Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Oczywiście. Ale ile razy słyszałeś że ktoś wymieniał wtryskiwacz w benzynie? Ile znasz zakładów regenerujących wtryskiwacze benzynowe?
  3. wladmar

    Hybryda w trasie

    Ja w ogóle lubię CVT, ale akurat w hybrydach mnie mocno wkurza (może dlatego, że działa tak mało przewidywalnie). W Lancerze było spoko w miarę.
  4. delco

    Rabaty na premiumy

    Nie mam zamiaru nic udowadniać.... tylko nieśmiało Pragnę zauważyć że jak wtryskiwacz jest niesprawny to należy go wymienić
  5. Ja to się może nie znam ale niecałe 600zł róznicy przy maksymalnie sześciu dodatkowych wymianach do przebiegu 100kkm i końca gwarancji daje w sumie niecałe 3600zł. Dodatkowo przejechanie tych 100kkm zajmuje w Polsce prywatnym samochodom jakieś 5 lat, co oznacza 720zł rocznie. Dla auta kosztującego 200k i tracącego w ciągu 5 lat co najmniej 1/3 tej kwoty wiąże się to z dodatkowym kosztem rzędu 5% ogólnych kosztów rocznie, bez ubezpieczenia, paliwa, myjni i czego tam jeszcze. Sumarycznie wyjdą więc jakieś śmieszne ułamki dlatego nie wydaje mi się, żeby przy tej skali warto było dla paru groszy tak kombinować.
  6. wujek

    Hybryda w trasie

    Jakbyś 180 lecial to by spalił więcej. Tak piszą ludzie którzy twierdzą że hybryda się nie nadaje. Pewnie w toyocie i cvt wycie większe przy siedzeniu na zderzaku ale przy normalnej jeździe nie widzę problemu.
  7. Tak ale dużo wolniej i trudniej. Mimo wszystko. Już nie udowadniaj mi że wtryskiwacz w dieslu pracujący z wielokrotnie wyższym ciśnieniem jest tak samo podatny na awarie jak dowolna benzyna.
  8. delco

    Rabaty na premiumy

    Ale piszesz o silnikach diesla czy też o silnikach benzynowych? No chyba że któryś z nich się nie psuje i nie wymaga regularnego serwisowania...
  9. Ryb

    Rabaty na premiumy

    Ale to tak jak z każdym, benzynowe silniki też można zepsuć, nie raz widziałem za takim chmurę spalanego oleju. Jestem pierwszy, który się podpisze pod postulatami o częste i drobiazgowe kontrole czystości spalin oraz większą odpowiedzialność po stronie stacji kontroli przy przeglądach okresowych. Tu akurat paradoksalnie problem trochę zniknął bo diesle z Euro 6 po zatankowaniu złego paliwa i zepsuciu się po prostu nie pojadą wcale. To nie stare TeDeIki, które dymiły ale jechały na wszystkim. Te się psują o wiele skuteczniej.
  10. Mój warsztat ~660zł brutto z olejem Liqui Moly, z oryginalnym filtrem i korkiem do 1200zł w ASO... Czyli stara wypracowana metoda pozostaje niezmiennie - samemu Zapytam z ciekawości ile sama wymiana z moimi częściami, nie wiem w sumie czemu tego nie uczyniłem już dawno
  11. Jak jest nowy i niezepsuty. Wymaga to precyzyjnego dawkowania paliwa. Jest OK dopóki się nie zepsuje. A psuje się szybko. Wystarczy zatankować gorsze paliwo.
  12. Ryb

    Rabaty na premiumy

    Owszem, dużo się pisze o NOx. Sęk w tym, że diesle z Euro6 emitują ich tyle co benzyny z Euro4. W dodatku nawet porównując Euro6 do Euro6 ta różnica liczona jest w setnych grama na kilometr a różnica w CO2 to dokładnie dwa razy tyle (1,0g/km dla benzyny i 0,5g/km dla diesla).
  13. Sportowcy rajdowcy wyścigowcy
  14. Oczywiście że się nadaje tylko się tym trzeba nauczyć jeździć.
  15. kravitz

