Skocz do zawartości

Popychacze hydrauliczne padły


slawek55

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Może ktoś zmierzł sie z podobnym problemem.

Wydaje mi się ze padł mi któryś z popychaczy hydraulicznych. objaw taki że po odpaleniu klepią zawory, po chwili przechodzi, ale się pojawia znowu po chwili. dodanie gazu likwiduje to stukanie, ale za jakis czas znów wraca. oczywiście na pracującym silniku bez wcześniejszego gaszenia.

Pytanie, czy jest to na tyle poważne że czas się jak najszybciej tym zająć, czy da radę jeszcze pochodzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy jest to na tyle poważne że czas się jak najszybciej tym zająć, czy da radę jeszcze pochodzić?

 

U mnie klekotał tylko  po odpaleniu porannym lub po dłuższym postoju przy takiej pogodzie jak teraz.  Jeden meches rozebrał silnik i  okazało się że wałek i krzywki do wymiany bo wytarł się mocno na pierwszym cylindrze od  lewej.

 Nie pamiętam po ilu dniach  klekotanie wróciło...cichsze ale wróciło więc do wymiany poszły popychacze.

Ten pierwszy mechanik tłumaczył że klekotanie może występować ,bo zanim popychacz się napełni to chwilę to trwa....  no ale czemu wcześnie nie klekotał ???  

I tak  wymianę  popychaczy zrobiłem u innego  ;) . To już chyba 3 lata mijają od wymiany i  wsio jest OK.

pzdr

Edytowane przez maaster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam większy z tym problem bo klekotanie pojawia sie w czasie pracy silnika. Na początku faktycznie było tak że po odpaleniu klekotał ale po sekundzie przechodziło.

Teraz jest o tyle gorzej że w czasie jazdy jest ok i nagle sie pojawia klekotanie. Zresztą nie tylko w czasie jazdy na wolnych obrotach na postoju tez to samo.

Pojawia sie i znika a czasami trzeba lekko gazu dodać

 

Olej mam 10W40 GM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawia sie i znika a czasami trzeba lekko gazu dodać

 

Olej mam 10W40 GM

 

Dodanie gazu powoduje zwiększenie ciśnienia  oleju i wtedy popychacze się napełniają. Skoro problem się nasila to trzeba wymienić. 

Myślę że sam olej też się do tego "dołożył" bo 10W40 to półsyntetyk i jest zbyt gęsty do szybkiej korekty wysokości popychacza.

 

pzdr 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cześć i najlepszego w Nowym Roku.

Pochwalę sie bo aż sam jestem zaskoczony zmiana.

Wymieniłem tylko olej i problem zniknął jak ręką odjął. Aż jestem zaskoczony tym jak zwykła wymiana oleju może pomóc.

To co mnie bardziej dziwi to że olej wypuszczony przez GM i dedykowany do jego silników może byc ąz tak zły! Ciekawe jak z nowymi silnikami które zalewane są tym olejem, aż po prostu ich szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fat po zlaniu pienił się. Jednak zachował płynność jak olej.

Zawsze myślałem że olej to olej, ma byc gęsty i tłusty, a tu dostałem lekcję że mało wiem. A tak ogólnie to olej w silniku siedział może z miesiąc, a problem pojawił sie na następny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.