raf7 Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Poskładałem auto do kupy i wyszły babole. Pierwsza rzecz to nie chciał mi odpalić, bez ssania, musi być wyciągnięte inaczej nie pali, albo jeśli chodzi i je wcisnę to zgaśnie (słychać tylko bulknęcie paliwa). (auto stało na sucho 2 miesiące). Czyżby zapchana dysza biegu jałowego? Drugi problem na 4/5 razem takiego odpalania zrobiła się choinka, przekręcam kluczyk w położenie MAR, jarzy się kontrolka przeciwmgielnego tylnego, ogrzewania tylnej szyby oraz wskaźnik paliwa idzie na max, włączam światła pozycyjne/mijania nic, kierunków brak, długich brak, podświetlenie wskaźników-brak, włączam podgrzewanie szyby tylnej - żarówka jarzy się mocniej, przeciwmgielne tylne-żarówka jarzy się mocniej, załączam dmuchawę (silnik nie pracuję) ale włącza się podświetlenie wskaźników i zegary (paliwa, temperatury) wyskakują poza skalę. Czyżby masa??? Posprawdzałem 3 punkty masowe w komorze silnika wyczyściłem na nowo ten przy podłużnicy prawej i znikła mi kontrolka ogrzewania tylnej szyby. A pozostałe bez zmian. Czy problemu szukać w tylnej wiązce, punktach masowych (m.in. światła przeciwmgielnego)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andre44 Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 ja dalej obstawiam mase ta co jest pod zbiorniczkiem wyrownawczym. milaem identyczne objawy przy odpalaniu w 700. odpalil na ssaniu jak ssanie zdjalem to zgasl. albo jak jechalem na ssaniu to mialem do wyboru albo jazda na ssaniu albo wlaczone albo ogrzewanie. i poprostu byla naderwana masa na takim rozgalezniku pod zbiorniczkiem co laczy mase z ako i mase z silnika. sprawdz jeszcze raz dobrze moze tez jest juz luzna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lysyrally Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Sprawdz mase obok skrzynki bezpiecznikow i posprawdzaj przewody idace do deski rozdzielczej i stacyjki czy ktorys nie ma rozdartej izolacji i masuje z buda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 4 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2011 > Sprawdz mase obok skrzynki bezpiecznikow i posprawdzaj przewody idace do deski rozdzielczej i > stacyjki czy ktorys nie ma rozdartej izolacji i masuje z buda oglądałem też okolice skrzynki bezpieczników i na oko nie widziałem żadnego przetartego kabla, przed remontem kilka kabli m.in tylne światła, kierunki boczne, przewód wentylatora chłodnicy, owinąłem taśmą izolacyjną, żeby je zabezpieczyć (może któryś się styknął-czy zwarcie może powodować takie objawy?), a sprawdzałem jeszcze punkty masowe w tylnej belce, zauważyłem też że po włączeniu przełącznika świateł, tylne się świecą (brak tylko podświetlenia i kontrolki na wskaźnikach), powypinałem wszystkie kierunki i tylne lampy i kolejna ciekawostka, przełącznik świateł włączony lampa z przodu nie świeci (na wskaźnikach kontrolka długich) przyciągam wachę długich do siebie i są światła mijania i zarazem znika kontrolka długich, kontrolki mijania nie ma Jak wypiąłem złącze od czujnika paliwa, to przestał pływać jedynie wciśnięcie awaryjnych powoduje jego wychylenie poza skale. Załączenie dmuchawy co kolejny bieg powoduje zajarzenie się kontrolki przecwmgielnego. Jeszcze jedna uwaga zegar elektroniczny działa, załączenie kluczyka w stacyjce w pozycje MAR powoduje jego wygaśnięcie. No i najważniejsze kontrolki Ładowania akumulatora i ciśnienia oleju świecą się stale i bezproblemowo. Czy masa z wskaźników, świateł mijania, awaryjnych, ogrzewania tylnej szyby, światła przeciwmgłowego tylnego i dmuchawy jest połączona w jeden kabel? Wyżej wymienionych rzeczy nie mam, jest np. wycieraczka, tylna/przednia/ kontrolka ręcznego, radio, klakson. Jeszcze przed odpinaniem włączenie awaryjnych dmuchawy i świateł mijania powodowało buczenie z okolic skrzynki bezpieczników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 4 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2011 > ja dalej obstawiam mase ta co jest pod zbiorniczkiem wyrownawczym. milaem identyczne objawy przy > odpalaniu w 700. odpalil na ssaniu jak ssanie zdjalem to zgasl. albo jak jechalem na ssaniu to > mialem do wyboru albo jazda na ssaniu albo wlaczone albo ogrzewanie. i poprostu byla naderwana > masa na takim rozgalezniku pod zbiorniczkiem co laczy mase z ako i mase z silnika. sprawdz > jeszcze raz dobrze moze tez jest juz luzna masa jest super mocno dokręcona, dałem też nową śrubę tam jest tylko jeden kabel i jeden otwór na śrubę. Chyba, że punkt masowy nie przewodzi. Boję się sprawdzać czy teraz silnik pali czy nie, żeby auto nie poszło z dymem, najpierw muszę uporać się z tą elektryką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 6 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2011 > ja dalej obstawiam mase ta co jest pod zbiorniczkiem wyrownawczym. milaem identyczne objawy przy > odpalaniu w 700. odpalil