Skocz do zawartości

GScenic czy S-Max


grogi

Rekomendowane odpowiedzi

Robię przymiarki do różnych pudeł dla 6+ osób z automatem... 

Na codzień jeżdżone w konfiguracji 2+2, ale z pewnych względów potrzeba mi więcej miejsca...

 

W sumie na placu boju zostały, zasadniczo w tej samej cenie:

  • G-Scenic - nowy, 110 KM + EDC. Wiem, że nie jedzie... :D Ale dają dobry kredyt - tańszy niż kreska na dom, to wolę hipotekę nadpłacić...
  • S-Max - 2 latek, 150 KM + Powershift, ~80kkm.

Rozważam jeszcze to:

  • Prius+ - nowy (używanych jak na lekarstwo), ale wychodzi wtedy 3-4k drożej.

 

Czy S-Max będzie o tyle lepszym samochodem, że warto wziąć używanego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czy S-Max będzie o tyle lepszym samochodem, że warto wziąć używanego? 

 

Jest dużo lepszym autem, mniej drobnych rzeczy by Cię wkurzało, ale gdy stawiasz 2 latka i nowego na szali-bierz nowego, przynajmniej przez okres gwarancji nic nie będziesz naprawiał za swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dużo lepszym autem, mniej drobnych rzeczy by Cię wkurzało, ale gdy stawiasz 2 latka i nowego na szali-bierz nowego, przynajmniej przez okres gwarancji nic nie będziesz naprawiał za swoje.

Przy różnicy w cenie 10.000 euro nie jest to dobra rada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Przy różnicy w cenie 10.000 euro nie jest to dobra rada.

 

@@mirekp Któryś z nas nie zrozumiał co grogi napisał, bo wg mnie 10 tys eur to różnica między nowy smax a nowy scenik, a on się rozgląda za 2 letnim smaxem lub nowym scenikiem i tu pewnie kwota będzie zbliżona.

 


Nowy? Jakieś €10,000.00.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@mirekp Któryś z nas nie zrozumiał co grogi napisał, bo wg mnie 10 tys eur to różnica między nowy smax a nowy scenik, a on się rozgląda za 2 letnim smaxem lub nowym scenikiem i tu pewnie kwota będzie zbliżona.

Mea kulpa nie doczytałem.

Ale wybrałbym smax-a. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S-max to większy komfort. Cisza w kabinie. Psuje się podobnie jak "renuar".

 

Tylko żarówka tylnego kierunku kosztuje w ASO ponad 159 zł. Tak się dowiedziałem z forum forda, na AK nie było odpowiedzi. w każdym razie jeśli to prawda, to gdy się spali jedna to obie wyrwę i zastąpię czymś normalnym. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grand Picasso bym brał, nowe.

 

Oglądałem kiedyś Cytryny - automat miały bardziej niż tragiczny...

 

Ale przeszedłem się dzisiaj zobaczyć, z ciekawości... Fajne, naprawdę fajne... Zrobotyzowany automat jest dużo lepszy niż w poprzedniej generacji  :ok:

 

A Renówki nie mają z automatem, obdzwoniłem wszystkich okolicznych dealerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie jeździłem z automatem ale samo auto jest dla mnie rewelacyjne. No i we fabryce na 3 sztuki zero awarii. Silniki 1.6 110km hdi raczej do spokojnej jazdy, ale oszczędności na paliwie duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie jeździłem z automatem ale samo auto jest dla mnie rewelacyjne. No i we fabryce na 3 sztuki zero awarii. Silniki 1.6 110km hdi raczej do spokojnej jazdy, ale oszczędności na paliwie duże.

 

Musiałem oczywiście zrobić doktorat - i się okazuje, że do Cytryn, nawet tych najsłabszych 1.6 120KM, pakują już praktycznie tylko EAT6 - i to nie robot, a prawdziwy automat hydrauliczny  :ok: Do tego ma znikomy wpływ na katalogowe zużycie paliwa (coś koło 5%). 

 

Dzięki za sugestię, żeby w tą stronę popatrzeć, nigdy bym na to nie wpadł - a okazuje się, że to najfajniejsza opcja :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałem oczywiście zrobić doktorat - i się okazuje, że do Cytryn, nawet tych najsłabszych 1.6 120KM, pakują już praktycznie tylko EAT6 - i to nie robot, a prawdziwy automat hydrauliczny  :ok: Do tego ma znikomy wpływ na katalogowe zużycie paliwa (coś koło 5%). 

 

 

Czyli co? Sami doszli do wniosku że to ich MCP to kicha była...  :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co? Sami doszli do wniosku że to ich MCP to kicha była...  :hmm:

 

Najwyraźniej :D MCP/EGS/ETG czy jakkolwiek to nazywali odrzuca przecież na kilometr.

 

A nowe Picasso jedzie normalnie, zmian nie czuć wcale. Przy zatrzymaniu odłącza napęd i wyłącza silnik - ale dość naturalnie wraca do pełzania przy puszczeniu hamulca.  :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej MCP/EGS/ETG czy jakkolwiek to nazywali odrzuca przecież na kilometr.

 

 

Gdyby nie to MCP to pewnie zamiast Scenica jeździłbym przez parę lat C4P/C4GP. No ale tak się przerobiło różne francuzy a teraz mam Forda z PowerShiftem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.