Skocz do zawartości

wymiana łożyska koła - przód


podwys

Rekomendowane odpowiedzi

Już sobie poczytałem tu i tam, ale chce się upewnić i doprecyzować wiedzę. Mógłby ktoś napisać co po kolei mam robić.

Do nakrętki piasty potrzebuje nasadkę 30?? (dopiero co kupiłem 32 do cc i nawet jej qwa 2 razy nie mogę użyć, już trzeba kupić nową)

Jak bardzo pilna jest taka wymiana łożyska? Hałasuje już od 40 km/h. Dam radę przejechać jeszcze trasę 150 km? I jak duża jest szansa że może zblokować takie łożysko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niego się nie natknąłem, ale już przeczytałem dokładnie...

A powiedzcie jak to jest z tą prasą, da radę jakoś bez niej?

Bo ostatnio jak mi to gość robił to zapłaciłem 90 zł a trochę mi szkoda tej kasy bo robota chyba dość prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na niego się nie natknąłem, ale już przeczytałem dokładnie...

> A powiedzcie jak to jest z tą prasą, da radę jakoś bez niej?

> Bo ostatnio jak mi to gość robił to zapłaciłem 90 zł a trochę mi szkoda tej kasy bo robota chyba

> dość prosta.

prasa jest wskazana - bo praktycznie eliminuje możliwość uszkodzenia łożyska podczas jego montażu.

Da się to zrobić bez niej ale trzeba mieć dużo wyczucia , wiedzieć jak i przez co uderzyć solidnym młotkiem.

a to już tak łatwo nie da się opisać , że jasne i zrozumiałe było.

W każdym razie zasada jest jedna - nacisk nie może iść przez kulki - czyli nie mozemy wbijając łożysko w piastę uderzać w cześć wenetrzną.

Do tego trza wbijać idealnie prosto i najlepiej wykorzystując elementy starego łożyska.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciach

> Do tego trza wbijać idealnie prosto i najlepiej wykorzystując elementy starego łożyska.

> pozdr

elementy? to znaczy że całe stare łożysko nie da rady? trzeba rozwalić?

Będę to robił u ojca w pracy. jest tam ogrzewany warsztat, ale niewiele więcej... dlatego tak dopytuję bo muszę z góry wiedzieć jakie narzędzia zabrać. A do rozwalenie starego łożyska to by się pewnie flex przydał...

rozumiem że jak je źle wbije to wpłynie na jego żywotność?

też się zastanawiam czy nie można jakoś zaprzeć lewarka i piasty i spróbować jakoś tak wcisnąć je...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciach

> elementy? to znaczy że całe stare łożysko nie da rady? trzeba rozwalić?

najlepiej wbija się za pomocą starego łożyska pozbawionego jednej bieżni wewnętrznej.

> Będę to robił u ojca w pracy. jest tam ogrzewany warsztat, ale niewiele więcej... dlatego tak

> dopytuję bo muszę z góry wiedzieć jakie narzędzia zabrać. A do rozwalenie starego łożyska to

> by się pewnie flex przydał...

to może być przydatne do oddzielenia do piasty wewnętrznej bieżni łożyska (najlepiej ją zeszlifować z jednego boku i uderzyć tak by pękła)

> rozumiem że jak je źle wbije to wpłynie na jego żywotność?

tak , w najgorszym przypadku może od razu hałasować.

> też się zastanawiam czy nie można jakoś zaprzeć lewarka i piasty i spróbować jakoś tak wcisnąć

> je...

raczej nie bardzo...

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciach

> elementy? to znaczy że całe stare łożysko nie da rady? trzeba rozwalić?

stare łożysko się rozpada praktycznie zawsze przy wybijaniu wink.gif

tak jak już paweł napisał trzeba umiejętnie wbić nowe łożysko - ja zawsze używałem do tego prasy - mam ten komfort, że praktycznie wszystko przy aucie robię u znajomego mechanika po godzinach pracy, gdzie mam wszystkie potrzebne narzędzia i sprzęty pod ręką wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też się zastanawiam czy nie można jakoś zaprzeć lewarka i piasty i spróbować jakoś tak wcisnąć

> je...

