arttii1986 Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 Witam. Problem wiem ze się powtarza post związany z modułem zapłonu. Nie został wymieniony i działo się było opisane (żałuje ze nie zrobiłem tego wcześniej). Obecnie autko wogule nie chce odpalić. OBJAWY: mieli mieli i nie chce wystartować POMOCY:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 19 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > Witam. > Problem wiem ze się powtarza post związany z modułem zapłonu. > Nie został wymieniony i działo się było opisane (żałuje ze nie > zrobiłem tego wcześniej). Obecnie autko wogule nie chce odpalić. > OBJAWY: mieli mieli i nie chce wystartować > POMOCY:( Jest pewna szansa że to moduł, najlepiej jak byś miał możliwość przełożyć na chwile od kogoś sprawny moduł dla pewności!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arttii1986 Napisano 19 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2005 > Jest pewna szansa że to moduł, najlepiej jak byś miał możliwość > przełożyć na chwile od kogoś sprawny moduł dla pewności!!! Niestety ale nie mam bede musiał kupic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kirkor Napisano 20 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 Jesteś pewien ze to moduł? Masz obrotomierz? Czy obrotomierz jak kręcisz cokolwiek pokazuje? Ja bym zrobił prosty eksperyment - wyjąłbym przewód wysokiego napięca z centralnego złącza kopułki podłaczył jakąś kolwiek świecę do tego przewodu (obudowę oczywiście jakimś kablem do obudowy silnika (tylko pamietaj że tam jest wysokie napięcie) i niech ktoś zakręci - jak będzie iskra to moduł jest ok, prawdopodobnie zużyła ci sie kopułka albo starł sie palec rozdzielacza. Jeżeli jest iskra a dalej nie pali to może być problem synchronizacji i naprzykałd mógł paść czujnik maksymalnego górnego położenia. Ogólnie digiplex2 jest naprawdę dość odporny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herjack Napisano 20 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 > OBJAWY: mieli mieli i nie chce wystartować > POMOCY:( byc moze to czujnik halla padl / w aparacie zaplonowym / mialem takie objawy .. auta nie odpalilem .. skonczylo sie podcholowaniem do warsztatu ... w przypadku "padajacego" modulu nie mialem wiekszych problemow odpaleniem silnika na zimno ... objawy byly takie ze podczas jazdy gasl nagle ... pozniej moglem go odpalic i jechac (nie musialem czekac zbyt dlugo na przestygniecie) podczas jazdy w terenie bez niespodzianek udawalo sie przejechac np. 30 - 50 km ... podczas jazdy w miescie ok 10 .. pozniej wylaczal sie czesciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maropr78 Napisano 20 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 > Jesteś pewien ze to moduł? Masz obrotomierz? Czy obrotomierz jak > kręcisz cokolwiek pokazuje? > Ja bym zrobił prosty eksperyment - wyjąłbym przewód wysokiego napięca > z centralnego złącza kopułki podłaczył jakąś kolwiek świecę do > tego przewodu (obudowę oczywiście jakimś kablem do obudowy > silnika (tylko pamietaj że tam jest wysokie napięcie) i niech > ktoś zakręci - jak będzie iskra to moduł jest ok, prawdopodobnie > zużyła ci sie kopułka albo starł sie palec rozdzielacza. Jeżeli > jest iskra a dalej nie pali to może być problem synchronizacji i > naprzykałd mógł paść czujnik maksymalnego górnego położenia. > Ogólnie digiplex2 jest naprawdę dość odporny Z tego co sie orientuje digiplex2 steruje zapłonem w uno 1.4, a kolega ma uno 1.0 a tam jest inny moduł odpowiedzialny za sterowanie zapłonem i jak sie nie myle jest chyba przymocowany do obudowy rozdzielacza zapłonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arttii1986 Napisano 23 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2005 > Z tego co sie orientuje digiplex2 steruje zapłonem w uno 1.4, a > kolega ma uno 1.0 a tam jest inny moduł odpowiedzialny za > sterowanie zapłonem i jak sie nie myle jest chyba przymocowany > do obudowy rozdzielacza zapłonu z tego co sie orjentuje to tak znajduje sie na obudowie rozdzielacza zapłonu a ksiazce opisuja to jako moduł wzmacniający a obrotomierza nie mam. Dodałem załacznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arttii1986 Napisano 26 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 małe pytanko do tych co montowali wiatraczek na module (wamacniajacym) / zapłonowym. ustawialiscie wiatraczek aby dmuchał na moduł czy odwrotnie. lepeij chłodza jak wyciagaja powietrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arttii1986 Napisano 15 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2005 > Witam. > Problem wiem ze się powtarza post związany z modułem zapłonu. > Nie został wymieniony i działo się było opisane (żałuje ze nie > zrobiłem tego wcześniej). Obecnie autko wogule nie chce odpalić. > OBJAWY: mieli mieli i nie chce wystartować > POMOCY:( problemik załatwiłem w sposob mocno wyczyszczajacy kieszen. zaprowadziłem uncio do pobliskiego warsztatu, wymienili 2 czesci kopułki zapłonowej (nie pamietam jakie) podobno działa i juz nie gasnie. dalsza praca warsztatowcow to wymiana uszczelki (musza tylko stwierdzic skad cieknie) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrc Napisano 15 Maja 2005 Udostępnij Napisano 15 Maja 2005 > problemik załatwiłem w sposob mocno wyczyszczajacy kieszen. > zaprowadziłem uncio do pobliskiego warsztatu, wymienili 2 czesci > kopułki zapłonowej (nie pamietam jakie) podobno działa i > juz nie gasnie. dalsza praca warsztatowcow to wymiana uszczelki > (musza tylko stwierdzic skad cieknie) . U mechanika zawsze działa, wystarczy wyjechać za brame i (czego Tobie nie życze) Mój moduł robił mi takie kawały, że u mechanika samochód chodził ponad godzine na wolnych obrotach (mówił, że podregulował gaźnik i jest dobrze) i było dobrze, ja ujechałem 300 m i zgasł na najbliższym skrzyżowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arttii1986 Napisano 16 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > U mechanika zawsze działa, wystarczy wyjechać za brame i (czego > Tobie nie życze) > Mój moduł robił mi takie kawały, że u mechanika samochód chodził > ponad godzine na wolnych obrotach (mówił, że podregulował gaźnik > i jest dobrze) i było dobrze, ja ujechałem 300 m i zgasł na > najbliższym skrzyżowaniu wszystko sie okaze w swoim czasie narazie nie mam czasu aby odebrac go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf1al Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > U mechanika zawsze działa, wystarczy wyjechać za brame i (czego > Tobie nie życze) > Mój moduł robił mi takie kawały, że u mechanika samochód chodził > ponad godzine na wolnych obrotach (mówił, że podregulował gaźnik > i jest dobrze) i było dobrze, ja ujechałem 300 m i zgasł na > najbliższym skrzyżowaniu A jak moduł pada to gasnie tylko na wolnych czy podczas jazdy na obrotach moze przez niego przerywac (gasnac podczas jazdy w wyniku czego szrpie) nie dzieje sie to ciagle tylko raz na jakis czas przynak\jmnniej 1 - 2 razy dziennie!!?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrc Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > A jak moduł pada to gasnie tylko na wolnych czy podczas jazdy na > obrotach moze przez niego przerywac (gasnac podczas jazdy w > wyniku czego szrpie) nie dzieje sie to ciagle tylko raz na jakis > czas przynak\jmnniej 1 - 2 razy dziennie!!?? No czasami przerywa podczas jazdy, nie za często, ale jednak. Najgorzej jest jednak z wolnymi obrotami, w dodatku jak zgasł, to musiałem czekać, aż ostygnie żeby odpalić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf1al Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > No czasami przerywa podczas jazdy, nie za często, ale jednak. > Najgorzej jest jednak z wolnymi obrotami, w dodatku jak zgasł, to > musiałem czekać, aż ostygnie żeby odpalić No to ja raczej nie mam problemu z zapalniem jak zgasnie ale rano to musze tak ze 2 razy zakrecici i zaskoczy !! no i ja juz zgasnie na rozgrzanym to nie musze czekac na ostygmniecie a podczas jazdy zgasnie szarpnie i znow zapali ale boje sie ze pasek rozrzadu moze przeskoczyc przez takie cos !!! Wiec powiadacie ze to wina jest ta aluminiowa kosteczka na aparacie ciekawe ile kosztuje to cos:( pewnie wkur....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrc Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > No to ja raczej nie mam problemu z zapalniem jak zgasnie ale rano to > musze tak ze 2 razy zakrecici i zaskoczy !! no i ja juz zgasnie > na rozgrzanym to nie musze czekac na ostygmniecie a podczas > jazdy zgasnie szarpnie i znow zapali ale boje sie ze pasek > rozrzadu moze przeskoczyc przez takie cos !!! Wiec powiadacie ze > to wina jest ta aluminiowa kosteczka na aparacie ciekawe ile > kosztuje to cos:( pewnie wkur....... Coś koło 150 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf1al Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > Coś koło 150 zł no to kupa kasy mam nadzieje ze to napewno to jest przyczyna!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrc Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > no to kupa kasy mam nadzieje ze to napewno to jest przyczyna!!! Ja na Twoim miejscu starałbym się pożyczyć od kogoś kto ma sprawne auto, bo nowe moduły też czasami nie są całkiem sprawne, ja tak niestety miałem, nowy działał odwrotnie jak stary, czyli chodził tylko na ciepło, za to na zimno nie dawało się silnika uruchomić. Jak będziesz miał pewność to sobie kupisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomsik83 Napisano 16 Maja 2005 Udostępnij Napisano 16 Maja 2005 > Witam. > Problem wiem ze się powtarza post związany z modułem zapłonu. > Nie został wymieniony i działo się było opisane (żałuje ze nie > zrobiłem tego wcześniej). Obecnie autko wogule nie chce odpalić. > OBJAWY: mieli mieli i nie chce wystartować > POMOCY:( mialem te same obkawy.. raz dzialal raz nie...potem wogole.. okazalo sie ze to kopulka rozdzielacza - koszt kolo 50zl max. wyczysc ja a przedewszystkim zobacz czy nie jest ewidentnie zuzyta... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arttii1986 Napisano 18 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2005 > mialem te same obkawy.. raz dzialal raz nie...potem wogole.. siwte słowa najpier wydaje sie ze to nic a po jakims czasie nie wiadomo skad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.