mack_linen

Mam markizy od 5 lat i w mojej ocenie to był jeden z najlepszych zakupów do domu. Przed założeniem nawet w srednio ciepły ale słoneczny dzień np. w maju ciężko było wytrzymać na poddaszu, bo robiło się 28-29 stopni. Odkąd mam markizy to nawet w ostatnie upały miałem max 23-24 stopnie.

Dokładnie, potwierdzam. Też mam od roku parkside 40v na 2 aku 20v po 4Ah i spokojnie oblatuję co 2 tygodnie działkę 1100m2, gdzie trawy będzie z 650m2. Do tego w tym roku Lidl wrzucił nowe aku 8Ah, trochę kosztują, ale pewnie dałyby radę na 2 koszenia. Jest leciutka, cicha, nie ma smrodu, kosi bez trudu nawet dzieciak pod nadzorem. Nigdy więcej spalinówki, chyba że traktorek dla konsjerża na jakieś większe włości.

Bardziej chodziło mi o to, że jedni się włączają z zanikającego pasa na samym początku, a inni dopiero pod koniec, czyli tak jak powinno być. Powoduje to, że z zanikającego w sumie wjeżdża o wiele więcej aut. Typowa sytuacja np. na węźle Opacz i kierunku z S2 wschód i S2 zachód na S8 na Wrocław.

A właśnie z tym większość ma problem i kończy się najczęściej tak, że z pasa zanikającego wjeżdża 2x tyle aut niż w teorii powinno, gdyby zachować układ LPLPLP...

W silnikach Valvematic jest hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego. Tak jak piszesz są idealne do gazu.

W asx najgorsza jest kanapa z tyłu, a dokładniej jej oparcie. Jest po prostu zbyt pionowo. Uprzedzając komentarze, że przecież jest regulacja... Tak, jest. Na bardziej pionowo. Przymierzałem się kiedyś mocno do asx. Jazda za kierownicą w miarę ok, później jechała żona, a ja usiadłem z tyłu i po 15 minutach miałem dość. Sprzedawca (to było nowe auto od dealera) lekko przyciśnięty przyznał że oparcie jest tak pionowo, bo tam z tyłu się mocno obniża dach i po prostu nie byłoby miejsca na głowę. Asx u nas odpadł, ale jak ktoś potrzebuje auta 2 os. to może jemu przypasuje. Jest też możliwość, że po jednym z tych 10 liftingów coś z tym zrobili, może np. obniżyli kanapę. Tego nie wiem i nie sprawdzałem.

Co prawda minimalnie inny rozmiar, bo 205/60 R16, ale ostatnio wymieniłem 6-letnie opony Bridgestone Turanza na Goodyear Efficient Performance 2 i przeskok jest niesamowity. Auto jak przyklejone, cisza i komfort resorowania o niebo lepszy. Te Bridgestone były fabryczne i zawsze wydawały mi się mega twarde. Ciekawe jak się przełoży na spalanie zmiana klasy efektywności z E na B. Wybierałem między Conti i właśnie GY, obie w testach bardzo wysoko, przważyły lepsze oceny GY za komfort.

Dzisiaj na otomoto jest tylko 196k aut. W normalnej sytuacji było ich około 240-250k, a w kwietniu 2020, czyli w szczycie lockdownu było ich 360k

Jasne. Czy czasem E12 to raczej nie DO 15k PLN? W końcu to już 14-letnie auta.

Mimo, że sam mam od 10 lat E12 do jazdy wokół komina i nie mogę o nim złego słowa powiedzieć, to jednak lepszym wyborem będzie Auris I 1,6 po lifcie. Taki 2012 z końcówki produkcji często miał już fajne wyposażenie.

A tymczasem na otomoto w dwa dni przybyło 4k ogłoszeń. Dzisiaj jest już 325k, O 100k więcej niż przed kryzysem.

