Skocz do zawartości

2004 Kia Picanto I - blokowanie hamulców


Rekomendowane odpowiedzi

W końcu wymiękłem, już nie daję rady sam, zmuszony prosić o pomoc 😞

 

Dosłownie akt desperacji.

 

Kia Picanto 2004, posiadam ok 10miesięcy, w tym czasie wymieniłem 6 używanych pomp hamulcowych (tak, słownie: SZEŚĆ)

 

Problem:

Autko działa i hamuje idealnie, po ok tygodniu zaczyna blokować koła, do czerwoności i dymu, najpierw 2 diagonalnie czyli tak jak pracuje pompa w danym kanale, a potem kolejne 2 czyli wszystkie 4, zatrzymuję się i dymu kupa.

 

Wszystkie 4 zaciski przeglądnięte, na przeglądzie wszystko OK. Zaciski pracują prawidłowo z tego ci widzę.

Pierwsza wymiana pompy:

brak możliwości odpowietrzenia jednej diagonalnej strony.

 

Druga pompa:

podziałała trochę i zaczęły koła się blokować

 

Trzecia pompa:

działa idealnie do momentu załączenia ABS - zonk, koła się zblokują i koniec, stoję kilka minut

 

Czwarta pompa:

Podczas ostrego hamowania z  załączeniem ABS lub bez koła się zblokują jak wyżej, ale na szczęście wystarczy dosłownie musnąć pedał hamulca by puściły.

 

Piąta pompa:

Jest okej ale po kilku dniach podczas podróży 10km+ zacznie blokować koła aż do dymu... stop! Czekam pół godzinki, hamulce puszczą i mogę wtedy dosłownie setki km zrobić (zrobiłem ok 140km po fakcie), idealnie, aż do momentu gdy odstawię autko na postój do następnego dnia. Odłąćzyłem całkowicie system ABS, było okej, się cieszyłem, ale po tygodniu niestety: blokada kół 😞

 

Szósta pompa:

Obecna:

Działała idealnie przez ok 2tygodnie i 600km, następnie co ok 7dni stopniowo potem zaczyna blokować, zblokuje, dym, odpocznie i znów 7dni okej.

W tej dałem podkładki pomiędzy pompę a serwo, pomaga, ale mimo to trafiam na dzień zablokowania.

W momencie blokady, płynu hamulcowego w zbiorniczku przybyło, dziś to zauważyłem.

Pedał hamulca łapie bardzo nisko, mocno trzeba wcisnąć jakby zapowietrzony system, jest to celowa robota podkładkami serwo-->pompa, gdyż gdy dochodził do blokady to pedał łapał bardzo wysoko, wystarczyło dotknąć i hamulce idealne jak w ferrari.

Dzięki podkładkom czuję że łapie normalnie ale mimo to koła się blokują. Zastanawia mnie ten efekt, kiedy pedał zmienia swoją pozycję ku górze, hamulce stają się coraz lepsze dzień po dniu, aż w końcu dojdzie do blokady i tak w kółko.

 

Mam pecha i ciągle trafiam na wadliwą pompę?

Nowa pompa: czytam za granicą że też padają jak muchy 😞 Jedyny powód nie inwestowania w nową.

 

Jak czytam fora za granicą to między innymi wpisy użytkowników widzę takie:

Kia Sedona 2003: ktoś wymienił pompę (nowa), węże, zaciski i dalej dokładnie to samo.

 

Kia Cee'd 2012: przy zaliczeniu dziury kołem zblokowało hamulce totalnie, tak ABS zadziałał, ledwo uszedł bez wypadku, zdarzyło się x2

 

Kia Spectra 2009: ten sam problem co ja.

 

Wszędzie tematy bez solucji lub zakończone wymianą pompy.

 

Ma ktoś konkretne doświadczenie z przypadkiem tego zjawiska w Kia/Hyundai?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Odpowiem sobie sam i innym w potrzebie:

Wszystkie pompy już sprawne --> regeneracja, nie ma zestawów naprawczych, posiłkowałem się zestawem z Toyoty Yaris.

W wielkim skrócie mówiąc trza mieć smykałkę do tego, jak nie to wymiana pompy na nową.

KONIECZNIE wymienić płyn hamulcowy w systemie.

Te pompy w/w jak w końcu zacząłem rozbierać to się zdziwiłem jaki syf wewnątrz.

Nie szukajcie problemów w ABS itp

 

Regeneracja pompy + wymiana płynu.

 

Na sucho pompa ma (oczywiście) pompować gdy trzpień się wciska, a gdy wyciska to zasysać. Właśnie we wszystkich pompach miałem brak zasysania jednego kanału. Nie wierzę że to zbieg okoliczności.

