oplo1 Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 ............ z piasty bo zapiekła się k...wa że ani drgnąć nie chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
major_601 Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > ............ z piasty bo zapiekła się k...wa że ani drgnąć nie chce słyszałeś kiedyś o pyrliku górniczym jeśli tak to bym tego użył lub illego cięzkiego sprzetu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyNT Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 upewnij sie ze auto stoi stabilnie na podnosniu i opukaj delikatnie przez drewno np. dookoloa piasty, czasem trzeba naprawde uzyc sily... udzerzaj naprzemian z wyczuciem zeby sobie feli nie porysowac... jakies ilosci wd40 na sama piaste tez by sie przydaly. nie ma bata, musi zejsc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Abarth Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > ............ z piasty bo zapiekła się k...wa że ani drgnąć nie chce Na warsztacie mam często takie przypadki i uzywam do tego gumowego młota - Ty użyj tak jak Koledzy napisali zwykłego młotka i drewnianego klocka Podnieś auto na lewarku, żeby koło było w górze (ale uważaj !!! musi stać stabilnie !!! ) i przez drewniany klocek uderzaj w wewnętrzny rant felgi - co jakiś czas przekręcaj kołem aby zmienić punkt uderzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RayanPeter Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 sprzedaj kopa w gorna czesc opony na bank odejdzie!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyNT Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 nie zawsze zejdzie... oplowskie piasty sa tak chamskie ze czasem mam ochote kątówką to sciagac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > sprzedaj kopa w gorna czesc opony na bank odejdzie!!! ja mam taki problem z prawą przednia piastą, obojętnie którego alusa założe (z jednego kompletu) to są kłopoty ze ściągnięciem, bez młotka, klocka się nie obejdzie, i to trzeba się naprawdę porządnie natłuc..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyNT Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 przeczysc piaste z rdzy i syfu ktory sie tam odlozyl... sprawdz ja z inna suwmiarką. moze warto ja porzadnie przetrzec ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 12 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > sprzedaj kopa w gorna czesc opony na bank odejdzie!!! Na bank to odejdzie, ale paznokieć z palca. Przy stalówkach kopniak pomagał, ale przy tej to skopałem już fele jak się tylko dało i d....... blada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 12 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > słyszałeś kiedyś o pyrliku górniczym jeśli tak to bym tego użył lub > illego cięzkiego sprzetu O pyrliku górniczym nie słyszałem, ale domyślam sie co to jest Problem jest taki że dysponuję placem przed blokiem i oryginalnym fiatowskim podnośnikiem którego stabilność daje dużo do myślenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 12 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > upewnij sie ze auto stoi stabilnie na podnosniu i opukaj delikatnie > przez drewno np. dookoloa piasty, czasem trzeba naprawde uzyc > sily... udzerzaj naprzemian z wyczuciem zeby sobie feli nie > porysowac... jakies ilosci wd40 na sama piaste tez by sie > przydaly. nie ma bata, musi zejsc. No ba, jak wlazło to i musi zejść, ale jak narazie to ani drgnie. Bez innego podnośnika to niewiele narobię, a muszę się do klocków dostać. Pewnie skończy się tak, że do warsztatu z wymianą klocków pojadę - do czego to doszło A tak przy okazji - widziałem u kumpla w seacie takie plastikowe kołnierze centrujące z których fela po odkręceniu sama zlatywała, ale tam pewnie średnica otworu w feldze różniła się od średnicy piasty, a u mnie jest na styk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyNT Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 zaciagnij reczny klocki pod reszte kol podstaw zeby sie nie staczal, wez jakas podstawke, podstaw kolo lewarka (troche wyzej podnies niz do zdejmowania fure) zostaw na podstawce jak twardo stoi decha mlotek ew. cos gumowego duzego twardego (bez komentarzy zboczonych ) i dajesz. ja tez zdejmowalem pod blokiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 12 Września 2006 Udostępnij Napisano 12 Września 2006 > przeczysc piaste z rdzy i syfu ktory sie tam odlozyl... sprawdz ja z > inna suwmiarką. moze warto ja porzadnie przetrzec ? czysczone porządnie szczotą drucianą i papierem ściernym.... ale będą i tak nowe niedługo więc nie będzie proeblemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 14 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2006 > zaciagnij reczny klocki pod reszte kol podstaw zeby sie nie staczal, > wez jakas podstawke, podstaw kolo lewarka (troche wyzej podnies > niz do zdejmowania fure) zostaw na podstawce jak twardo stoi > decha mlotek ew. cos gumowego duzego twardego (bez komentarzy > zboczonych ) i dajesz. ja tez zdejmowalem pod blokiem. Już klocki wymienione - prawdziwy podnośnik i gumiany młotek oraz nakład siły pozwolił ściągnąć koła. Treaz przed założeniem feli piasta posmarowana smarem miedziowym - może się aż tak nie zapiecze. Dzięki wszystkim za rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.