Grzaniec
-
Liczba zawartości
8 188 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Grzaniec
-
-
> Tutaj samo zapakowanie będzie bardziej niebezpieczne i kłopotliwe (chyba, że masz rampę)
Jakiś najazd się wykombinuje
-
> po co kombinowac? wez z wypozyczalni przyepke ... i bezpieczniej bo niżej od ziemi i wygodniej...
> no chyba ze musi byc lans to wtedy pchaj zygzaka na pake do pickupa
No weż - bezpieczniej to chyba autem bez przyczepki
Ostatecznie wezmę przyczepe, ale jechać z pustą przyczepą motocyklową to mordęga - to lekkie jest i skacze
edit - może się uda
wujek googiel zna takie przypadki: -
> Ja mogę tylko powiedzieć że LS 650 mieści się na takim Dodgu
> Kupujący tak przyjechał po moto i spakował na skos nie stawiał
> A z tą navarą to czysta matematyka, jak wymiarowo Ci wejdzie to tylko zaopatrzeć się w taśmy i już
Navara ma double cab
cholera, nie mam pod ręką ani moto ani navary. Mogę wypożyczyć takie auto w celu przywiezienia mojego ZZRa z Bydgoszczy z lakierni, ale nie chciałbym, żeby na miejscu się okazało, że moto nie da się spakowac -
> Yyy - nie próbowałem, ale jak w robocie zaparkowałem R6 koło navary to raczej paka wydawała mi się
> zbyt krótka...
Patrząc na wymiary z sieci to nie ma prawa się zmieścić
, ale jakby jechać z otwartą tylną burtą? Można tak? Moto po przekątnej i otwarta burta - uda się? Może ktos to cwiczył -
Da się zapakować na pakę Nissana ZZR 600?
Spojrzałem na wymiary paki - dł=1424mm, szer. 1000mm między nadkolami.
Zygzak ma dł. 2029, rozstaw osi 1400.
Przekątna paki wychodzi ok. 1,7m.
Dam radę upchać moto na pace navary?
Woził ktoś w ten sposób motocykle?
-
> Po pierwsze nie popadajcie w panikę
> Zgłaszać, rwać kasę, naprawiać do oryginału, stara stalowa rama, pewnie główka nie dostała, widelec
> wymienić i latać W końcu to nie Hayabusa
Obawiam się, że właśnie główka mogła oberwać. To częsty przypadek w tej ramie. Trzeba zdjąć zbiornik i dokładnie to obejrzeć.
-
> nic nie spawalem.
I bardzo dobrze
Przy dużej długości bramy spawanie może spowodować, że brama będzie w kształcie banana Też nie spawałem, wierciłem i gwintowałem otwory pod śruby mocujące listwę.
-
> I tu się mylisz, kiedyś na Ak już była dyskusja na ten temat, chyba kolega Grzeniec był wzywany do
> UC aby opłacił akcyzę za Galaxy z Dk, którego kupił już zarejestrowanego w PL i z dołożonymi
> siedzeniami. Uc ściga tego kto wprowadził pojazd na teren RP.
> Tu jest ten wątek
zgadza się....byłem i tłumaczyłem się w UC, ale najwidoczniej ode mnie się odczepili, bo grata mam nadal i nic nie płaciłem. Czy ścignęli natomiast tego, kto sprowadził to auto do PL i wyposażył w fotele - to nie wiem -
. Ma ktoś
> sprawdzony patent co z tym zrobić?
Wersja obrazkowa:
-
> Trafia mi się takie coś:
> Ogólnie tak sprzęt na chodzie, cały w oryginale, pierwszy właściciel, zarejestrowana ubezpieczona,
> do małych poprawek elektryka bo coś stacyjka nie łączy, przebieg 8 tys km, rocznik chyba 1984,
> odpala od kopa...
> Ile takie coś jest warte na chwilę obecną?
> Ogólnie sprzęt stoi u mnie w garażu bo właściciel nie ma miejsca i teraz po roku chciałby to
> sprzedać i zastanawiam się czy jej nie kupić postawić na kilka lat pod kocem i sprzedać z
> zyskiem... Co o tym sądzicie?
IMO 2 do 3 tysięcy osiągają takie na aukcjach. To model z serii ptaków, więc trochę lepiej jak zwykłe M06B3. Plusem są papiery i stan.
-
> nie masz
Ależ oczywiście, że mam
...tylko podobno nie działa
-
> Jakie masz bistabilne, zwykłe czy beznapięciowe?
