foxfox0467 Napisano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2006 Zostałem dzisiaj zatrzymany przez Policję i ŹW.Jechałem prawidłowo i bez%.Poproszono mnie o dokumenty i panowie poszli do swojego samochodu.Ustalenie że jestem tym za kogo się podaję oraz ,że samochód jest też mój zajęło panom 37 min.Twierdzili ,że nie mogą połączyć się z bazą... .Popieram działania prewencyjne ,ale nasówa mi się pytanie:jaka to baza z która łączy się ponad pół godziny? Houston w Texasie?Ale tak serio :zdarzyło się komuś być tak długo kontrolowanym (dodam tylko ,że żaden pan nawet nie zaglądnoł pod maskę w celu zweryfikowania numerów). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raszek007 Napisano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2006 Tez mialem taki przypadek, ale bez samochodu. Panowie policjanci specjalnie trzymali nas ponad 40 min tak na zlosc. Eh... rozni ludzie sie zdarzaja. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 22 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2006 Quote: Houston w Texasie? nie, pewnie z Warszawą w Polsce... ach te nasze łącza i nowinki techniczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > Zostałem dzisiaj zatrzymany przez Policję i ŹW.Jechałem prawidłowo i > bez%.Poproszono mnie o dokumenty i panowie poszli do swojego > samochodu.Ustalenie że jestem tym za kogo się podaję oraz ,że > samochód jest też mój zajęło panom 37 min.Twierdzili ,że nie > mogą połączyć się z bazą... .Popieram działania prewencyjne ,ale > nasówa mi się pytanie:jaka to baza z która łączy się ponad pół > godziny? > Houston w Texasie?Ale tak serio :zdarzyło się komuś być tak długo > kontrolowanym (dodam tylko ,że żaden pan nawet nie zaglądnoł pod > maskę w celu zweryfikowania numerów). > Pozdrawiam. Eeee tam, pewnie załtwiali sobie kredyt na twoje papiery w jakimś GE, czy innym Lukasie i dla tego to tyle trwało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 kilka razy bylem spisywany przez policje i zajmowalo to okolo 30minut i to wieczorowymi porami w zime, na dodatek kazali wyjac rece z kieszeni - dla ich i mojego bezpieczenstwa - a ja oczywiscie bez rekawiczki i raz mnie i trzech kolegów chyba z godzine trzymali jak wypisywali mandat za zanieczyszczanie miejsca publicznego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaboll Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > Ale tak serio :zdarzyło się komuś być tak długo > kontrolowanym (dodam tylko ,że żaden pan nawet nie zaglądnoł pod > maskę w celu zweryfikowania numerów). > Pozdrawiam. kiedyś Straż Graniczna trzymała mnie też ponad 30 minut...niby z tego samego powodu,co Ciebie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volare Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > Tez mialem taki przypadek, ale bez samochodu. Panowie policjanci > specjalnie trzymali nas ponad 40 min tak na zlosc. No ale jak to - powiedzieli, że na złość ? No bo skąd kolega to wie. I tak stali koło was i nic nie mówili, a czas płynął? Jakoś mi się nie wydaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mat_79 Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > kilka razy bylem spisywany przez policje i zajmowalo to okolo 30minut > i to wieczorowymi porami w zime, na dodatek kazali wyjac rece z > kieszeni - dla ich i mojego bezpieczenstwa - a ja oczywiscie bez > rekawiczki > i raz mnie i trzech kolegów chyba z godzine trzymali jak wypisywali > mandat za zanieczyszczanie miejsca publicznego... może to złośliwość, a może braki w wyposażeniu technicznym tej zimu, podczas sciekłych mrozów poszedłem na sąsiednie osiedle pożyczyć od ojca prostownik do akumulatora samochowego, wpakowałego do plecaka, bo łapy by mi odpadły, jakbym go miał nieść przy -25 stopniach; po drodze minąłem patrol zmotooryzowany, który obdarzył mnie szerokim usmiechem i... pojechał dalej; jak ich mijałem drugi raz (kręcili się po okolicy, a alejki idą zwijasami przez osiedla), to się zatrzymali i mnie wylegitymowali - i było to samo co u kolegi - ręce na zewnątrz, sprawdzanie danych trwało ok. 40 minut, przy czym do mojego wypchanego plecaka nawet nie zajrzeli - widocznie im się nudziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raszek007 Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > No ale jak to - powiedzieli, że na złość ? No bo skąd kolega to wie. > I tak stali koło was i nic nie mówili, a czas płynął? Jakoś mi > się nie wydaje No tak powiedzieli- chyba wiadomo ze nie! Siedzili sobie w samochodzi i nie wygladali na cokolwiek rabiacych, no moze gadali sobie. A my stalismy, a wlasciwie siedzielismy, bo lawke blisko znalezlismy. Jak kolega poszedl zwrocic im uwage, odpowiedzieli mu ze jeszcze sprawdzaja Moze nie mieli lacznosci, ale ze swoja baza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
irekw Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > i raz mnie i trzech kolegów chyba z godzine trzymali jak wypisywali > mandat za zanieczyszczanie miejsca publicznego... A co, sikaliście pod wiatr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Zdarzylo zdarzylo. Kiedys nawet nie przy rutynowej kontroli Ja chyba mam szczescie bo trafiam na sympatycznych misiow. Kiedys w trakcie sprawdzania pokazali mi nawet jak dziala suszarka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > A co, sikaliście pod wiatr. nie, sikalismy pod rondem, w przejsciu podziemnym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > nie, sikalismy pod rondem, w przejsciu podziemnym Jest sie czym chwalic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > Jest sie czym chwalic No pewnie, ze jest - zazdroscisz? A tak na serio:P, kolega sie pytal, to odpowiedzialem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markkk Napisano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 > Zostałem dzisiaj zatrzymany przez Policję i ŹW.Jechałem prawidłowo i > bez%.Poproszono mnie o dokumenty i panowie poszli do swojego > samochodu.Ustalenie że jestem tym za kogo się podaję oraz ,że > samochód jest też mój zajęło panom 37 min. mi sie zdazylo byc 2x kontrolowany i to w nocy ok godz 00:30 ale z ustaleniem moich danych i pobieznym sprawdzeniem wnetrza samochodu /przyswiecenie latarka czy nie ma podejrzanych przedmiotow/ i spisanuiem moich danych zajelo to panom zajelo to kilka minut. spytali tylko skad wracam a jak odpowiedzaielm ze od dziewczyny /teraz juz zona ) spytali sie z usmiechem: TAK WCZESNIE ??? jakos da sie zalatwic to w kilka minut. pewnie trafiles na jakichs burakow zlosliwych. zycze wszystkim takich szybkich i sprawnych kontroli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.