    Hybryda w trasie

    Miałem i chyba Ty tez miałeś, Lancera 1.8 z CVT. Nie było tragedii, przy czym ja nim jeździłem mało sportowo. Pod konkretne górki faktycznie było wycie, ale pod mniejsze wydaje mi się bardziej naturalne delikatne i płynne zwiększenie obrotów, niż zrzucanie biegu w DSG. W tym samym czasie jak miałem tego Lancera 1.8 z CVT, miałem też Ralliarta, gdzie było turbo i ta ich skrzynia dwusprzęgłowa. Do spokojnej jazdy, zdecydowanie lepsze było CVT i nawet pamiętam, że miałem wrażenie pewnej "niepotrzebności" tego zjawiska mielenia biegami w Ralliarcie. To chyba kwestia przyzwyczajenia jest.
  16. Albo cały czas jeżdżą z pedałem gazu w podłodze.
  17. kravitz

    Hybryda w trasie

    W GTE ta bateria jest zawsze w jakims stopniu naładowana. Idealnie to było widać w przypadkach jeszcze nieautostradowych, kiedy zaczynał się drugi pas pod górkę "wyprzedzanka". T-Roc oddalał się szybko mi w lusterku, tak bardzo mocno. Masz osiągi lepsze. Na krótko, ale jednak lepsze. A bak jest rzeczywiście minusem, ale nie na trasie 500km, bo tą nawet na tym 40 litrowym baku pokonałem i zostało jeszcze sporo zasięgu (200-300km). Jednak różnica jest i mnie to zaskoczyło, bo poprzednio miałem Golfa z 50l bakiem, nie hybrydę. Szczególnie to było widać na ostatnich wakacjach, gdzie jechalismy na Sycylię. My w Golfie musieliśmy się częściej tankować, niz kolega jadący Skodą Octavią 1.5 150KM. Wtedy jednak nie jechaliśmy "koło w koło", nawet często się rozdzielaliśmy, więc nie porównywałem spalania. 10l to tak w uproszczeniu dodatkowe 200km. A jest róznica, jak Ci zostaje 100km zasięgu, a w drugim aucie jeszcze jest 300.
  18. U mnie jest co 34kkm i nawet w ASO zalecają zrobić częściej. W pierwszym moim egzemplarzu to olałem bo auto było w wynajmie ale teraz chyba będę zmieniał co 20kkm mniej więcej.
  19. Ale CO2 nie jest jedynym co emitują...
  20. wladmar

    Hybryda w trasie

    No i jednak turbodoładowane. Wolnossący silnik + bezstopniowa skrzynia to najgorsze rozwiązanie.
  21. Ryb

    Hybryda w trasie

    Oni jechali z górki przecież.
  22. Tylko Ci tak twierdzą co nie jeździli hybrydą lub sami posiadają 20 letnie perełki.
  23. Ryb

    Hybryda w trasie

    IMO różnice w spalaniu wynikają z różnic w powierzchni czołowej nadwozia. Tak naprawdę przy załadowanym aucie i jeździe w trasie różnica masy nie miała dużego znaczenia (o ile w ogóle jakaś jest) więc tak naprawdę porównujemy dwa VW jadące głównie na silniku o mocy 150KM. Musiało wyjść podobnie. Ja z tych dwóch wybrałbym hybrydę ze względu na większą moc ale tylko przy założeniu, że układ hybrydowy nie wiąże się ze zmniejszeniem zbiornika paliwa, bo w takiej sytuacji auto staje się na trasie bardziej upierdliwe od klasycznego mimo takiego samego spalania.
  24. kravitz

    Hybryda w trasie

    W tym przypadku oba auta były z DSG
  25. wladmar

    Hybryda w trasie

    CVT (a to z reguły siedzi w hybrydach) nie nadaje się na trasy, chyba że ktoś lubi wycie. Najgorzej jest w górach, jechałem raz hybrydą Toyoty i gdyby to było moje auto to chyba spaliłbym. Koszmarnie się jeździ w górach z CVT.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.