Skocz do zawartości

Nawiew nie działa Seicento


bolekatepl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zapytam tu bo skończyły mi sie pomysły

Przestał działać mi nawiew w seicento. Sprawdziłem bezpiecznik w skrzynce OK . Pomyślałem pewnie silnik wiec kupiłem w ciemno drugi i nic. Silniki mój i kupiony na krótko działa . Podmieniłem rezystor też nic . Sprawdzam napięcie na wtyczce do silnika i niby miernikiem pokazuje 12V ale silnik nie startuje. Próbowałem podpiąc żarówkę ale nie zapala sie pomimo ze miernik wskazuje 12V Jak przełacze pokrętło na 0 to napięcia brak. Podpowiedzcie cos bo skończyły mi się pomysły a pogoda kiepska i bez nawiewu zimno a i szyby parują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dokonaj pomiaru w czasie gdy podłączona jest żarówka, prawdopodobnie jest jakiś nie styk (na masie). Zwiększona rezystancja powoduje że pomiary wychodzą poprawnie a urządzenie nie działa.

Edytowane przez cio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już doszedłem co jest grane czerwono biały kabel w żółtej kostce przy pedałach  nie stykał. Jak poruszałem zadziałało wiec zlutowałem na stałe i wszystko śmiga. Nie wiedziałem ze tam tez idzie głowny kabel od dmuchawy. KIedyś jak mi halogeny nie działały to tez było podobnie ale z biało niebieskim kabelkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
W dniu 1.11.2023 o 12:37, bolekatepl napisał(a):

Witam

Zapytam tu bo skończyły mi sie pomysły

Przestał działać mi nawiew w seicento. Sprawdziłem bezpiecznik w skrzynce OK . Pomyślałem pewnie silnik wiec kupiłem w ciemno drugi i nic. Silniki mój i kupiony na krótko działa . Podmieniłem rezystor też nic . Sprawdzam napięcie na wtyczce do silnika i niby miernikiem pokazuje 12V ale silnik nie startuje. Próbowałem podpiąc żarówkę ale nie zapala sie pomimo ze miernik wskazuje 12V Jak przełacze pokrętło na 0 to napięcia brak. Podpowiedzcie cos bo skończyły mi się pomysły a pogoda kiepska i bez nawiewu zimno a i szyby parują

Żółta kostka za osłoną lewego progu wewnętrznego do przegladnięcia, prawdopodobnie tak jak u mnie wypalona trochę i styki "nie łapią" pozostaje zlutować na stałe i zaizolować :) Chyba, że jeszcze jakaś inna przyczyna ale obstawiam tutaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.