MarcinekNu2 Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Więc tak,powoli ogarniam Evandę. Kupiona 21.10 więc już prawie miesiąc ma. Instalacja gazowa. Wtryski zmienione na Apis(?) - jakieś polskie (podobno szybkie - 1 ms?), podobnie listwa. Wgrane nowe mapy i ustawiane na wolnych i w trasie. Do pojeżdżenia i do kolejnej regulacji. Tym razem będziemy regulować na dwa komputery od gazu i drugim podglądając parametry silnika (interface działa z Chevrolet Explorer 1.7). Przetestowałem samochód na S17 - spokojnie można podróżować 140-150 km/h bez bólu. Przy 80km/h wydaje się, że jedziemy 40 km/h. Stukanie z tyłu chyba udało mi się zlikwidować. Łącznik stabilizatora miał luz. Poszedł do wymiany. Teraz stukania raczej nie słyszę. Rozrząd wymieniony z częściami 480 zł. Błąd poduszki skasowany (zapaliła się pod tyłkiem gazownika - chłop 100 kg), choć potrafiła się na chwilę zapalić wcześniej. Kostki sprawdzone. Wizualnie wszystko gra. Wszystkie spalone żarówki podświetlenia wymienione, nawet ta od wyświetlacza w liczniku. Wróciła tapicerka bagażnika. Drobne i większe ślady korozji zabezpieczone . Klima wstępnie odgrzybiona ale do poprawki. Niestety zostało jeszcze trochę czyli głównie przekładnia kierownicza , która mimo uszczelniacza Prestone cieknie nadal. Chyba skończy się na regeneracji. Zostaje jeszcze uszczelka w szyberdachu i regulacja ręcznego oraz jeden wieszak na tłumiku. A i jeszcze sprzęgło działa jednak ciężej niż w Nubirze. Boje się, że może się kończy. Różnicy dramatycznej nie ma ale jednak czuję to. Został też olej w skrzyni do wymiany i wymiana simmeringa na wybieraku. A tak ogólnie: Nubira się nie umywa do Evandy. Dwa różne światy, a Nubirę mam nadal. Może ktoś chce kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganuch Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > Niestety zostało jeszcze trochę czyli głównie przekładnia kierownicza , która mimo > uszczelniacza Prestone cieknie nadal. Chyba skończy się na regeneracji. > Zostaje jeszcze uszczelka w szyberdachu i regulacja ręcznego oraz jeden wieszak na tłumiku. Też miałem problem z wyciekami z przekładni kierowniczej i u mnie niestety skończyło to się na całkowitej regeneracji za 800zł w tym regeneracja maglownicy i cała nowa listwa kierownicza. Z ręcznym też miałem problemy i tu też naprawa była konieczna, bo na regulacje to już miejsca tam nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Ile ma przebiegu ... wydaje się na mocno zużytą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > Ile ma przebiegu ... wydaje się na mocno zużytą. Zużyta to nie jest bo ani nie widać zużycia w środku ani pod maską. A przebieg jak niemiec czy polak kasował to...na liczniku 147 tyś. Miałem Nubirę od 47 tys przebiegu do teraz czyli 260 tyś. Więc przypuszczam, że psuć się będą podobnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > Zużyta to nie jest bo ani nie widać zużycia w środku ani pod maską. A przebieg jak niemiec czy > polak kasował to...na liczniku 147 tyś. > Miałem Nubirę od 47 tys przebiegu do teraz czyli 260 tyś. Więc przypuszczam, że psuć się będą > podobnie. A i Nubirę kupiłem 3 letnią a Evanda jest z sierpnia 2004 roku wiec ma już 11 rok . