cichy3000 Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Mam pytanie, w jaki sposob sie "rozgrzewa" nowo kupione głośniki ? czyli dociera... ? i czemu to ma służyć ? jakie częstotliwości przepuszczać przez głośnik, i jaką mocą, przy użyciu jaiego urzadzenia? może ktoś wie ? moze ktos pomoze z info ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robin_s Napisano 9 Maja 2005 Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 > Mam pytanie, w jaki sposob sie "rozgrzewa" nowo kupione głośniki ? > czyli dociera... ? i czemu to ma służyć ? > jakie częstotliwości przepuszczać przez głośnik, i jaką mocą, przy > użyciu jaiego urzadzenia? > może ktoś wie ? moze ktos pomoze z info ? Ok. 30h i muza na pól gwizdka po to aby dolny resor w głośniku ułożył się i zmiękł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cichy3000 Napisano 10 Maja 2005 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > Ok. 30h i muza na pól gwizdka po to aby dolny resor w głośniku ułożył > się i zmiękł dla zainteresowanych "rozgrzewaniem glosnikow": dzwoilem do Centrum Naukowo Badawczego OP w Jozefowie, i dowiedzialem sie jak Oni rozgrzewaja glosniki do prob, testow ogolnie dziwnego przeznaczenia: inzynier z CNB powiedzial iz podlaczaja kazdy glosnik na 24 h pod uklad: wzmacniacz + generator, ustawiaja 1khz i puszczaja po prostokacie (nie sinusie) - co daje duzo wiekszy niz tylko 1khz zakres, (rozklady Furiera po trojkacie, prostokacie, sin i cos...), moc ustawia sie na 1/6 mocy glosnika... i sie grzeje... tak dopieszczone glosniki sa nastepnie np. testowane w probach ognio-odporosciowych ... trzeba bedzie przetestowac cosik like that... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micas7 Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > dla zainteresowanych "rozgrzewaniem glosnikow": > dzwoilem do Centrum Naukowo Badawczego OP w Jozefowie, i dowiedzialem > sie jak Oni rozgrzewaja glosniki do prob, testow ogolnie > dziwnego przeznaczenia: > inzynier z CNB powiedzial iz podlaczaja kazdy glosnik na 24 h pod > uklad: wzmacniacz + generator, ustawiaja 1khz i puszczaja po > prostokacie (nie sinusie) - co daje duzo wiekszy niz tylko 1khz > zakres, (rozklady Furiera po trojkacie, prostokacie, sin i > cos...), moc ustawia sie na 1/6 mocy glosnika... i sie grzeje... > tak dopieszczone glosniki sa nastepnie np. testowane w probach > ognio-odporosciowych ... > trzeba bedzie przetestowac cosik like that... Stosuje się też różowy szum-ale najważniejsze jest by przebiegało to z małymi amplitudami/mocami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lookazz Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > Mam pytanie, w jaki sposob sie "rozgrzewa" nowo kupione głośniki ? > czyli dociera... ? i czemu to ma służyć ? > jakie częstotliwości przepuszczać przez głośnik, i jaką mocą, przy > użyciu jaiego urzadzenia? > może ktoś wie ? moze ktos pomoze z info ? teoretycznie głosniki sa juz wygrzane, ale nie zaszkodzi im gdy przez pierwsze 20h nie beda katowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Passat_EQ Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > Stosuje się też różowy szum-ale najważniejsze jest by przebiegało to > z małymi amplitudami/mocami. Ja uwazam, ze amplitudy powinny być w miare solidne. Nie przesadzać ale jakieś w miare słuszne. A ze moce mają być małe to chyba najlepiej będzie dać małą częstotliwość i wtedy mamy takze małą moc potrzebną do poruszania. Kazdy na swoj gust rozgrzewa głosniki. Ja daje czyściutką sinusoide i jakieś 13- 20hz. Mocy jakieś 10-20% i spokojnie starcza. Dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niz