Ura Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Jestem ok 3 kkm po wymianie szczęk i bębnów, założyłem zamienniki włoskiej firmy (szczęki), nie pamiętam dokładnie jakiej, ale w podobnej cenie. Bębny oryginalne fiatowskie. Wszystko było cacy dopóki nie przejechały 1000 km, zaczęły wtedy piszczeć przy hamowaniu... Trudno, da się żyć. Ostatnio tył zaczyna żyć swoim życiem i po postoju na mrozie z zaciągniętym ręcznym lewe kółko nie chce się odblokować. Co może być przyczyną? Linka? Czy nieprawidłowo założone szczęki??? Zakładałem sam, nie powiem żeby to było specjalnie trudne... Ale zawsze mogłem coś spierniczyć, jak każdy... Aha, piszczy prawy, a blokuje się lewy ot tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
junitar1 Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 > Jestem ok 3 kkm po wymianie szczęk i bębnów, założyłem zamienniki > włoskiej firmy (szczęki), nie pamiętam dokładnie jakiej, ale w > podobnej cenie. Bębny oryginalne fiatowskie. Wszystko było cacy > dopóki nie przejechały 1000 km, zaczęły wtedy piszczeć przy > hamowaniu... Trudno, da się żyć. Ostatnio tył zaczyna żyć swoim > życiem i po postoju na mrozie z zaciągniętym ręcznym lewe kółko > nie chce się odblokować. Co może być przyczyną? Linka? Czy > nieprawidłowo założone szczęki??? Zakładałem sam, nie powiem > żeby to było specjalnie trudne... Ale zawsze mogłem coś > spierniczyć, jak każdy... > Aha, piszczy prawy, a blokuje się lewy ot tak. kto zaciaga z zime reczny?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ura Napisano 25 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Ja Czasami trzeba. Poza tym zeszłej zimy nic niepokojącego się nie działo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
basia4822 Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 pierwszy snieg i reczny, dobrze ze jestem blondynka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
junitar1 Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 > Ja Czasami trzeba. Poza tym zeszłej zimy nic niepokojącego się nie > działo. ale do czego trzeba?? ja uzywam tylko w zimie jak slisko jest nie mow ze jak ruszasz pod gorke to jak "L" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 > kto zaciaga z zime reczny?? każdy kto ma sprawny i zadbany samochód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Pekniety pancerz linki-wilgoc i zamarzniecie ciegna-bardzo typowa przypadłosc wielu aut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymny Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 > nie mow ze jak ruszasz pod gorke to jak "L" hmm... ruszasz pod gorke bez recznego?? ja zawsze go uzywam w takiej sytuacji i nie wydaje mi sie to czyms dziwnym, przeciez do tego on sluzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
junitar1 Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 > hmm... ruszasz pod gorke bez recznego?? ja zawsze go uzywam w takiej > sytuacji i nie wydaje mi sie to czyms dziwnym, przeciez do tego > on sluzy. uzywam jak np ciagne camping i jest pod gorke albo cos ale tak samym autem to nie uzywam, chyab ze jest naprawde ostre wzniesienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ura Napisano 25 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 Pewnie, że nie trzeba. Wystarczy lekko zasprzęglić i już się rusza. Mimo wszystko warto mieć sprawny rękaw, nie tylko do pobierania z podłogi Dzięki, CityMatic Biorę się za dziada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ura Napisano 25 Stycznia 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 A że zima w pełni, więc ręczny jak najbardziej sprawny być musi Pozdro! Bokiem do celu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymny Napisano 25 Stycznia 2007 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2007 > ale do czego trzeba?? ja uzywam tylko w zimie jak slisko jest wiesz sa rozne sposoby uzycia hamulca recznego, niektorzy- tak jak ja- uzywaja go zgodnie z przeznaczeniem i nazwą (hamulec pomocniczy, postojowy - potocznie reczny) a niektorzy tylko i wylacznie do jazdy bokiem >nie mow ze jak ruszasz pod gorke to jak "L" pojecie "gorki" jest wzgledne- pewnie u was te warszawskie gorki sa mniej strome od moich No a co do blokujacego kola to sam to przerabialem ze 2 miesiace temu. Uszkodzony pancerz doprowadzil do dostania sie wilgoci, linka zaczela rdzewiec i chodzic coraz ciezej az w koncu calkiem przestala sie ruszac. wymiana na nowa rozwiazala problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.