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Musi mieć więcej. Ze 100 000 km więcej. U mnie w Lacetti do 113 kkm wszystko działało jak w "igiełce". Jedyne co wymieniłem, to sworzeń wahacza a w wyniku tej wymiany łożysko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > Musi mieć więcej. Ze 100 000 km więcej. > U mnie w Lacetti do 113 kkm wszystko działało jak w "igiełce". > Jedyne co wymieniłem, to sworzeń wahacza a w wyniku tej wymiany łożysko. Miałeś samochód od nowości? Bo ten jest od polaka co go kupił od kolejnego polaka co go z Niemiec ściągnął. Gość niestety dbał o wnętrze a nie mechanikę i to widać na przykładzie przekładni kierowniczej. Przypuszczam, że ponad 200 tys nie ma ze względu na silnik i zawieszenie (porównanie mam do Nubiry). Chyba, że latał tylko po niemieckich autostradach w co wątpię bo 2 lata śmigał po Radomiu. Przy okazji porównując, w Nubirze przekładnia kierownicza i pompa wspomagania padły mi przy...60 tyś km. Przy 130 tyś padła skrzynia i urwał się korbowód. Przebieg na pewno nie kręcony! Za to w tylnym zawieszeniu po 260 tyś są oryginalne tuleje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > Miałeś samochód od nowości? Tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 18 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 I to jest odpowiedz. Tu jestem 4 właścicielem w tym 2 to Polacy. I niestety samochód "jest po polaku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganuch Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > Musi mieć więcej. Ze 100 000 km więcej. > U mnie w Lacetti do 113 kkm wszystko działało jak w "igiełce". > Jedyne co wymieniłem, to sworzeń wahacza a w wyniku tej wymiany łożysko. Nie wydaje mi się. Moja Evanda jak rok temu kupowałem miała ok. 110tyś, a teraz nieco ponad 126tyś i przez ten czas zrobiłem hamulce z przodu i z tyłu, łożysko z przodu od strony kierowcy, czujnik położenia wałka rozrządu, ręczny i maglownice. Z tego co patrzyłem w historie auta to poprzedni właściciel coś przy tłumiku grzebał. Więc albo evanda ma kilka słabych punktów, albo co bardziej prawdopodobne podejście poprzednich właścicieli do auta poskutkowało skrócenie żywota niektórych części. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganuch Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > I to jest odpowiedz. Tu jestem 4 właścicielem w tym 2 to Polacy. I niestety samochód "jest po > polaku". U mnie początkowo historia auta wyglądała pięknie. Auto z polskiego salonu z Ełku, pierwszych dwóch właścicieli auta z Ełku, trzeci właściciel czyli ja też a Ełku. Ale niestety pierwszy właściciel auta to " przedsiębiorstwo wodno kanalizacyjne " i z tego co mi wiadomo w firmie nie dba się zbyt o auta, a chevrolet to nie mercedes, żeby jeździł nim jakiś prezes. Więc moja evka przez pierwsze 56 tyś. była katowana przez pracowników kanalizacji :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > I to jest odpowiedz. Tu jestem 4 właścicielem w tym 2 to Polacy. I niestety samochód "jest po > polaku". U mnie na gwarancji wymienili trochę - przekładnię (nowa działała tak samo - pojedyncze stuki na postoju), zawory wydechowe, amortyzatory (jeden wyciekł). Potem praktycznie wszystko działało bez problemów - a nie żałowałem auta na polskich drogach. Dalej jeździ w ASO ... muszę zapytać jaki ma przebieg i jak się sprawuje. A ma już ponad 8 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 18 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 > (...) > A i jeszcze sprzęgło działa jednak ciężej niż w Nubirze. Boje się, że może się kończy. Różnicy > dramatycznej nie ma ale jednak czuję to. > (...) W Epice ciężko działało mi sprzęgło. Serwis na gwarancji powiedział że w normie. Z powątpiewaniem czekałem więc aż się zepsuje. I czekałem tak przez... 