Lacetti - czasami nie odpala

[Tre-Bor]

Tak upierdliwa sytuacja - lacetti czasami nie chce zapalić, częściej na zimnym niż na ciepłym silniku, tak jak by była odcinka zapłonu na świece? Jak poruszam kluczykiem w stacyjce to załapie i zapali. Coś się dzieje z immobilizerem? Ze 2 lata temu spalił się kabelek, który idzie od stacyjki do brzęczyka od świateł - został on odłączony. Po podłączeniu do komputera LPG program wypluwa błąd - Niestabilny sygnał stacyjki.

[rwIcIk]

Trzeba by się dobrać do kostki z tyłu stacyjki.

Ale nie wiem czy to jest rozbieralne - część elektryczna powinna chyba jakoś się odłączyć od części mechanicznej.

 

[Tre-Bor]

Dnia 1.02.2017 o 14:19, rwIcIk napisał:

Trzeba by się dobrać do kostki z tyłu stacyjki.

Ale nie wiem czy to jest rozbieralne - część elektryczna powinna chyba jakoś się odłączyć od części mechanicznej.

 

A może za takie objawy odpowiada słaba bateria w pilocie?

Zrobiłem mały eksperyment. Jak mi nie chce odpalić na kluczyku z pilotem od centralnego to biorę zapas i odpala.

[Jaruga]

Dnia 4.04.2017 o 13:50, robciolas napisał:

A może za takie objawy odpowiada słaba bateria w pilocie?

Zrobiłem mały eksperyment. Jak mi nie chce odpalić na kluczyku z pilotem od centralnego to biorę zapas i odpala.

 

Nie dowiesz się dopóki nie wymienisz

[Enter]

A może za takie objawy odpowiada słaba bateria w pilocie?
Zrobiłem mały eksperyment. Jak mi nie chce odpalić na kluczyku z pilotem od centralnego to biorę zapas i odpala.

Bez baterii w pilocie niby nie odpali?

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

[SebaSRS]

Ale kręci, i tak jakby zapłon odcięło ? Ale przy drugim kręceniu już pali ok? 

 

Jeśli na te pytania odpowiesz dwa razy tak to do wymiany masz czujnik położenia wałka rozrząsu i nie kombinuj z zamiennikami, tylko oryginał z potaka albo JML

[Tre-Bor]

31 minut temu, SebaSRS napisał:

Ale kręci, i tak jakby zapłon odcięło ? Ale przy drugim kręceniu już pali ok? 

 

Jeśli na te pytania odpowiesz dwa razy tak to do wymiany masz czujnik położenia wałka rozrząsu i nie kombinuj z zamiennikami, tylko oryginał z potaka albo JML

Jak nie odpala to nie odpala, ani za 2,3,4,5 entym razem. Czasami pomaga poruszanie kluczykiem w stacyjce, a czasami nie, dopiero odpali po dłuższym czasie.

Teraz jeździ się z dwoma kluczykami, jak nie odpali na jednym to odpala na zapasowym. Zmienię baterię w kluczyku z pilotem i się zobaczy (zapasowy jest bez pilota i w nim chyba nie ma baterii)

[piohol]

Dnia 9.04.2017 o 12:09, robciolas napisał:

Jak nie odpala to nie odpala, ani za 2,3,4,5 entym razem. Czasami pomaga poruszanie kluczykiem w stacyjce, a czasami nie, dopiero odpali po dłuższym czasie.

Teraz jeździ się z dwoma kluczykami, jak nie odpali na jednym to odpala na zapasowym. Zmienię baterię w kluczyku z pilotem i się zobaczy (zapasowy jest bez pilota i w nim chyba nie ma baterii)

 

Bateria w kluczyku nie ma nic wspólnego z odpalaniem auta. Wymiana baterii poprawi jedynie komunikację przy otwieraniu i zamykaniu auta z pilota. Do sprawdzenia antenka immo przy stacyjce i sama stacyjka (część elektryczna) - to na początek.