W styczniu-lutym na oto było około 230k ofert, to pokazuje skalę zastoju na rynku.

Na otomoto w piątek 3 kwietnia było 301k ofert, dzisiaj rano jest już ponad 321k, do wieczora będzie pewnie 323k. Obserwuję to od jakiegoś czasu i dziennie przybywa około 1700-1800 ofert. Nikt nie kupuje.

Moje doświadczenia: - fabryczne Valeo hybrydowe 65/40cm - wytrzymały dwa lata, przez ten naprawdę ładnie zbierały, - wymienione na Valeo kupione w sklepie (nie w ASO), które w zasadzie od nowości jakoś super nie zbierały, ale po 3 miesiącach zaczęły mazać dokładnie na wysokości oczu kierowcy, a do tego dziwnie przeskakują, - Motgum kupiony na próbę, po kliku zachwalających ten wyrób postach na AK, poszedł w zasadzie od razu do kosza, bo mazał i skrzypiał od razu po założeniu i założyłem z powrotem te Valeo, czekam właśnie na zamówione Oximo Hybrid, zobaczymy jak będzie. Wcześniej w poprzednim aucie najbardziej zadowolony byłem przez lata z płaskich Alca z Castoramy, ale od mniej więcej 2 lat w Castoramie w mojej okolicy już ich nie ma. Wcześniej bardzo dobre były Championy, ewentualnie Bosch Aerotwin też dawał radę, ale jednak sporo droższy.

Tutaj można pobawić się suwakami/ustawieniami i zobaczyć na symulacji jak powstaje korek: http://www.mtreiber.de/MicroApplet_html5

Witam, Co prawda jeździłem użyczonym przez Dealera do testowania Carensem 1.6 tylko pół dnia, ale mogę podzielic się paroma subiektywnymi odczuciami. Plusy: - bardzo dobre wykonanie wnętrza, nic nie skrzypi, nie stuka, egzemplarz miał przejechane 3000km, a specjalnie wybierałem "różne" drogi, - bardzo dobre wyciszenie - na biegu jałowym ciepłego silnika nie słychac w ogóle, przy wyższych szybkościach naprawdę cicho jak na takie, dośc jednak wysokie, pudło, - jeździłem wersją L, fajnie wyposażona, mnóstwo przydatnych bajerów, kamera cofania, czujniki, etc. a tempomat nawet w najniższej wersji, - skrzynia chodzi leciutko a dźwignia ma mały skok, - bardzo wygodne fotele przednie, długie siedziska, - spory bagażnik. - bardzo dobre audio fabryczne, - super rozwiązane doświetlanie zakrętów, które jest w standardzie nawet w najniższej wersji S. działa to przez zapalanie skierowanej w bok dodatkowej żaówki H4 czy H7 w głownym reflektorze, a nie przez nic nie dające zapalanie halogenów jak np. w VAG'ach. To naprawdę działa i w nocy dobrze oświetla drogę i pobocze w bok. Chyba podobnie jest w Ceedzie. Minusy: - silnik jednak trochę słaby, naprawdę nie czuc tych 136 koni, wchodzenie na wyższe obroty tak naprawdę nic nie daje, - bardzo krótko zestopniowana skrzynia biegów, jedynka tylko do ruszenia, dwójka tez króciutka, 3000obr./min przy 105km/h na szóstce, więc też słabo, ratuje dobre wyciszenie, bo nawet przy 140km/h jest naprawdę cicho i można rozmawiac bez podnoszenia głosu, - nie za dobre "czucie" samochodu przed układ kierowniczy, czuły na podmuchy wiatru, a przy tym dosc ociężale reagujący na nagłe ruchy kierownicą. Mam nadzieję, że choc trochę pomogłem. Te pół dnia z samochodem, to zawsze jednak więcej niż te standardowe 20 minut jazdy ze sprzedawcą.

Corolla E12 1,4 VVTI - 3900 przy 130km/h