marcindzieg Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Sam to wymyśliłeś Co w tym takiego wesołego? Wiesz jak to w ogóle działa w nowoczesnym samochodzie? Po tym co napisałeś chyba nie bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Co w tym takiego wesołego? Wiesz jak to w ogóle działa w nowoczesnym samochodzie? Po tym co napisałeś chyba nie bardzo. Napisz jak, bo widzę, że masz pojęcie Teraz-jaki nowoczesny to by nie był samochód to kabel jest kabel i tyle. Teraz w ramach eksperymentu weź sobie jakiś kabel z wiązki i zmierz jego rezystancję (oporność), następnie przetnij go i zlutuj a pomiar powtórz i napisz o ile rezystancja się zmieniła Podpowiem, że się w zasadzie nie zmieniła i autu to różnicy nie zrobi bez względu na to jak jest nowoczesne. Problem może być jedynie wtedy jeśli ktoś nie potrafi lutować i/lub kabelków odpowiednio zaizolować Co do lutowania jedynym wyjątkiem są kabelki do sond lambda-ich lutować nie należy ale i tak nie ze względu na rezystancję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Miałem kiedyś taki malutki rekord. Samochód został uszkodzony, naprawa była z OC sprawcy. Warsztat początkowo obiecywał, że auto zostanie unieruchomione na maksymalnie 10 dni. Po tygodniu okazało się, że samochód stoi z wyciętym błotnikiem na zewnątrz, bo akurat wjechały auta, na których można było więcej zarobić. Po 10 dniach auto było na hali, ogołocone z drzwi, pokryw itp. - właściciel warsztatu (ASO marki) utrzymywał, że w "ich" hurtowni brak na stanie poszycia błotnika. Przy nim zadzwoniłem do tej hurtowni i zapytałem o dostępność tego poszycia - jak się okazało, mieli na stanie kilka sztuk Ostatecznie - samochód wyjechał po dwóch miesiącach ze zdewastowanym wnętrzem i nieprawidłowo wykonaną naprawą blacharską, rozbitą szybą zastąpioną chińskim zamiennikiem itp. itd. Po kilku tygodniach otrzymałem od ubezpieczyciela notkę, że warsztat usiłował zawyżać wycenę naprawy ujmując w niej elementy, które nie zostały (i fizycznie nie mogły być uszkodzone) uszkodzone w czasie kolizji (oraz prace, które nie były zgodne i wychodziły poza ramy technologii określonej przez producenta pojazdu), której skutki były likwidowane, w związku z czym TU odmawia wypłaty odszkodowania za te elementy. Sprawa ucichła na prawie 2 lata, po których otrzymałem wezwanie do zapłaty od firmy jakoś powiązanej z ASO (już nie będącym po tych dwóch latach ASO) kwoty za naprawę. Jako uzasadnienie podano, że 2 lata wcześniej TU odmówiło wypłaty części odszkodowania ze względu na wcześniejsze uszkodzenia pojazdu... Oczywiście odmówiłem zapłaty, udowodniłem, że sposób przekazania tego wezwania i jego treść wyczerpywały znamiona dość poważnych przestępstw (nakłanianie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem - żądanie wysłano do wszystkich współwłaścicieli - w pełnej kwocie, bez informacji o tym, że korespondencję otrzymali wszyscy itp., groźby nieuzasadnione - grożenie windykacją bez decyzji sądu itp.), do tego udowadniały nierzetelność warsztatu oraz nieprawidłowe i szkodzące mi, jako klientowi owego warsztatu, wykonanie postanowień umowy o reprezentowanie mnie przed TU w czasie likwidowania szkody oraz wykazałem, że cała korespondencja jest nieuzasadniona, ponieważ została przesłana przez podmiot, z którym nigdy nie miałem zawartej żadnej umowy. Potem straszono mnie jeszcze windykacją (bez wyroku sądu ), telefonicznie wizytą "smutnych panów" (w słuchawce usłyszałem pip pip pip tuż po tym, jak poinformowałem, że rozmowa jest nagrywana i będzie wykorzystana jako dowód w postępowaniu) itp. Ostatecznie - w ostatnim piśmie, które wysłałem do byłego ASO (i do wiadomości tego podmiotu, który mnie straszył) poinformowałem, że jakakolwiek korespondencja - za wyjątkiem przeprosin i propozycji zadośćuczynienia za uszkodzenia pojazdu wynikłe w czasie "naprawy" będzie dla mnie ostatecznym impulsem do przekazania sprawy do właściwej dla miejsca popełnienia przestępstw prokuratury. Chyba dało to do myślenia osobie, która usiłowała mnie zastraszyć, bo korespondencja się urwała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Napisz jak, bo widzę, że masz pojęcie W ramach eksperymentu weź skrętkę komputerową i zamień powiedzmy pomarańczowy z zielonym. Z dwóch stron. Elektrycznie będzie dokładnie to samo. I wyjaśnij dlaczego nie zadziała na 100 skoro nic się nie zmieniło. A potem poczytaj tytułem wstępu: http://www.ti.com/lit/an/sloa101a/sloa101a.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 @@marcindzieg najpierw piszesz, ze nie wolno lutować kabli a teraz piszesz o zamianie kabelków. Oczywiście jak zamienisz z dwóch stron działać będzie. W sieci CAN też można lutować Aby kontynuować dyskusję wyjaśnij proszę tę bzdurę, która napisałeś wcześniej Wiązki się nie powinno regenerować. Przynajmniej nie lutownicą. Zmienia się oporność i potem masz choinkę na desce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 @marcindzieg najpierw piszesz, ze nie wolno lutować kabli a teraz piszesz o zamianie kabelków. Oczywiście jak zamienisz z dwóch stron działać będzie. Nie będzie. Będzie działać na 10. Na 100 nie. Sprawdzone wielokrotnie. A ten przykład pokazuje że jeśli coś jest elektrycznie zgodne to nie znaczy że będzie działało. W sieci CAN też można lutować W dokumencie który podlinkowałem są wytyczne co do kabla z danymi. Jesteś w stanie to uzyskać przy pomocy lutownicy i izolacji? Bo ja uważam że nie. Ale jak jesteś to OK. Tylko po takim lutowaniu trzeba wziąść generator i oscyloskop i sprawdzić czy nie ma zakłóceń. by kontynuować dyskusję wyjaśnij proszę tę bzdurę, która napisałeś wcześniej OK - impedancja jak żeś się uczepił tak tej rezystancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rostex Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 OK - impedancja jak żeś się uczepił tak tej rezystancji. Impedancja występuje w obwodach prądu przemiennego, który nie występuje w aucie poza alternatorem więc i tym razem trafiles kulą w plot. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 3 Marca 2016 Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Impedancja występuje w obwodach prądu przemiennego, który nie występuje w aucie poza alternatorem więc i tym razem trafiles kulą w plot. Jak prądem stałym przesłać dane w szynie CAN? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.