na ssaniu jak ssanie zdjalem to zgasl. albo jak jechalem na ssaniu to > mialem do wyboru albo jazda na ssaniu albo wlaczone albo ogrzewanie. i poprostu byla naderwana > masa na takim rozgalezniku pod zbiorniczkiem co laczy mase z ako i mase z silnika. sprawdz > jeszcze raz dobrze moze tez jest juz luzna trafiłeś w sedno z tym ssaniem, wyciągam wszystko ok, chowam dzieją się cyrki. Znalazłem podobny temat na elektrodzie Teraz tak czy możliwe że punkty masowe są skorodowane i nie przewodzą? Punkty masowe 1 (obok prawego reflektora) 2 (na belce pod zbiorniczkiem) 3 (obok lewego reflektora) Dawałem kabel z aku do punktu 2 i masy silnika, bez zmian dałem kabel z aku do punktu 1 do masy silnika to samo. Został mi jeszcze punkt 3, ale nie miałem takiego długiego kabla. Czy problemem są punkty masowe (być może są skorodowane od środka), pociągnięcie kabla od aku do tych 3 punktów i połączenie ich w wiązkę rozwiążę problem? Kabel masowy który posiadam, nie nosi żadnych śladów pęknięcia, ubytków itp. Chyba, że silnik nie ma masy, m.in. stąd to połączenie poprzez linkę ssania (linka przesuwa element metalowy na gaźniku, który zamyka obwód) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maniek11 Napisano 6 Września 2011 Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Chyba, że silnik nie ma masy, m.in. stąd to połączenie poprzez linkę ssania > (linka przesuwa element metalowy na gaźniku, który zamyka obwód) Raczej obstawiałbym, że linka ssania stanowi w tym przypadku połączenie wnętrza z masą poprzez silnik, skoro brak normalnego połączenia. Nie wiem jak to dokładnie jest, ale wajcha ssania jest zarówno włącznikiem w obwodzie kontrolki ssania w zegarach (wysunięcie wajchy powoduje zamknięcie tego obwodu do masy). To tylko gdybanie bo nie mam wglądu w schematy CC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 9 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2011 > Chyba, że silnik nie ma masy, m.in. stąd to połączenie poprzez linkę ssania > Raczej obstawiałbym, że linka ssania stanowi w tym przypadku połączenie wnętrza z masą poprzez > silnik, skoro brak normalnego połączenia. Nie wiem jak to dokładnie jest, ale wajcha ssania no też mi się wydaję, że nie ma masy na silniku, mogę zapalić dopiero jak wyciągnę ciutkę linkę ssania bo przez nią idzie masa. Jak taka wajcha przy gaźniku się styka z metalowym korpusem, to przy ciemnym świetle za się zauważyć przeskok iskry. Obadam jeszcze połączenie masa akumulatora śruba przy alternatorze, w razie czego dam drugi kabel (np. rozruchowy z krokodylkami) i zobaczymy czy to to. Sprawdzałem schemat elektryczny, i masa z cięgna rozruchowego nr. 39 idzie do punktu masowego oznaczonego jako nr. 33, do tablicy wskaźników nr. 34, oraz do skrzynki bezpieczników nr. 21 Czyli wina albo punktu nr. 33 albo całej wiązki która idzie do nr. 21 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maniek11 Napisano 9 Września 2011 Udostępnij Napisano 9 Września 2011 kiedyś czytałem tutaj, że ktoś miał jedną masę źle podłączoną i za to połączenie robiła linka sprzęgła, która przez to dość często padała Myślę, że jakby na silniku nie było masy i była ona łączona przez linkę ssania to przy próbie odpalenia linka ta poszłaby z dymem przez wysokie prądy pobierane przez rozrusznik. Podejrzewam, że tak jak wcześniej napisałem, masa wskaźników czy tam w ogóle wnętrza jest uszkodzona i jest brana poprzez linkę ssania z silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dual88 Napisano 10 Września 2011 Udostępnij Napisano 10 Września 2011 > kiedyś czytałem tutaj, że ktoś miał jedną masę źle podłączoną i za to połączenie robiła linka > sprzęgła, która przez to dość często padała Myślę, że jakby na silniku nie było masy i była > ona łączona przez linkę ssania to przy próbie odpalenia linka ta poszłaby z dymem przez > wysokie prądy pobierane przez rozrusznik. Podejrzewam, że tak jak wcześniej napisałem, masa > wskaźników czy tam w ogóle wnętrza jest uszkodzona i jest brana poprzez linkę ssania z > silnika. Mi właśnie tak spaliło linkę sprzęgła , ale wiedziałem co jest grane i szybciutko dorobiłem osobną masę do silnika . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raf7 Napisano 12 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Sprawdziłem dokładnie całą wiązkę od kabiny do aku była w porządku. Problemem okazał się przewód masowy idący od klemy "-" do połączenia masowego nr. 33 kabel z zewnątrz wyglądał idealnie, po zdjęciu izolacji ok. 5 cm od oczka na masę, ukazał się straszny widok, kabel pokryty był brązowym i zielonym nalotem, a poszczególne linki z których składa się kabel łamały się w rękach, udało mi się wysępić kabel masowy od Cnq 704, różni się tym co miałem, że w tym punkcie masowym nr.33 są miejsca na wsówki-konektorki. Ważne że teraz śmiga, dzięki wszystkim za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.