poddanie sie ulubionym czynnością i widok gdzieś tam na boku pracującej membranki mojego nowego, nabytego ciezką pracą przetworniczka. Przewaznie daje mu jakieś 12godzin czasem 20 takiej zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepej Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > Ja uwazam, ze amplitudy powinny być w miare solidne. Nie przesadzać > ale jakieś w miare słuszne. A ze moce mają być małe to chyba > najlepiej będzie dać małą częstotliwość i wtedy mamy takze małą > moc potrzebną do poruszania. > Kazdy na swoj gust rozgrzewa głosniki. Ja daje czyściutką sinusoide i > jakieś 13- 20hz. Mocy jakieś 10-20% i spokojnie starcza. > Dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niz poddanie sie ulubionym > czynnością i widok gdzieś tam na boku pracującej membranki > mojego nowego, nabytego ciezką pracą przetworniczka. > Przewaznie daje mu jakieś 12godzin czasem 20 takiej zabawy. myśle że Twój sposój jest lepszy bo oprócz rozgrzania, rozruszane jest tez zawieszenie. Przy 1Khz to mozna jedynie rozgrzać cewkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Passat_EQ Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > myśle że Twój sposój jest lepszy bo oprócz rozgrzania, rozruszane > jest tez zawieszenie. Przy 1Khz to mozna jedynie rozgrzać cewkę No przeciez w całej tej zabawie absolutnie nie chodzi o rozgrzewanie cewki w dosłownym tego słowa znaczeniu. Chodzi o rozruszanie wszystkich mechanicznych elementów, które pracują podczas grania. To tak jak z autem prosto z salonu. Mała zręcznościówka i silnik po 200KM będzie wyglądał jak po 20 tysiącach. Głosniki mają to do siebie ze czasem potrafią sie normalnie rozkleić w miejscach najbardziej przesilinych, czyli w okolicach cewki i konca stozka membrany. Czyli miejsce gdzie łączą sie cewka z dolnym resorem z membraną. Często tam potrafi odkleić sie resor bądz nawet rozerwać sie część stożka. Wszystko to dlatego ze resory są za sztywne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepej Napisano 10 Maja 2005 Udostępnij Napisano 10 Maja 2005 > No przeciez w całej tej zabawie absolutnie nie chodzi o rozgrzewanie > cewki w dosłownym tego słowa znaczeniu. > Chodzi o rozruszanie wszystkich mechanicznych elementów, które > pracują podczas grania. > To tak jak z autem prosto z salonu. Mała zręcznościówka i silnik po > 200KM będzie wyglądał jak po 20 tysiącach. > Głosniki mają to do siebie ze czasem potrafią sie normalnie rozkleić > w miejscach najbardziej przesilinych, czyli w okolicach cewki i > konca stozka membrany. Czyli miejsce gdzie łączą sie cewka z > dolnym resorem z membraną. Często tam potrafi odkleić sie resor > bądz nawet rozerwać sie część stożka. Wszystko to dlatego ze > resory są za sztywne. to jaki jest sens wygrzewania głosnika przy 1kHz ? przcież on stoi w miejscu albo rusza sie w małym zakresie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micas7 Napisano 11 Maja 2005 Udostępnij Napisano 11 Maja 2005 > to jaki jest sens wygrzewania głosnika przy 1kHz ? przcież on stoi w > miejscu albo rusza sie w małym zakresie Zgadzam się z przedmówcą-ale a)nie wszystkie głośniki mozna obciążać subsonicznymi częstotliwosciami(np. tweetery) b)mowa była o 1kHz ale o kwadratowej amplitudzie-jeśli zobaczycie jakie harmoniczne głośnik wtedy generuje bedziecie wiedzieć że spektrum będzie dość szerokie c)i tak uważam że różowy szum lub zwykła muzyka dla przeciętnego głośnika szerokopasmowego bedzie lepszym rozwązaniem,ze względu na szersze spektrum+zróżnicowanie amplitudy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.