160kkm. Auto sprzedałem, nowy właściciel też pewnie będzie czekał. Więc można chyba jednak założyć, że ten typ tak miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 20 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 W Evie sprzęgło zaczyna ciężej chodzić z powodu zwiększających się oporów docisku w następstwie czasami może urwać się łapa. Czasami pomaga trochę wymiana płynu w obwodzie wyprzęgnika - prawie wszyscy o nim zapominają przy wymianie w obwodzie hamulców, a on tez się starzeje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 20 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 No nie mów...w Nubirze łapa też mi się urwała... Wczoraj wymieniłem olej w skrzyni na oryginał GM, znaczacej poprawy nie zauważyłem. Poprzedni olej był koloru brunatnego (dla mnie nie był ładny), bez opiłków za to w skrzyni widać było ciemny nalot, wyglądający jak od starego oleju. A producent nie przewiduje przecież wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 21 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Ogólne wydatki po miesiącu zakupu to (bez rejestracji i ubezpieczenia oraz podatku). - Tapicerka bagażnika - 130 zł z przesyłką. - Łącznika stabilizatora tył - 42 zł. - olej do skrzyń GM czerwony - 82 zł. - rozrząd - 320 + 160 zł (części + robocizna). - filtr kabinowy - 37 zł (poczeka do wiosny, obecny jeszcze jest ok). - wtryskiwacze gazu plus listwa plus założenie i zestrojenie - 250 zł. - środek do odgrzybiania klimy - 35 zł. - żarówki i żaróweczki - 20 zł. - preparat do skór - 16 zł. - płyn do wspomagania z uszczelniaczem Prestone - 19 zł. Po zmianie wtrysków od gazu i zestrojeniu (tydzień temu) po odpaleniu na benzynie samochód jedzie normalnie, nie ma dławienia, szarpania. Mam nadzieję, że dalej też będzie ok. No i zimówki poszły już na koła. Niestety na stalowych felgach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 21 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 > No nie mów...w Nubirze łapa też mi się urwała... > Wczoraj wymieniłem olej w skrzyni na oryginał GM, znaczacej poprawy nie zauważyłem. Spokojnie trzeba trochę czasu przy - 15 różnica jest STRASZNA..., szkoda ze nie wymieniłeś przy dużych mrozach - wtedy jest naprawdę gigantyczna różnica. Co do łapy - różnie bywa zrób tak - zmiana płynu poprzez procedurę odpowietrzenia sprzęgła kalamitką siłownika sprzęgła, następnie strzykawka i trochę oleju na skrzynie w miejscu wchodzenia łapy w skrzynię - czasami też pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 21 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Tak też zrobię. A przy okazji do czego są bezpieczniki pod kierownicą? Anie w instrukcji ani w TISie nic o tym nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 21 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 > Tak też zrobię. > A przy okazji do czego są bezpieczniki pod kierownicą? Anie w instrukcji ani w TISie nic o tym nie > ma. Pod kierownica jest sterownik TCS i ISU (komputer nadwozia) z tego co pamiętam to chyba TCS ma bezpieczniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 21 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 > Pod kierownica jest sterownik TCS i ISU (komputer nadwozia) z tego co pamiętam to chyba TCS ma > bezpieczniki Taka mini skrzynka? Zrobię foto, może ktoś będzie wiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 23 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Listopada 2014 Sprzęgło - upuściłem sporo płynu i dobrze odpowietrzyłem za radą archiego i znacznie pomogło. Sprzęgło chodzi dużo lżej, choć w Nubirze chodzi tak, że go prawie nie czuć. Skrzynia - po zmianie oleju na GM drobne chaczenie nadal jest jak jest zimno ale po 3-4 zmianach biegów znika. Wogóle jak się skrzynia i olej nagrzeje to biegi można zmieniać jednym palcem i bardzo precyzyjnie. Pojawił się jednak jeden mankament. Miałczenie skrzyni na większości biegów w zakresie 2300-2700 obr/min. Tragedia to nie jest ale to jedyny dzwięk jaki słyszę i mnie drażni mocno. Żona mówi, że przesadzam. Samochód ma już przecież 11 rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Żona ma rację 100% Rzadszy