 

Test ssania wykonałem prowizorycznie na czuja. Szokująco negatywnie wypadła nowa pompa za ok 280zł na której się wzorowałem, gdyż, no..wciąga i wypuszcza, ale te moje pompy po regeneracji robią to z większą siłą, czyli wydajnością.

 

Kupiłem to auto stare by przetestować sobie markę Kia/Hyundai przed zakupem nowego, lubię autko nowe mieć na wiele wiele lat. Droga przez mękę. Nigdy więcej.

Edytowane przez mahcin
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odpowiem, zacytuję i pogrubię:

"lubię autko nowe mieć na wiele wiele lat."

 

Na portalach aukcyjnych widzę że pompy schodzą jak świeże bułeczki więc coś w tym jest a ja wpadnę w samouwielbienie ze względu na satysfakcję ogarnięcia tematu i napiszę, że solucja w/w naprawdę działa i wiem że wielu technicznym pomoże.

 

Nie musimy żyć tak samo, komuny już nie ma, taki jest mój sposób na życie a nie inny, tak lubię i tak chcę a nie inaczej. Jak ktoś coś pisze nie tak jak ja bym chciał to to pomijam, bo jesteśmy inni, Twoja wypowiedź nic w temacie nie pomaga. Jak kupię w tym roku auto w salonie i będę je miał 18lat to za 18lat będzie to 18to letnie autko i nadal moje, równanie jest prawidłowe, więc kupiłem 18to letnie autko do testów techniczno/mechanicznych jak i podejścia do klienta w ASO i wiem że nową Kią/Hyundaiem nie będę jeździć tylko inną marką, to był świetny test w wielkim skrócie mówiąc, wszystko się psuje ale moim głównym celem było poznanie myśli technicznych producenta... ale nie o tym ten wątek.

 

A w ogóle to chyba bardzo wąsko rozumujesz skoro tak piszesz gdyż niczego by to nie zmieniło jeśli bym kupił wg Twojego rozumowania np 2018r Picanto do testów w którym problemy ze skrzynią biegów tak samo występują. Sprzęgło działa dokładnie tą samą niedopracowaną zasadą. Poprawili pompę hamulcową, okej, medal, ale nadal wyjeżdżają egzemplarze z fabryk z nieprawidłowo ustawionym pedałem hamulca, była nawet pewna akcja na pedał hamulca w tych "nowych". Niebezpieczny problem ABS wychodzący po latach wciąż "jest jak jest", nie zmieniony (gdy bransoletka ABS przerdzewieje przy pierwszym błędnym hamowaniu zanim wywali błąd ABS i odetnie system to samochód albo zahamuje blokując w pełni koła albo w ogóle nie zahamuje-ABS wykryje "lód"/przerwę). 18lat to długi okres by móc wyciągnąć wnioski i usunąć problemy, wiem że będą kolejne, tak jest w każdej marce, ale są marki które nie powtarzają tych samych błędów, a z Kią/Hyundaiem nigdy wcześniej nie miałem do czynienia i widzę teraz że mizernie im te poprawki idą. Mam nadzieję że teraz rozumiesz.

 

Z samochodami jest jak z ludźmi: czerpię wiedzę od najstarszych a z młodym pokoleniem tylko konsultuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 20.12.2022 o 23:39, mahcin napisał(a):

 

Odpowiem, zacytuję i pogrubię:

"lubię autko nowe mieć na wiele wiele lat."

 

Na portalach aukcyjnych widzę że pompy schodzą jak świeże bułeczki więc coś w tym jest a ja wpadnę w samouwielbienie ze względu na satysfakcję ogarnięcia tematu i napiszę, że solucja w/w naprawdę działa i wiem że wielu technicznym pomoże.

 

Nie musimy żyć tak samo, komuny już nie ma, taki jest mój sposób na życie a nie inny, tak lubię i tak chcę a nie inaczej. Jak ktoś coś pisze nie tak jak ja bym chciał to to pomijam, bo jesteśmy inni, Twoja wypowiedź nic w temacie nie pomaga. Jak kupię w tym roku auto w salonie i będę je miał 18lat to za 18lat będzie to 18to letnie autko i nadal moje, równanie jest prawidłowe, więc kupiłem 18to letnie autko do testów techniczno/mechanicznych jak i podejścia do klienta w ASO i wiem że nową Kią/Hyundaiem nie będę jeździć tylko inną marką, to był świetny test w wielkim skrócie mówiąc, wszystko się psuje ale moim głównym celem było poznanie myśli technicznych producenta... ale nie o tym ten wątek.

