Skocz do zawartości

Coś mi skrzypi pod podwoziem...


katoda_ltd

Rekomendowane odpowiedzi

... i właśnie udało mi się ustalić źródło skrzypienia. Od lewego tylnego koła idzie taka grubawa rurka, w pewnym miejscu przechodzi przez swego rodzaju gumowy trzymacz mocujący ją do podwozia i w trakcie jazdy (lub kolebania samochodem na postoju) rurka przesuwa się w tym gumowym trzymaczu skrzypiąc niemiłosiernie sciana.gif

Czy tylko mi tak skrzypi czy jest to przypadłość znana ogółowi PuntoKącikowiczów ? Jechać do serwisu czy można sobie samemu poradzić - co prawda auto na gwarancji, ale u mnie czas droższy pieniędzy... zakrecony.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... i właśnie udało mi się ustalić źródło skrzypienia. Od lewego

> tylnego koła idzie taka grubawa rurka, w pewnym miejscu

> przechodzi przez swego rodzaju gumowy trzymacz mocujący ją do

> podwozia i w trakcie jazdy (lub kolebania samochodem na postoju)

> rurka przesuwa się w tym gumowym trzymaczu skrzypiąc

> niemiłosiernie

> Czy tylko mi tak skrzypi czy jest to przypadłość znana ogółowi

> PuntoKącikowiczów ? Jechać do serwisu czy można sobie samemu

> poradzić - co prawda auto na gwarancji, ale u mnie czas droższy

> pieniędzy...

confused.gif Ta rurka to nie czasami linka hamulca ręcznego confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... i właśnie udało mi się ustalić źródło skrzypienia. Od lewego

> tylnego koła idzie taka grubawa rurka, w pewnym miejscu

> przechodzi przez swego rodzaju gumowy trzymacz mocujący ją do

> podwozia i w trakcie jazdy (lub kolebania samochodem na postoju)

> rurka przesuwa się w tym gumowym trzymaczu skrzypiąc

> niemiłosiernie

> Czy tylko mi tak skrzypi czy jest to przypadłość znana ogółowi

> PuntoKącikowiczów ? Jechać do serwisu czy można sobie samemu

> poradzić - co prawda auto na gwarancji, ale u mnie czas droższy

> pieniędzy...

> Pozdrawiam

Miałem kiedyś to samo i strasznie mi piszczało na jednej stronie jak bym wiózł oink.gif w bagażniku i to była właśnie ta gumka na lince hamulca ręcznego. Jak piszesz na tym "trzymaczu" wytarła się farba i guma trze o goły metal i to powoduje piski wystarczy natłuścić i dobrze zagiąć u mnie już trzy lata i cisza.

272953607-DSC05835.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blush.gif u mnie też coś poskrzypuje od czasu do czasu z lewej tylnej strony ( wjazd na krawężnik , bujanie tyłem auta) ... podejrzewałem amorek i przy najbliższym przypływie wolnego czasu chciałem molestować ASO wpysk.gif ale jak znalazłeś przyczynę to muszę przesmarować w/w uchwyt linki ręcznego ok.gif

o wynikach poinformuję , bo wygląda mi to na powtarzalny kiks rotfl.gif

A swoją droga to można się k... załamać .... Fiatowi gratulujemy jakości crazy.gif która spada na ryj czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie też coś poskrzypuje od czasu do czasu z lewej tylnej strony

> ( wjazd na krawężnik , bujanie tyłem auta) ... podejrzewałem

> amorek i przy najbliższym przypływie wolnego czasu chciałem

> molestować ASO ale jak znalazłeś przyczynę to muszę

> przesmarować w/w uchwyt linki ręcznego

> o wynikach poinformuję , bo wygląda mi to na powtarzalny kiks

> A swoją droga to można się k... załamać .... Fiatowi gratulujemy

> jakości która spada na ryj

Bez przesady, w dwujkach ten element skrzypiał od zawsze po określonym całkiem nie wielkim przebiegu, wystarczy przesmarować i jak ręką odjoł.

Proponuje smar silikonowy taki do elektroniki bo te wynalazki w aerozolu z ASO wystarczają na jeden rok i znowu skrzypi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A swoją droga to można się k... załamać .... Fiatowi gratulujemy

> jakości która spada na ryj

Niżej upaść to już im chyba będzie ciężko no.gif

A swoją drogą to u mnie swego czasu też coś skrzypiało z lewej strony, ale gdzieś w bagażniku. Okazało się że to zaczep gaśnicy. Po dokręceniu piski ustały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasmarowałem wazeliną techniczną uchwyty na linkę oraz ich plastikowe nakładki , przestało skrzypieć palacz.gif... rzeczywiście ten plastik jest bardzo twardy i przy styku z blachą może skrzypieć zlosnik.gif... w PI wydaje mi się , że te nakładki na linkę były z miękkiej gumy skromny.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak tam moje persy nasiakniete zapachem moich nog sie sprawuja?

Generalnie jestem zaskoczony ... bardzo łatwo się z nimi czystość utrzymuje ... łatwiej niz gumowe wyciąga się z auta i szybko i sprawnie wytrzepuje ok.gif a co do zapachu to fakt - mój kot ostatnio dziwnie je obwąchiwał zlosnik2.gif270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pozwoliłem sobie wrzucić wątek do typowych usterek ... celem co by

> nie zaginął

Jeśli już o usterkach mowa hmm.gif

Masz może problem ze skrzypieniem tych styropianowych wkładek w bagażniku, które mają wyrównywać poziom podłogi (koło wystaje trochę powyżej blachy)? U mnie to dziadostwo skrzypi na nierównościach - i nie bardzo wiem co można z tym zrobić (oprócz wywalenia w diabły rotfl.gif). A skrzypienie jest bardzo nieprzyjemne - tak jakby ktoś szybko poruszał starymi drzwiami w których przez ostatnie 100 lat nikt nie pomyślał o naoliwieniu zawiasów grinser006.gif.

Ciekaw jestem czy to tylko u mnie jest z tym problem, czy też ktoś jeszcze się z tym spotkał hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Ciekaw jestem czy to tylko u mnie jest z tym problem, czy też ktoś

> jeszcze się z tym spotkał

U mnie nie skrzypią , być może dlatego , ze wożę dosyć ciężką skrzynkę z prawej strony bagażnika ( klucze , trójkąt itp) i to moze ona dociska matę i te piękne włoskie wkładki krolik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pozwoliłem sobie wrzucić wątek do typowych usterek ... celem co by

> nie zaginął

Chwała ci za to bow.gif, ale proponuję uściślić - manuala to ja nie stworzyłem, jeno pomysł rzuciłem na żyzną glebę, aby w otoczeniu PuntoManiaków wzrósł i owoce wydał, rozwiązaniem zwane, które to owoce pożywać należy i stosować godnie, aby gumy nie skrzypiały...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.