dan54 Napisano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 chyba, że pojedziecie do serwisu Citroena, wtedy część pracowników będzie starała się wmówić wam, że czarne jest białe . kiedy w tym kraju wszystko będzie można załatwić bez rozglądania się kto i z której strony chce nas wydymać ? pocieszam się, że na angielskim forum c2 też wieszają psy na ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lmb Napisano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > chyba, że pojedziecie do serwisu Citroena, wtedy część > pracowników będzie starała się wmówić wam, że czarne > jest białe . > kiedy w tym kraju wszystko będzie można załatwić bez > rozglądania się kto i z której strony chce nas wydymać ? > pocieszam się, że na angielskim forum c2 też wieszają psy na ASO A Co tym razem narozrabiali???? Ł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 7 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > A Co tym razem narozrabiali???? > Ł. Oddałem dziś auto o 7.45 rano. Stało do 19.45. W 2 miejscach odstawały uszczelki szyby i szumiało przy większych prędkościach (jakby niedomknięte okno) Czasem pojawiały się piski w ukł. hamulcowym przy powolnym cofaniu. Auto stało 12h - o 17 jak dzwoniłem, to dowiedziałem się, że jeszcze robią. Wiecie co zrobili ? Jazdę próbną - usterek nie stwierdzono Dopiero po ewidentnym sprzeciwieniu się takiej decyzji, przejażdzką z mechanikiem, który de facto też na początku starał mi się wmówić, że przy 140 km/h to może tak szumieć, bo to szybko jest, a hamulce mogą piszczeć, bo ja szybko jeżdze, rajdowo wręcz udało mi się wywalczyć ponowną wizytę, w celu wymiany uszczelek i przyjrzeniu się ukł hamulcowemu. o wszystko trzeba walczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lmb Napisano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > o wszystko trzeba walczyć No niestety.. ale tekst "usterki nie stwierdzono" to ostatnio mnie rozwala - chociaż w innej "branży".. Fujitsu-Siemens nawet jeszcze wystosował do mnie pismo że uprzejmość mi robi że nie obciąża kosztami transportu i ekspertyzy - bo niby ja im d... zawracam (a najlepsze w tym wszystkim jest że w bazie serwisu który zlecenie wykonywał jest wpisane że usterka została usunięta...) Ale wracając do samochodów to tymbardziej wkurzające że podstawowej wersji samochodu nie masz.. Cóż, ale to ogólna tendencja - spławić klienta.. Pamiętam tekst w ASO DU gdy o coś się wykłucałem to mi powiedzieli - trzeba było kupić droższy samochód a nie takie G... Cóż, dlatego terz chyba zawsze kupował będę hondę - bo mam znajomości w serwisie.. I to nie chodzi o to że to super marka itd.. i te sre... tylko jak wszędzie - znajomości to podstawa. W serwisie lakierniczym też mi wmawiali że to że clio ma z jednej strony inny kolor a z drugiej inny to kwestia oswietlenia.. A że po jednej stronie też jest róznica to kwestia innego podłoża i tego że cześć dokładniej umyłem... No i znów jedyna metoda - "telefon do przyjaciela" - powołanie się na pewnego dużego klienta tego warsztatu, jeszcze parę znaczacych nazwisk i "zawołam kolegę". A kolega "no rzeczywiście kolor trochę rózny jest..." no i co z tego wyszło to jutro zobaczę... wrrrr.. Więc nie przejmuj się nimi a najwyżej weź szefa serwisu i go przewieź 180.. I powiedz że zwolnisz dopiero gdy przyzna Ci rację... Ł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karolina_P Napisano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > o wszystko trzeba walczyć Pewnie, że o wszystko trzeba walczyć!! ALe dobrze, że się nie dałeś Oni tylko czekają na takich, którzy grzecznie przytakną i powiedzą "no trudno, widocznie tak musi być niestety takie realia!! Samemu trzeba dbać o własne sprawy!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 7 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > No niestety.. ale tekst "usterki nie stwierdzono" to ostatnio mnie > rozwala - chociaż w innej "branży".. Fujitsu-Siemens nawet > jeszcze wystosował do mnie pismo że uprzejmość mi robi że nie > obciąża kosztami transportu i ekspertyzy - bo niby ja im d... > zawracam (a najlepsze w tym wszystkim jest że w bazie serwisu > który zlecenie wykonywał jest wpisane że usterka została > usunięta...) nic mi nie mów, mam laptopa FSC, sprzęt tani nie był, koło 6kpln 1,5 roku temu, wymieniono już prawie wszystko obudowe, klawiaturę, hdd, dvd rw, płytę główną, baterię .... a komp nadal nie do końca sprawny, a najgorszy jest serwis, który trzyma kompa miesiąc, naprawia jedno, a psuje drugie najlepszy był text pana z serwisu A-novo. odebrałem kompa, wypadła klawiatura, komp wrócił do serwisu. zadzwonił do mnie serwisant i stwierdził "przecież jest pan techniczny, mógł pan sobie sam poprawić" > Ale