> Jeśli zwykłe, to ile prądu pobierają w stanie czuwania i pracy?
Z tego co kojarzę, to beznapięciowe, ale muszę dopytać mojego elektryka.
-
> Nie wiadomo
No to wszystko już jasne
-
> kolego może i tiv masz ale i tak autem nie możesz się poruszać bo nie mas homologacji na tablicach
> a tablice na miesiąc wyglądają inaczej
-
> Albo handlarz głupi i przyjechał na takich "na ryzyko" albo cwany i zmienił przed chatą ze
> zjazdówek z ubezpieczeniem (legalny zjazd) na niby niemieckie, dla podniesienia wizerunku, że
> na kołach i na takich tablicach. Myślę że opcja druga.
A ja raczej jestem pewny, że pierwsza
Pojechałem obejrzeć auto, to sprowadzacz był w Niemcowni, a auto pokazał mi jego ojciec. Na drugi dzień pojechałem auto odebrać, to czekałem na handlarza, który wracał z D - tym razem jakąś beemką. Widziałem jak przyjechał. Wyglądał jakby faktycznie długo nie spał
-
> po prostu masz na tych tablicach jezdzic bardziej ostrożnie żeby nikogo nie puknąć
Aha, zapamiętam
A jak mnie ktoś....np. dogoni na światłach? To co?
-
> w każdym kraju Europy można kupic lewe tablice żeby na nich wrocic na własne ryzyko... bo nie każdy
> kraj ma "wywozowe"...
ile się dziś nauczyłem -
> Przeciez te lewe tablice kupuja w Niemczech, a nie że tylko na allegro
Poważnie?
ale numer
-
> Nie możesz-to tak w skrócie. Grozi do 500 mandatu i zazwyczaj korzystają z maksa żeby sobie
> statystyki podreperować, a w razie dzwona TU może się wypiąć bo samochód wymeldowany za
> granicą a u nas nie dopuszczony do ruchu, czyli nie ma go w żadnej ewidencji, więc
> ubezpieczenie się nie należy, a że TU przyjęło składkę, no cóż...taki mamy klimat.
> Elaborat na AK
tak podejrzewałem bo tablice niby ładne, ale bz naklejek.Ale jeszcze jedno....to auto przyjechało na kołach z D - w jaki sposób?
Przy mnie przyjechało również drugie auto z D, sprowadzone przez tego samego człowieka - facet jechał prosto z Niemiec a miał jużtakie tablice....kupuje tablice zanim kupi auto
-
> Nie rejestruje bo auto niby stoi w komisie na handel. Ale nie ma czym jezdzic wiec nim jeździ.
-
> Jak nie wie? Każdy wie, ale im bardziej te tablice sa podobne do oryginalu, to tym mniejsza szansa
> ze policja Cie zatrzyma. Wiec się jeździ na takich tablicach miesiąc, dwa, trzy, itd. Kumpel
> jeździ już prawie rok - co miesiąc kupuje OC oczywiście.
nie ma czasu zarejestrować? -
> 700
A mandatu ile proponowali?
-
> Jak długo chcesz tym jezdzic to kup sobie na te tablice lewe naklejki:
> http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=niemieckie+naklejki&bmatch=s0-mt-0113
> Nie będziesz się tak rzucal w oczy jakby jechali za Toba
Ja pierdzielę....wszystko można kupić
-
> No tylko auto jest niedopuszczone do ruchu w PL więc wiesz że ubezpieczenie nie obowiązuje ??
OK, to po co ktoś to kupuje? Po co sprzedają, to wiem
, kasa....ale taki sprowadzający nie wie o tym, że to lipa?
cholera, nie mam pod ręką ani moto ani navary. Mogę wypożyczyć takie auto w celu przywiezienia mojego ZZRa z Bydgoszczy z lakierni, ale nie chciałbym, żeby na miejscu się okazało, że moto nie da się spakowac 
nie ma czasu zarejestrować?
Nissan Navara i ZZR 600 ?
w Kącik Motocyklowy
Napisano
> i w którym momencie ci sie nogi skończa podczas załadunku?
Zawsze można podjechać pod jakieś schody, skarpę itp
Dla chcącego nic trudnego, ale już po ptokach - nie mam już navary do wynajęcia, mogę teraz ją sobie kupić, ale żeby raz przewieźć moto, to średnio mi się to opłaca
Zostaje jazda z przyczepką moto