Do wciskania łożysk jest potrzebna raczej spora siła (choć to zależy od łożyska i jego przeznaczenia). Generalna zasada jest taka że łożyska wciska się do tulei za zewnętrzną bieżnię, a na wałek za wewnętrzną bieżnię. No i tak jak już zostało napisane, ważne jest aby je wciskać osiowo. Jak trochę przekosisz to nie tylko łożysko będzie się nadawało na złom crazy.gif

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: w tym przypadku powinna być zastosowana zasada ruchomego wałka, czyli (przynajmniej w teorii) łożysko powinno być ciasno wpasowane na wałek, a luźno w tuleję. Ja akurat nigdy łożyska piasty nie wymieniałem, ale z tego co piszecie wymaga to jednak sporej siły, czyli że łożysko byłoby ciasno wpasowane w piastę, a to trochę przeczy teorii... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do wciskania łożysk jest potrzebna raczej spora siła (choć to zależy od łożyska i jego

> przeznaczenia). Generalna zasada jest taka że łożyska wciska się do tulei za zewnętrzną

> bieżnię, a na wałek za wewnętrzną bieżnię. No i tak jak już zostało napisane, ważne jest aby

> je wciskać osiowo. Jak trochę przekosisz to nie tylko łożysko będzie się nadawało na złom

ok.gif

> Zastanawia mnie tylko jedna rzecz: w tym przypadku powinna być zastosowana zasada ruchomego wałka,

> czyli (przynajmniej w teorii) łożysko powinno być ciasno wpasowane na wałek, a luźno w tuleję.

tak by mogło być gdyby łożysk było więcej i to znacznie od siebie oddalonych.

ale nie w przypadku gdy jest jedno podwójne łożysko mające utrzymać siły działające we wszystkich kierunkach.

> Ja akurat nigdy łożyska piasty nie wymieniałem, ale z tego co piszecie wymaga to jednak sporej

> siły, czyli że łożysko byłoby ciasno wpasowane w piastę, a to trochę przeczy teorii...

j.w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już sobie poczytałem tu i tam, ale chce się upewnić i doprecyzować wiedzę. Mógłby ktoś napisać co

> po kolei mam robić.

> Do nakrętki piasty potrzebuje nasadkę 30?? (dopiero co kupiłem 32 do cc i nawet jej qwa 2 razy nie

> mogę użyć, już trzeba kupić nową)

> Jak bardzo pilna jest taka wymiana łożyska? Hałasuje już od 40 km/h. Dam radę przejechać jeszcze

> trasę 150 km? I jak duża jest szansa że może zblokować takie łożysko?

Hej!

Jeżeli prawa strona to mam całą zwrotnicę (prawie nową!) z dobrym łożyskiem do oddania za jakieś marne grosze w stylu 30 zł.

Jak możesz chwilę poczekać to w poniedziałek rano wysyłam.

Pamiętam jak w seicento próbowałem wymienić łożysko (mam w domu prasę) mimo usilnych chęci zakończyło się to fiaskiem. Pomoc ojca okazał się niewystarczająca. Po zamontowaniu łożysko kręciło się zbyt ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tak dawno temu wkładałem łożysko po tym, jak widziałem to dwa razy przez kogoś robione i:

- łożysko przy wyjmowaniu się rozpadało samo

- jest ono w zwrotnicy zablokowane oringiem

- nowe nabijałem starym, wszystko dokładnie podparte i nic mu się nie stało smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie tak dawno temu wkładałem łożysko po tym, jak widziałem to dwa razy przez kogoś robione i:

> - łożysko przy wyjmowaniu się rozpadało samo

zgadzam sie w 100%, nie widze szansy żeby zeszło całe...

> - jest ono w zwrotnicy zablokowane oringiem

oringiem? masz namysli tą śmieszną nakrętkę z zewnętrznym gwintem? na ten ogromny imbus?

> - nowe nabijałem starym, wszystko dokładnie podparte i nic mu się nie stało

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najlepiej wbija się za pomocą starego łożyska pozbawionego jednej bieżni wewnętrznej.

tak zrobiłem, poszło spoko...

> to może być przydatne do oddzielenia do piasty wewnętrznej bieżni łożyska (najlepiej ją zeszlifować

> z jednego boku i uderzyć tak by pękła)

tak też zrobiłem, chciaż to była chyba najgorsza część zadania

> tak , w najgorszym przypadku może od razu hałasować.

> raczej nie bardzo...

> pozdr

Podsumowując:

Robotę zrobiłem, trochę mi czasu zeszło bo nie miałem dostępu do porządnych sprzętów (przede wszystkim brakowało mi imadła).

Łożysko nie szumi, zobaczymy jak długo. Musze wymienić sworzeń wahacza bo inaczej pochodzi krótko....

Robota nie taka zła, wbrew pozorom wbijanie łożysk nie jest takie trudne, tylko trzeba pamiętać żeby nie bić przez kulki.

Dzięki wszystkim za porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.