wracając do samochodów to tymbardziej wkurzające że podstawowej > wersji samochodu nie masz.. > Cóż, ale to ogólna tendencja - spławić klienta.. Pamiętam tekst w > ASO DU gdy o coś się wykłucałem to mi powiedzieli - trzeba było > kupić droższy samochód a nie takie G... > Cóż, dlatego terz chyba zawsze kupował będę hondę - bo mam znajomości > w serwisie.. I to nie chodzi o to że to super marka itd.. i te > sre... tylko jak wszędzie - znajomości to podstawa. W serwisie > lakierniczym też mi wmawiali że to że clio ma z jednej strony > inny kolor a z drugiej inny to kwestia oswietlenia.. A że po > jednej stronie też jest róznica to kwestia innego podłoża i tego > że cześć dokładniej umyłem... No i znów jedyna metoda - > "telefon do przyjaciela" - powołanie się na pewnego dużego > klienta tego warsztatu, jeszcze parę znaczacych nazwisk i > "zawołam kolegę". A kolega "no rzeczywiście kolor trochę rózny > jest..." no i co z tego wyszło to jutro zobaczę... wrrrr.. > Więc nie przejmuj się nimi a najwyżej weź szefa serwisu i go przewieź > 180.. I powiedz że zwolnisz dopiero gdy przyzna Ci rację... > Ł. Mam nadzieje, że w końcu ktoś się zorientuje, że tego klienta nie spławiamy i zaczną podchodzić do reklamacji poważnie. Ja mogę tam jeździć co tydzień, mnie nie łatwo spławić .... najwyżej dokupię gwarancje na 3 i 4 rok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 7 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > Pewnie, że o wszystko trzeba walczyć!! ALe dobrze, że się nie dałeś > Oni tylko czekają na takich, którzy grzecznie przytakną i > powiedzą "no trudno, widocznie tak musi być > niestety takie realia!! > Samemu trzeba dbać o własne sprawy!! szkoda tylko, że do niedawna miałem o tym serwisie wysokie mniemanie, podobało mi się jak podchodzą do klienta, w sumie był to jeden z czynników, dla których kupiłem c2, teraz czuje lekki niesmak ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lmb Napisano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 > nic mi nie mów, mam laptopa FSC, sprzęt tani nie był, > koło 6kpln 1,5 roku temu, wymieniono już prawie wszystko > obudowe, klawiaturę, hdd, dvd rw, płytę główną, baterię .... > a komp nadal nie do końca sprawny, a najgorszy jest serwis, > który trzyma kompa miesiąc, naprawia jedno, a psuje drugie > najlepszy był text pana z serwisu A-novo. odebrałem kompa, > wypadła klawiatura, komp wrócił do serwisu. zadzwonił do > mnie serwisant i stwierdził "przecież jest pan techniczny, > mógł pan sobie sam poprawić" Mi pocketa oddali za dwa dni.. to ich plus.. a podobno najlepszy jest RAM-serwis. Następnym razem tam spróbuję. A skoro techniczny jesteś to uszczelkę sam sobie też możesz poprawić > Mam nadzieje, że w końcu ktoś się zorientuje, że tego > klienta nie spławiamy i zaczną podchodzić do reklamacji > poważnie. Ja mogę tam jeździć co tydzień, mnie nie łatwo > spławić .... najwyżej dokupię gwarancje na 3 i 4 rok Miejmy nadzieję.. Trzeba ich wytresować. A który to serwis? Ł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dan54 Napisano 8 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 > Mi pocketa oddali za dwa dni.. to ich plus.. a podobno najlepszy jest > RAM-serwis. Następnym razem tam spróbuję. o nie ! nie rób tego. Mój laptop była tam ponad miesiąc, gdyby nie interwencje z centrali FSC to byłby pewnie ze 2 RAM serwis to chyba najgorszy serwis jaki znam :/ > Miejmy nadzieję.. Trzeba ich wytresować. A który to serwis? > Ł. Citroen Polska - Salon Firmowy, niestety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lmb Napisano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 > o nie ! nie rób tego. Mój laptop była tam ponad miesiąc, > gdyby nie interwencje z centrali FSC to byłby pewnie ze 2 > RAM serwis to chyba najgorszy serwis jaki znam :/ No to pięknie Myślałem że juz nic gorszego od CSS nie może być.. No to wyglada na to że jako że też techniczny jestem to sobie sam naprawię... > Citroen Polska - Salon Firmowy, niestety Ten w alei Krakowskiej? A miałem o nich niezłe zdanie... Ł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiekwaw Napisano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 > Mam nadzieje, że w końcu ktoś się zorientuje, że tego > klienta nie spławiamy i zaczną podchodzić do reklamacji > poważnie. Ja mogę tam jeździć co tydzień, mnie nie łatwo > spławić .... najwyżej dokupię gwarancje na 3 i 4 rok chyba im wyślę linka do tej wiadomości chłopaki się zwiną w pośpiechu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekS(axo) Napisano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 > Citroen Polska - Salon Firmowy, niestety A kto przyjmowal auto na serwis? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.