elciapek Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 Zakupiłem niedawno stalówki 15" i zanim dokupie do nich 2 nowe opony chciałbym je jakoś odświeżyć. Obrzeża, ranty felg były delikatnie zainfekowane rudą. Postanowiłem przy pomocy druciaka i papieru ściernego pozbyć się tych niedoskonałości. Pytanie czym to teraz prysnąć? Jak widać na zdjęciu reszta felgi jest w dobrym stanie i nie wymaga malowania, dlatego chiałbym jedynie prysnąć obrzeża felgi, ale nie wiem czy to musi być specjalny preparat (zwiększona odporność na temperature) czy zwykły spray. Niestety te ze zwiększoną odpornością termiczną są matowe a te zwykłe to się boję ze odpadną po dłuższej jeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 chyba najleszy będzie preparat Boll taki jak stosował kolga z autokącika. Jest nawet manual na autokaci.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 10 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > chyba najleszy będzie preparat Boll taki jak stosował kolga z > autokącika. Jest nawet manual na autokaci.pl Problem tylko polega na tym, że nie chciałbym mieć matowej felgi, tym bardziej, że nie będę pryskał całej. Środek felgi pozostanie orginalny (lakier) a obrzeża matowe ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrre Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > Problem tylko polega na tym, że nie chciałbym mieć matowej felgi, tym > bardziej, że nie będę pryskał całej. Środek felgi pozostanie > orginalny (lakier) a obrzeża matowe ?? nie za bardzo rozumiem o co Ci dokładnie chodzi. Czy o zabezpieczenie całej felgi czy pokrycie tylko rydzuy. Wedóg mnie jak już malować to całość.! I co tak ciągle czepiasz się że będzie matowy. Przecież po tygodniu od kurzu i pyłu z klocków felgi będa miały matowy kolor. Zamiast zwracać uwagę na estetykę zwróć uwagę na właściwości ochornne danego śrdka konserwującego. Przecież to tylko stalówka. Ona nie ma się podobać tylko masz na niej jeździć! A jak zależy ci na wyglądzie to kup alu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 Mi się też wydaje że jak już malować to całość... W innym przypadku może się okazać że na łączeniu lakierów może farba złazić... Zatem żeby efekt miał ręce i nogi dobrze byłoby oprócz drucianej szczotki skorzystać ze szlifierki/wiertarki z druciakiem i/lub gąbką ścierną żeby całą felę odpowiednio oszlifować... A potem to już wedle uznania - przesprajować jakimś trwałym lakierem, po przeschnięciu mokry drobny papierek do wyrównania powierzchni i na deser siakiś bezbarwny... I powinno być ok... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 felgi oryginalnie są lakierowane proszkowo ; koszt takiego lakierowania nie powinien przekroczyć 40 PLN za felgę . Malowanie sprayem nitro czy akrylem może być nietrwałe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymek44 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 A ile wg was mozna dac za oczyszczenie poprzez opiaskowanie i pomalowanie proszkowe 4 felg stalowych w zakladzie lakierniczym? Pytam z ciekawosci bo mam taka mozliwosc zalatwienia sobie tego taniej i zastanawiam sie czy jest sens samemu sie za to zabierac i czyscic a pozniej malowac 4 felgi pod rzad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > A ile wg was mozna dac za oczyszczenie poprzez opiaskowanie i > pomalowanie proszkowe 4 felg stalowych w zakladzie lakierniczym? > Pytam z ciekawosci bo mam taka mozliwosc zalatwienia sobie tego > taniej i zastanawiam sie czy jest sens samemu sie za to zabierac > i czyscic a pozniej malowac 4 felgi pod rzad 50-60 PLN w zależności od średnicy felgi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymek44 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > 50-60 PLN w zależności od średnicy felgi No tyle od sztuki bym nie dal na pewno :/ A jak wyglada potem trwalosc takiej felgi pomalowanej proszkowo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > No tyle od sztuki bym nie dal na pewno :/ > A jak wyglada potem trwalosc takiej felgi pomalowanej proszkowo? oryginalnie są malowane właśnie proszkowo ; u mnie dopiero po 6-ciu latach gdzieniegdzie widać rdzę ale na razie nie wymaga to poprawek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > No tyle od sztuki bym nie dal na pewno :/ > A jak wyglada potem trwalosc takiej felgi pomalowanej proszkowo? Faktfaktem proszkowe lakierowanie jest znacznie trwalsze... I owszem przydatne w przypadku felg z uwagi na wiadomo jakie warunki pracy. Lakier jest z pewnością odporniejszy na sól itp... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szymek44 Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > oryginalnie są malowane właśnie proszkowo ; u mnie dopiero po 6-ciu > latach gdzieniegdzie widać rdzę ale na razie nie wymaga to > poprawek A to chyba sie skusze jak bedzie kasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebo_M Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 Jak bym miał kupywać felgi i potem płacić za malowanie 50zł to by mnie chyba musiało poryć. Przeca za taką kase to można kupić odrazu felgi w super stanie. Pomaluj to sam i tyle, przecież to nie konkurs piękności. A i tak pewnie dasz na to kołpaki... Zrób jak kolega Mac Raibow i będzie gites Renowacja felgi metalowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 10 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 > Zrób jak kolega Mac Raibow i będzie gites > Renowacja felgi metalowej W ostateczności tak zrobię, ale całej na pewno nie będę malował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebo_M Napisano 10 Marca 2007 Udostępnij Napisano 10 Marca 2007 A zaoszczędzone pieniążki na Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalxyz Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 > Jak bym miał kupywać felgi i potem płacić za malowanie 50zł to by > mnie chyba musiało poryć. Przeca za taką kase to można kupić > odrazu felgi w super stanie. > Pomaluj to sam i tyle, przecież to nie konkurs piękności. A i tak > pewnie dasz na to kołpaki... > Zrób jak kolega Mac Raibow i będzie gites > Renowacja felgi metalowej Ja zrobilem jak Mac Raibow radził (tylko, że pomalowałem lakierem matowym) - fajnie wyglada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
metan Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 Hammerite na metal i już ! Nie wiem po co wydziwiać, kombinować i wydawać niepotrzebnie kasę. Kup puszkę czarnej farby "prosto na rdzę", pędzelek i poprostu pomaluj. Felga będzie zabezpieczona a na czarnym nikt z odległości 1,5 m (postawa stojąca) nie zauważy że było coś malowane. Tak jak powiedzieli koledzy wczesniej, to nie konkurs piękności a jak już to załóż ładne kołpaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrainbow Napisano 11 Marca 2007 Udostępnij Napisano 11 Marca 2007 > - fajnie wyglada. pewnie ze fajnie, w koncu ja to robiłem trzyma sie przeszło rok, polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mickee Napisano 14 Marca 2007 Udostępnij Napisano 14 Marca 2007 Mógłbyś zapodać konkretnie jakiego środka do konserwacji podwozia użyłeś? Nie jest on czasem lekko gumowaty? Jak na niego zapodałeś twardą farbę to byba jak się naciśnie np. paznokciem to zostaje ślad? Ta ostatnia warstwa była malowana matowym laierem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macrainbow Napisano 15 Marca 2007 Udostępnij Napisano 15 Marca 2007 > Mógłbyś zapodać konkretnie jakiego środka do konserwacji podwozia > użyłeś? Nie jest on czasem lekko gumowaty? Jak na niego > zapodałeś twardą farbę to byba jak się naciśnie np. paznokciem > to zostaje ślad? Ta ostatnia warstwa była malowana matowym > laierem? na puszce jest Boll czarny lakier termiczny troszeczne jest miekkie, ale tylko troche duzej warstwy konserwanta nie psikałem nic nie odpryskuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.