Skocz do zawartości

Post deleted by format


Mati_Krk

Rekomendowane odpowiedzi

> Tak jak pisalem kilka dni temu w innym watku mialem problem z moim

> silniczkiem dusil sie a w koncu zupelnie nie dalo sie nim

> jechac!!!!

> Dzieki pomocy cento maniakow doszedlem do tego co to bylo!!!! (nawet

> mechanik nie wiedzial co to)

> A wiec zmiezylem sobie cisnienie na wezyku paliwa przy listwie

> wtryskiwaczy i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu cisnienie wynosilo

> 0,02-0,03 atmosf.

> a powinno byc duzo duzo wiecej!!!!!

> Tak wiec wyciagnolem pompe paliwa i zobaczcie co zobaczylem po jej

> rozebraniu!!! To byl koszmar!!!!

> I tutaj wielka przestroga uwazajcie gdzie tankujecie!!!!

> Ja tankowalem tylko na stacji PREEM i Statoil!!!! Wiec uwaga!!

> Zobaczcie na fotkach do czego doprowadzilo tankowanie na tych

> stacjach!!!!!!

> W bagu bylo jeszcze wieksze gówno!!!

> Naszczescie po przeczyszczeniu wszystkiego autko chodzi jak

> zyleta!!!!! Zupelnie inny samochod hehe i zalalem go w prezencie

> paliwem V-Power Racing 99+ )

> Po wyczyszczeniu wszystkiego pompa paliwa dawala 4,5 atmosfery!!!!! I

> tak trzyma

> Zobaczcie sobie foty.

Gratuluje udanej operacji i przy tej okazji mam pytanko może ktoś wie czy w Lublinie lub okolicach jest ktoś kto może mi takie cos sprawdzić i ewentualnie wywalic to co by sie znalazło ?? Nie wiem gdzie uderzyc z tym ??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj wyjek zatankowal na stacji PKS w Katowicach paliwo do swojego Mondeo ST 220 zapalil i nawet 10m nie ujechal.Sciagnelo go ASO Multexim w Katowicach rozebrali pompe i sie okazlo ze uszczeliki rozpuszczone. Wziol sobie namiary na dystrybutora a ze jest prawnikiem powiedzial mu co i jak, oczywiscie zostawil sobie troszke tego paliwa. Nie bylo dyskusji, gosc oddal mu 1600zl w lape by nigdzie tego nie zglaszal, nawet sie nie tlumaczyl. To swiadczy o tym ze czesc z nas zareaguje a wieksza czesc nie a i tak dystrybutor robi na tym dobra kase mimo jednego klienta za 1600zl. icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ładny shit

> Ale najważniejsze, że już działa

Też to miałem ,będąc na urlopie w Szczawnicy zatankowałem na orlenie i autko poległo , frown.gif ale jakoś się potem przepalił i zdychając (CC 700 z osiagami zajechanego ikarusa miejskiego ) zajechałem w okolice Krakowa i tam zatankowałem na lotosie , po jakimś czasie autko dostało kopa i już śmigneło na śląsk smile.gif po jakimś czasie wymieniłem filtr paliwa ,a jaki syf w nim był shocked.gifszkoda słów . Tak więc pamietajcie co dajecie pić waszym boilidom smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze tankuje na Shellu i autko chodzi jak żyleta::D ...ale dziś zatankowałem na Slovnafcie bo bym do Shella nie dojechał i więcej nie zatankuje na Slovnafcie angryfire.gif nie dość że auto mi zgasło jak wyjeżdżałem ze stacji (mimo że dobrze zagrzane) to jeszcze dostało cholernego "muła" i ledwo ciągnie chaja.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.