olej, trochę zużyta skrzynia i dźwięk jest nieunikniony. Moja Meganka ma 28 tyś i też przy 65-70 miałczy i to wyraźnie.. Możesz zalać gesty i męczyć się z biegami - to ja już wolę koty.. Czy Ty nie masz radia w Evie? - daj trochę głośniej, chyba że żona nie lubi głośno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Mam radio i dopóki je stosowałem nie zauważyłem tej przypadłości . Jakie macie spalanie w Evandach gazu? Bo mi ostatnio wyszło ponad 12 l na trasie i to przy prędkościach takich 120-130 km/h. Po mieście chyba podobnie. Nie za dużo trochę? Może podjechać do gazownika na regulację? A i jeszcze jedna sprawa co mnie niepokoi. Po odpaleniu na zimnym (szczególnie teraz gdy jest około 0 st C) i poszczeniu sprzęgła ze skrzyni/sprzęgła wydobywa się gość głośny dźwięk (szurania?). Jak się wszystko nagrzeje dźwięk zmniejsza się znacznie i staje się "prawie niesłyszalny". Wcisnę sprzęgło to znika całkowicie? W Nubirze miałem tak czasami, jakby coś się nie wystrzegało przy czym tam dźwięk pojawiał się na ciepłym i po kilku wciśnięciach pedału sprzęgła potrafił zniknąć. Tu zmniejsza się diametralnie po rozgrzaniu całości. Czy to skrzynia się kończy (pocieszam się, że na allegro skrzynia to tylko 600-900 zł) czy docisk i sprężynki na tarczy sprzęgłowej czy może łożysko wyciskowe (sprzęgło 300 zł)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artur-wiater Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 > Mam radio i dopóki je stosowałem nie zauważyłem tej przypadłości . > Jakie macie spalanie w Evandach gazu? Bo mi ostatnio wyszło ponad 12 l na trasie i to przy > prędkościach takich 120-130 km/h. Po mieście chyba podobnie. Nie za dużo trochę? Może > podjechać do gazownika na regulację? Spalanie na trasie przy 120-130 u mnie wynosiło 10 - 10,5 litra. w mieście 13-14. Więc u Ciebie trochę dużo. > A i jeszcze jedna sprawa co mnie niepokoi. Po odpaleniu na zimnym (szczególnie teraz gdy jest około > 0 st C) i poszczeniu sprzęgła ze skrzyni/sprzęgła wydobywa się gość głośny dźwięk (szurania?). Kurcze dziwne, szuranie to spotkałem jak w skrzyni było za mało o połowę oleju ale Ty wymieniałeś - sprawdź dla pewności stan... Jeśli nie to zostaje dobry warsztat od skrzyń i weryfikacja łożysk. Jest to o tyle dziwne, że to są bardzo wytrzymałe skrzynie 300 tyś to norma dla nich... To nie sprzęgło bo jak jest wyłączone to co najwyżej może się ślizgać ale szurania nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganuch Napisano 24 Listopada 2014 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 > Jakie macie spalanie w Evandach gazu? Bo mi ostatnio wyszło ponad 12 l na trasie i to przy > prędkościach takich 120-130 km/h. Po mieście chyba podobnie. Nie za dużo trochę? Może > podjechać do gazownika na regulację? U mnie w trasie wychodzi 9,8-11/100, ale ja jeżdżąc w trasy zawsze zabieram ludzi z portalu blablacars, więc zawsze mam 4-5 osób plus bagaż, ale bez klimy. W mieście 15-16/100, ale ja w mieście robię krótkie odcinki, to ledwo co mi się gaz włączy i już koniec trasy, więc tu ciężko mi się wypowiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinekNu2 Napisano 24 Listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Listopada 2014 Może to nie szuranie tylko taki odgłos jak starego łożyska...może oporowe nie wraca do końca? Bo jeśli by to było w skrzyni (przy okazji nalałem trochę więcej oleju niż trzeba ze względu na to pomiałkiwanie) to na zimnym powinno lepiej skrzynię wyciszać niż na ciepłym. Gdzieś czytałem, że mogą to być zużyte sprężynki w docisku. Sporo osób opisuje podobne problemy w innych samochodach różnych marek. Chyba muszę z tym żyć aż się rozleci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.