DarekB Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Jest taka sytuacja: na ruchliwym skrzyzowaniu wybudowano rondo ( Zabki, ul. Pilsudskiego przy gieldzie spozywczej ), ale nie postawiono znaku tego okraglego oznaczajacego rondo, malo tego, nadal stoja znaki oznaczajace droge z pierwszenstwem takie jak staly gdy bylo to jeszcze zwykle skrzyzowanie. Zatem wg mnie pierwszenstwo maja ci, ktorzy jada na wprost przez rondo glowna droga a nie ci ktorzy sa na rondzie i np skrecaja, tak? Pytam bo zaobserwowalem juz takich ktorzy interpretuja to miejsce tak ze skoro jest okraglo to znaczy jest rondo i on ma pierwszenstwo, co koliduje z torem ruchu tych ktorzy jada wg znakow. To jak to jest, jest rondo czy go nie ma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snajper Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > To jak to jest, jest rondo czy go nie ma? Ja bym zadał pytanie inaczej - czy ktoś, kto budował te rondo powinien mieć jeszcze pracę, czy nie... A tak na serio: moim zdaniem, jeśli nie ma znaków, nie ma i ronda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarekB Napisano 12 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > A tak na serio: moim zdaniem, jeśli nie ma znaków, nie ma i ronda. I ja tak uwazam, pytanie tylko czy slusznie. Bo jak ktos mi sie wtarabani w bok to wole miec pewnosc ze mialem racje, choc satysfakcja raczej marna w takich okolicznosciach. A moze takie cos mozna gdzies zglosic zeby czytelnie i jednoznacznie oznaczyli jako rondo albo skrzyzowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > Jest taka sytuacja: na ruchliwym skrzyzowaniu wybudowano rondo ( > Zabki, ul. Pilsudskiego przy gieldzie spozywczej ), ale nie > postawiono znaku tego okraglego oznaczajacego rondo, malo tego, > nadal stoja znaki oznaczajace droge z pierwszenstwem takie jak > staly gdy bylo to jeszcze zwykle skrzyzowanie. Zatem wg mnie > pierwszenstwo maja ci, ktorzy jada na wprost przez rondo glowna > droga a nie ci ktorzy sa na rondzie i np skrecaja, tak? Pytam bo > zaobserwowalem juz takich ktorzy interpretuja to miejsce tak ze > skoro jest okraglo to znaczy jest rondo i on ma pierwszenstwo, > co koliduje z torem ruchu tych ktorzy jada wg znakow. To jak to > jest, jest rondo czy go nie ma? to tak jak z tym skrzyżowaniem dwa tygodnie zajęło "im" postawienie właściwego oznakowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stypa Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 To rondo jest ciągle jeszcze w trakcie budowy. Mysle że po skończeniu na pewno je oznakują jako rondo, a na razie według mnie to zwykłe skrzyżowanie. Ci co puszczają tam skręcające samochody nie patrzą na znaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
selson Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > Jest taka sytuacja: na ruchliwym skrzyzowaniu wybudowano rondo ( > Zabki, ul. Pilsudskiego przy gieldzie spozywczej ), ale nie > postawiono znaku tego okraglego oznaczajacego rondo, malo tego, > nadal stoja znaki oznaczajace droge z pierwszenstwem takie jak > staly gdy bylo to jeszcze zwykle skrzyzowanie. Zatem wg mnie > pierwszenstwo maja ci, ktorzy jada na wprost przez rondo glowna > droga a nie ci ktorzy sa na rondzie i np skrecaja, tak? Pytam bo > zaobserwowalem juz takich ktorzy interpretuja to miejsce tak ze > skoro jest okraglo to znaczy jest rondo i on ma pierwszenstwo, > co koliduje z torem ruchu tych ktorzy jada wg znakow. To jak to > jest, jest rondo czy go nie ma? Dopóki niema znaku, to obowiązują dotychczasowe zasady, czyli traktujemy jako normalne skrzyżowanie, więc jadący Chełmżyńską mają pierwszeństwo. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > Jest taka sytuacja: na ruchliwym skrzyzowaniu wybudowano rondo ( > Zabki, ul. Pilsudskiego przy gieldzie spozywczej ), Ostatnio tam jechalem. Stan tej drogi to dno i metr mulu. Dodatkowo mogliby ja deko poszerzyc przy przejezdzie kolejowym, bo robia sie gigantyczne korki i burdel (sporo osob chce skrecic przed przejazdem). Ale jak widac lepiej bylo wydac kase na rondo Dodam, ze w/g przepisow wjezdzajacy na rondo ma pierwszenstwo, chyba ze jest znak przed rondem "ustap pierwszenstwa" (a taki znak jest przed kazdym rondem stawiany z tego co zauwazylem) Jesli takiego tam nie ma, a jest ten stary tak czy siak masz pierwszenstwo jesli jedziesz stara glowna droga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarekB Napisano 12 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 > Ci co puszczają tam skręcające samochody > nie patrzą na znaki. To na pewno tez, ale przede wszystkim na znaki nie patrza ci co skrecaja. Jak juz sa na rondzie to wala na pewniaka, jak mu sie nie ustapi to przywali na 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 12 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 u mnie w miescie jest podobna sytuacja, ale juz od dawna i ludzie juz to lapia! ogolnie - nie ma znaku, nie ma ronda, dalej jest zywkle skrzyzowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.