mar00ha_ Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 > Sorry - ale o ile jedziesz pasem innym niż prawy to będziesz > zawalidrogą (proszę bardzo - mamy 3 pasy, o ile jedziesz prawym > to możesz to robić i z prędkością 30 km/h)... Z prędkością przepisową jadę tam prawym (chyba, że autobus wyprzedzam z przepisową). > Ano właśnie - dopuszczalną prędkość powinien wyznaczać standard drogi > + inne uwarunkowania a nie problemy z zarządcą drogi w > wyegzekwowaniu od wykonawcy prawidłowego odwodnienia... Nic o nich nie wiem. Piszę tylko, dlaczego wg mnie akurat to ograniczenie jest uzasadnione. > No dobrze - a ile dni w roku "Trasa ta ma wielką atrakcję w czasie ulewnego deszczu " ? Bladego nie mam pojęcia. > A ograniczenie stoi cały rok i kierowcy są karani mandatami przez cały rok - także w piękną bezdeszczową pogodę... Podczas pięknej bezdeszczowej pogody też tam widziałem artystę w barierce. Dla utrudnienia wylała mu się benzyna z baku i czynny był tylko jeden pas. Znakomicie udrożniło to drogę i przejazd przez nią. mar00ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 > Jak na razie sprawdza mi się ścieżka humorystyczno-pocieszna > Ale chodzi o jakieś raczej rozwiązanie systemowe - tzn. > urzędnik/policjant jest dla ciebie a nie na odwót......ech > rozmarzyłem się... Marzenia czynią cuda. Urzędnicy mojej gminy zostaną profesjonalnie przeszkoleni w komunikacji interpersonalnej. Niedługo zaczynamy prace nad "uczłowieczeniem" witryny urzędu gminy, w tym pisania informacji językiem ludzkim, a nie urzędniczym. I to nie są mrzonki, to są fakty autentyczne. Wybrane, jest wiele innych. Rok temu też miałem marzenia. Cztery lata temu nawet nie znałem władz gminy. A teraz jako zwykły mieszkaniec mam wpływ na jej działanie. Marz dalej, tylko czynnie. Idą wybory, to doskonała okazja, żeby poznać swoje przyszłe władze. Warto się wybrać na spotkania wyborcze i porozmawiać z kandydatami - to jest taka "wigilia", podczas której nawet najzatwardzialsi urzędnicy mówią ludzkim głosem z "petentami" Ale co ważne, niektórym to zostaje na dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 > Czasami się zastanawiam czy ty aby napewno mieszkasz w Polsce Mieszkam. Nieco na zachód od Warszawy. Tyle że uważam że "Polska" to także, a przede wszystkim, bezpośrednia okolica w której mieszkam. Jeżeli każdy zadba o swój kawałek Polski, to cała Polska będzie zadbana. Jeżeli wszyscy będą mówili, że od góry trzeba zrobić porządek, to będą tylko mówili. Ponarzekać ludzka rzecz, ale trzeba też coś robić, zaczynajac od malutkich rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 2 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 > Mieszkam. Nieco na zachód od Warszawy. > Tyle że uważam że "Polska" to także, a przede wszystkim, bezpośrednia > okolica w której mieszkam. Jeżeli każdy zadba o swój kawałek > Polski, to cała Polska będzie zadbana. Jeżeli wszyscy będą > mówili, że od góry trzeba zrobić porządek, to będą tylko mówili. > Ponarzekać ludzka rzecz, ale trzeba też coś robić, zaczynajac od > malutkich rzeczy. I dlatego uważam że powinieneś zostać samorządowcem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.