Rafcio Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Chyba ten 1 maja to jakaś magiczna data dla wszelkich niedzielnych dziadków. Chyba dziś wszyscy odkopali swoje auta z pod kołder z garaży i wyjechali na drogi publiczne. Pośmigałem dziś na motongu z okazji ślicznej pogody i co się działo na drogach to normalnie włosy się jeżą. A większość z tych sytuacji powodowali właśnie niedzielni dziadkowie. Najgorsze jest to ich niezdecydowanie czy będą skręcać czy nie będą? Jadą wolno dojeżdżają do osi jezdni bez kierunku ale tak jak by mieli skręcać w jakąś polną drużkę i nie wiadomo wyprzedzać czy nie. Bo może zaraz jednak zacznie skręcać wraz z kierunkiem i rozsmaruje mnie na drodze. Albo lecę sobie poza zabudowanym najwyższą dozwoloną a dziadek z podporządkowanej włącza się do ruchu 10/h 100 metrów przed kołem. Takich i podobnych sytuacji miałem dziś parę. A na koniec jadę sobie w zabudowanym grzecznie za babcią ale widzę że jakoś tak niepewnie jedzie nagle odbija na lewo i włącza prawy kierunek i nagle staje na środku jezdni. Bo chciała skręcić w miejsce parkingowe przy drodze a tam był zakaz zatrzymywania się i zgłupiała. Ja lewy kierunek k wyprzedzam a ona w tym czasie koła w lewo i rusza. Jeszcze zdziwiona dlaczego zatrąbiłem na nią. Ale i tak na koniec był banan na twarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 ziom moja dobra rada nie jezdzic na moto w ciagu swiat i uroczysstosci. O wypadek nie trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Herbatnik Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Ja dziś prawie 200km dookoła Wawy zrobiłem. Żadnej groźnej sytuacji nie miałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Herbatnik Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 ziom moja dobra rada nie jezdzic na moto w ciagu swiat i uroczysstosci. O wypadek nie trudno A najlepiej przez cały sezon nie wyjeżdżać z garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 1 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 ziom moja dobra rada nie jezdzic na moto w ciagu swiat i uroczysstosci. O wypadek nie trudno To kiedy mam jeździć jak od poniedziałku do soboty zapieprzam w pracy od rana do wieczora? Zostają tylko niedziele i święta a jak jeszcze wypadnie święto w niedzielę? To wychodzi że w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 1 Maja 2016 Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 To kiedy mam jeździć jak od poniedziałku do soboty zapieprzam w pracy od rana do wieczora? Zostają tylko niedziele i święta a jak jeszcze wypadnie święto w niedzielę? To wychodzi że w ogóle. Stary, ja mam ten sam problem co Ty, a jak już jest wolne to wypadałoby spędzić czas z rodziną więc wiesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 2 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 Stary, ja mam ten sam problem co Ty, a jak już jest wolne to wypadałoby spędzić czas z rodziną więc wiesz... W sumie masz rację ale u mnie w rodzinie jest deko inaczej. Żona pracuje w innym systemie gdzie rzadko niedziele ma wolną. Pracuje do 16-tej. To do tej pory sobie pośmigam, wrócę do domu i jeszcze po nią wyjdę do pracy. Syn natomiast ma już 19 lat i chadza swoimi ścieżkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 2 Maja 2016 Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 To kiedy mam jeździć jak od poniedziałku do soboty zapieprzam w pracy od rana do wieczora? Zostają tylko niedziele i święta a jak jeszcze wypadnie święto w niedzielę? To wychodzi że w ogóle. moja odpowiedz: jezdzic do pracy na moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 2 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 No tak do garażu moja odpowiedz: jezdzic do pracy na moto No tak do garażu mam 3 km a do pracy 1,5 km. Dłużej bym się ubierał niż jechał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 2 Maja 2016 Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 No tak do garażu No tak do garażu mam 3 km a do pracy 1,5 km. Dłużej bym się ubierał niż jechał. U mnie jest inny problem, jadę do pracy "kiedy ranne wstają zorze" a termometr w samochodzie pokazuje 4 stopnie na plusie (optymistycznie) a bywa że i -0,5 stopnia więc wiesz.... :] Wiosno, przybywaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 2 Maja 2016 Udostępnij Napisano 2 Maja 2016 U mnie jest inny problem, jadę do pracy "kiedy ranne wstają zorze" a termometr w samochodzie pokazuje 4 stopnie na plusie (optymistycznie) a bywa że i -0,5 stopnia więc wiesz.... :] Wiosno, przybywaj! a dzis rano bylo 6 jak jechałem rowerem wiec weisz ze wystarczy chciec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrugOs Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Na rowerze jednak mniej wieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bednar Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Na rowerze jednak mniej wieje Na rower się zupełnie inaczej ubierasz, więc to nie argument Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiziuk Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Żadnej groźnej sytuacji nie miałem Popieram przedpiścę. Byłem sobie tu i ówdzie w ramach widoczności komina i muszę powiedzieć, że pusto na drogach, nikt się nie pcha i nie wyprzedza na trzeciego. Cisza i spokój i tylko szum wiatru w kasku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Na rowerze jednak mniej wieje A na 2oo można zawsze jechać wolniej, tak wolno, jak na rowerze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 3 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 Popieram przedpiścę. Byłem sobie tu i ówdzie w ramach widoczności komina i muszę powiedzieć, że pusto na drogach, nikt się nie pcha i nie wyprzedza na trzeciego. Cisza i spokój i tylko szum wiatru w kasku Bo wszyscy od Ciebie przyjechali do mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrugOs Napisano 3 Maja 2016 Udostępnij Napisano 3 Maja 2016 A na 2oo można zawsze jechać wolniej, tak wolno, jak na rowerze... Chyba Ty! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Chyba Ty! W sumie... nigdzie mi się nie spieszy niech to trwa i trwa i trwa (jazda) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.