na prawą stronę, na wysokości fotela III rzędu, gdzieś w burcie.

 

Chciałbym się do tego dobrać. Ale nie chcę połamać plastików czy zatrzasków. Czy ktoś może dobierał się do tego już? A może ktoś ma jakiś rysunek poglądowy, gdzie szukać śrub mocujących i w jakiej kolejności to rozbierać?

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa nie jest skomplikowana. Demontujesz górne osłony słupków. Ten przy klapie jest przykręcony uchwytem uchylania tylnej szyby. Musisz to odkręcić. Ten przy drzwiach ma wkręt pod zaślepką z napisem Airbag. Pod słupkami masz wkręty od dolnej części. Poza tym znajdziesz jeszcze jeszcze kilka widocznych wkrętów na obszarze dolnego plastiku. Popatrz dokładnie. Warto odkręcić ze dwa wkręty tylnego progu oraz zsunąć uszczelkę klapy na odcinku plastików. No i śruby od pasów. Po tym wszystkim w miarę lekko zdejmiesz chyba z dwóch zatrzasków. Pomóc może wyciągnięcie uszczelki tylnego okna.

 

Za pierwszym razem zajęło mi to z pół godziny i połamałem osłonę słupka przy drzwiach :( Teraz zrobiłbym to w 15min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za pierwszym razem zajęło mi to z pół godziny i połamałem osłonę słupka przy drzwiach :( Teraz zrobiłbym to w 15min.

 

rozbieralem tydzien temu, potwierdzam.

na dole z tego co pamietam nie ma wkretow, trzyma sie tylko na srubach od paswo bezpieczenstwa.

 

u mnie tluczenie z tylu ustalo po wymianie amortyzatorow. wczesniej kombinowalem z ustawieniem klapy itp. sprawdz tez wydech, moze uderzac w belke zawieszenia  i dawac podobne wrazenie. w autach z poprzecznym ostatnim tlumikiem czesto koroduja wieszaki wydechu i zaczyna latac luzno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, jeżeli słychać to "na równej nawierzchni" jak autem nie telepie, to raczej bym obstawiał coś przy kołach: łożysko, opona, albo jak sugeruje Paweł poluzowany zapas.

 

No bo jak słychać przy jeździe po równym, to co się może telepać za plastikiem? Tam jest jedynie mechanizm drzwi i nawiew powietrza. Nic innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem próbę przejażdżki z wyjętym kołem zapasowym - nadal dudniło.

Nie obejrzałem dokładnie wydechu, będę się musiał położyć pod samochodem.

Zrobiliśmy z kumplem w jego warsztacie dokładną inspekcję tylnego zawieszenia - wszystkie gumy/tuleje wyglądają na zdrowe.

Przy okazji wyszło, że mam do wymiany prawy wahacz, ale to oddzielna historia.

 

Serdeczne dzięki za wskazówki dotyczące rozbrajania plastików. Zależy mi na tym, aby niczego nie połamać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przebieg 175000,ale tylko miasto (dziurawe)  :hehe:

Przebieg ? czy stan licznika ?

Krzysiek ma w moim byłym C8 już ze 300000 km PRZEBIEGU i nie słyszałem żeby coś z tyłu musiał wymieniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Elo,

Nie chcę mnożyć wątków, więc dopiszę się do tego.

Stukanie z przodu zniknęło dzisiaj, po wymianie przedniego wahacza. Jest dobrze, aczkolwiek..... nadal zostaje irytujące, głuche łomotanie z tyłu.

Po kolejnej przejażdżce i oglądaniu tylnego zawiasu mechanik powiedział, że...... nie wie, co to może być. Zrobiliśmy prostą próbę - w stojącym aucie wsiedliśmy we dwóch do bagażnika i zaczęliśmy delikatnie bujać góra-dół. Uzyskaliśmy w ten sposób to delikatne głuche stukanie dochodzące z okolic prawego nadkola.

 

Pytanie 1: czy poduszki górnego mocowania tylnego amortyzatora w ogóle występują w przyrodzie jako części zamienne?

Pytanie 2: co należy rozebrać, aby takowe poduszki wymienić?

Pytanie 3: jeśli to nie poduszki, bo np. ich nie ma, to CO TO JEST?  :bzik:  :ogien:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elo,

Nie chcę mnożyć wątków, więc dopiszę się do tego.

Stukanie z przodu zniknęło dzisiaj, po wymianie przedniego wahacza. Jest dobrze, aczkolwiek..... nadal zostaje irytujące, głuche łomotanie z tyłu.

Po kolejnej przejażdżce i oglądaniu tylnego zawiasu mechanik powiedział, że...... nie wie, co to może być. Zrobiliśmy prostą próbę - w stojącym aucie wsiedliśmy we dwóch do bagażnika i zaczęliśmy delikatnie bujać góra-dół. Uzyskaliśmy w ten sposób to delikatne głuche stukanie dochodzące z okolic prawego nadkola.

 

Pytanie 1: czy poduszki górnego mocowania tylnego amortyzatora w ogóle występują w przyrodzie jako części zamienne?

Pytanie 2: co należy rozebrać, aby takowe poduszki wymienić?

Pytanie 3: jeśli to nie poduszki, bo np. ich nie ma, to CO TO JEST?  :bzik:  :ogien:

 

Nie ma czegoś takiego jak poduszki amortyzatora tylnego, bo to nie kolumna McPherspna, tylko zwykły amortyzator z uchem u góry i uchem u dołu.

Może tuleja metal/guma w którymś z tych "uch" dokonała żywota ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te tuleje się wymienia, czy od razu cały amor?

I czy problem z tymi tulejami jest w stanie wyjść na standardowym badaniu amorów na ścieżce diagnostycznej?

 

Raczej są niewymienne, jak diagnostycznej będzie trzymał za ucho to może wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te tuleje się wymienia, czy od razu cały amor?

I czy problem z tymi tulejami jest w stanie wyjść na standardowym badaniu amorów na ścieżce diagnostycznej?

Tuleje są niewymienne. Wiem, bo niedawno wymieniałem amorki u siebie :)

 

Tak jak Paweł napisał - jak się diagnosta przyłoży, to może i usłyszy, tylko przy normalnym teście amorów "trzęsawka" sama z siebie jest dosyć głośna więc może być kłopot. U mnie jeden amorek skrzypiał. Było to słychać przy bujaniu budą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.