 

A w ogóle to chyba bardzo wąsko rozumujesz skoro tak piszesz gdyż niczego by to nie zmieniło jeśli bym kupił wg Twojego rozumowania np 2018r Picanto do testów w którym problemy ze skrzynią biegów tak samo występują. Sprzęgło działa dokładnie tą samą niedopracowaną zasadą. Poprawili pompę hamulcową, okej, medal, ale nadal wyjeżdżają egzemplarze z fabryk z nieprawidłowo ustawionym pedałem hamulca, była nawet pewna akcja na pedał hamulca w tych "nowych". Niebezpieczny problem ABS wychodzący po latach wciąż "jest jak jest", nie zmieniony (gdy bransoletka ABS przerdzewieje przy pierwszym błędnym hamowaniu zanim wywali błąd ABS i odetnie system to samochód albo zahamuje blokując w pełni koła albo w ogóle nie zahamuje-ABS wykryje "lód"/przerwę). 18lat to długi okres by móc wyciągnąć wnioski i usunąć problemy, wiem że będą kolejne, tak jest w każdej marce, ale są marki które nie powtarzają tych samych błędów, a z Kią/Hyundaiem nigdy wcześniej nie miałem do czynienia i widzę teraz że mizernie im te poprawki idą. Mam nadzieję że teraz rozumiesz.

 

Z samochodami jest jak z ludźmi: czerpię wiedzę od najstarszych a z młodym pokoleniem tylko konsultuję.

 

Coś w tym musi być bo kolega w sportage coś takiego miał i inny kolega mechanik zmienił mu pompę na inną i przerabiał przewody hamulcowe - jakieś przejściówki kupili.

I ruszyło od strzała.

Teraz mi się przypomniało po latach, że jakaś walka z tym była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

 

W dniu 20.12.2022 o 20:45, czachabrava napisał(a):

 

Czyli kupujesz 18 letnie auto by mieć podgląd na zakup nowego? 

 

Zdecydowanie tak, bo jestem z rodziny inżynierskiej, a to moje życie i moje zasady.

Zdecydowanie Kia/Hyundai odpadł, bo skoro w modelu 2004 jest problem z hamulcami, a w modelu 2020 jest też problem z hamulcami (na razie czytałem że użytkownicy są na etapie tzw. dodawania podkładek, czyli początek usterki), to fakt ten równy jest mojemu odejściu od tego producenta. I jak widzisz, tym moim tokiem myślenia wygrałem, bo nie wtopiłem. Na podjeździe zupełnie inna marka stoi tym sposobem, którą też testowałem w taki sposób i okazało się sukcesem, naprawy proste, miłe i przyjemne, myśl techniczna nie idealna, ale zdecydowanie nie taka jak w/w. Mamy początek 2024r więc życie już trochę zweryfikowało, z inną marką jestem już 1.5roku, czyli o pół roku dłużej niż z przebojowym Picanto (09.2022 zakup i jazda na przemian z Picanto do czasu naprawy Picanto by było zdatne do sprzedania).

 

 

W dniu 30.12.2022 o 18:09, Camel napisał(a):

Coś w tym musi być bo kolega w sportage coś takiego miał i inny kolega mechanik zmienił mu pompę na inną i przerabiał przewody hamulcowe - jakieś przejściówki kupili.

I ruszyło od strzała.

Teraz mi się przypomniało po latach, że jakaś walka z tym była.

No i moim zdaniem znając temat to bdb mechanik i bdb postąpił zamiast męczyć się w kółko z tym samym. Nie zdziwił bym się jakby z tymi "jakimiś przejściówkami" był również podkładki by lekko oddalić pompę co jest lekarstwem w wielu Kia/Hyundai, musiał znać temat. Po takiej ingerencji zapewne kolega zapomniał o problemie, bo to element który generalnie nie powinien się uszkodzić, a że do 2020r projektują tak samo to niestety (nie wiem jak 2020+, mało info - zbyt nowe te modele, trzeba czasu więcej). Myk jest taki że nie wiemy tak na prawdę ile z "tych" samochodów to potencjalne usterki a ile zostało właśnie naprawione przez jakąś modyfikację jak ty opisujesz, czy moje membranki. Co by nie było - kto ma te samochody i musi mieć to życzę powodzenia i trzymam kciuki za pozytywne naprawy. Kto wpadnie na ten temat to zapewne z problemem hamulców - zapewniam że w/w sposób działa 100%, po ok pół roku po sprzedaży autka miałem kontakt z kupującym a raczej kupującą - zero problemu, poza faktem że potłukła lekko tył cofając, no coż, cieszę się że wszystko dobrze zrobiłem, a autko komuś dalej jakiś czas posłuży. Natomiast wszystkie inne pompy zregenerowałem, poszły na aukcje i zero zwrotów, elegancko, także tyle mam do dodania żeby zakończyć ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.