Problem z odłączeniem butli...

[gajoss]

Witam

Mam takie pytanko...posiadam butlę w bagażniku (nie w kole) jest to butla firmy stako na niej znajduje się wielozawór tomasetto. Muszę zakonserwoawać auto i zdjąć zderzak tylny w którym znajduje się wlew gazu...i tu zaczynają się schody aby wyciągnąć ze zderzaka wlew muszę rozłączyć przewód miedziany od wlewu...jak się okazało przy butli na przewodzie do tankowania nie ma chyba zaworu bo jak poluzowałem sam wlew to walnęło mi gazem...Czy dopiero we wlewie znajduje się zawór? Jak to rozłączyć? wyjeździć gaz do końca i wtedy? Poradźcie coś. Pozdro.

[krzynios]

> Witam

> Mam takie pytanko...posiadam butlę w bagażniku (nie w kole) jest to

> butla firmy stako na niej znajduje się wielozawór tomasetto.

> Muszę zakonserwoawać auto i zdjąć zderzak tylny w którym

> znajduje się wlew gazu...i tu zaczynają się schody aby wyciągnąć

> ze zderzaka wlew muszę rozłączyć przewód miedziany od

> wlewu...jak się okazało przy butli na przewodzie do tankowania

> nie ma chyba zaworu bo jak poluzowałem sam wlew to walnęło mi

> gazem...Czy dopiero we wlewie znajduje się zawór? Jak to

> rozłączyć? wyjeździć gaz do końca i wtedy? Poradźcie coś.

> Pozdro.

W wielozaworze jest zawór mechaniczny który trzeba zakręcić i wtedy możesz odkręcić rurki (trochę gazu zawsze z rurki wyleci).

[gajoss]

> W wielozaworze jest zawór mechaniczny który trzeba zakręcić i wtedy

> możesz odkręcić rurki (trochę gazu zawsze z rurki wyleci).

wiem że jaest zawór on jest zakręcony ale ten zawór odpowiada tylko za gaz który idze rurką do silnika a nie za tą rurkę do zaworu od tankowania

[sztywny13]

> wiem że jaest zawór on jest zakręcony ale ten zawór odpowiada tylko

> za gaz który idze rurką do silnika a nie za tą rurkę do zaworu

> od tankowania

Możesz odkręcać. Gazu jest tyle co w rurce, a ze zbiornika tą rurką nie wyleci.

[gajoss]

> Możesz odkręcać. Gazu jest tyle co w rurce, a ze zbiornika tą rurką

> nie wyleci.

Odłączyłem i było tak jak pisaliście...dzięki wielkie za pomoc