bartekm
-
Liczba zawartości
11 935 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez bartekm
-
-
6 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):
Utrzymujecie obroty ppnizej 2btys rpm podczas jazdy?
U mnie automat śmiga na 1100-1200
![;]](https://forum.autokacik.pl/uploads/emoticons/default_zlosnik.gif ";]")
-
1
-
-
40 minut temu, klaudio napisał(a):
Pewnie wyszli z założenia, że sportowe odczucia z jazdy mają być za wszelką cenę i kropka
Albo to pozostałość po większych silnikach, kiedy nie było jeszcze 1.5 w ofercie. Trzeba by zajrzeć do homologacji, czy producent przewiduje mniejsze rozmiary ogumienia.
W Cupra Ateca standardowo są 19" o szerokości 245 i profili 40 w silnikach 2.0, ale dla 1.5 zlitowali się i dają 235/40. Co ciekawe dla 1.5 w homologacji są też wersje opcjonalne 18" 215/50 I 17" 205/55. Czyli tak jak w Seacie. Nie wiem co jest w homologacji 2.0 190 KM. 300 KM zdaje się standardowo mają większe hamulce, więc możliwe, że w nich nie ma już takiego "wyboru".
Co do spalania w Formentorze, to przy przepisowej jeździe (objazdówka na wakacjach) przy temperaturze około 25 st.C komputer pokazywał mi średnią 5,7-7 na dystansie około 1000 km. Wersja 2.0 190 KM przy temperaturach około 0 st.C spalanie około 9-10l/100 przy około 200 km różnej jazdy w tym trochę miasto, ale przy spokojnej jeździe przez wioski i miasteczka z różnymi skrzyżowaniami wyszło mi 7,9 na dystansie 60km.
Zarówno w jednym i drugim silniku spalanie bardzo szybko idzie do góry przy nieco bardziej dynamicznej jeździe, ale też szybko spada jak jedzie się spokojnie, jednostajną prędkością, hamuje silnikiem itd. zwłaszcza w 1.5 kiedy włącza się tryb 2 cylindrowy, ale ten z kolei w Formentorze przez gorsze wyciszenie jest słyszalny w kabinie (brzęczenie spod maski), a w Atece w ogóle tego nie słychać i nie czuć.
W Formentorze jest też chyba homologacja na 225mm, ale nie pamiętam czy nie z adnotacją - do zimowek. Tylko wtedy chyba felga jest węższa. W sumie to muszę doczytać, bo nie pamiętam
Mazda też ma odłączane cylindry i czuć je mocniej niż w Formentorze. Dla mnie największy ból był, że przez homologację min. 18" nie było stalówek 
PS Za to dali tylko eco contacty bida
Pamiętam jak w Splashu 1.0 miałem premium contact
-
3 godziny temu, Maciej__ napisał(a):
I jak wrazenia, ktore auto jest lepsze w trase, jak z halasem?
Masz 1,5 z DSG czy manual w Formentorze?
Oba inne. Mają swoje plusy i minusy. W trasie jednak turbo lepiej się zbiera. Co do zachwytów nad skrzynia DSG**, to faktycznie aksamitnej przekłada biegi, ale w std trybie tak samo długo myśli jak hydrokinetyk przy redukcjach (która to skrzynia jest za to hejtowana). Osobiście wolę prowadzić Mazdę, bo Cupra jest za lekka w prowadzeniu (nawet w trybie sport układu kierowniczego kręci się kierownicą jak szalona) i ma zbyt bezpośrednie przełożenie układu kierowniczego - choć co kto lubi - taki układ w Fordzie nazywa się najlepszym układem kierowniczym
Wykonanie, to widać gołym okiem. Ergonomia w Seacie to masakra, potęgowana przez ten gówniany tablet (samą obsługa dotykowa moim zdaniem jest gorsza niż pokrętło Mazdy, gorsza jakoś wyświetlacza, gorsze - lagujace - kamery). Hałas w sumie nie wiem. Przy mniejszych prędkościach Mazda cichsza, przy wyższych oba głośne, choć chyba tempo narastania hałasu w Cuprze bardziej liniowe (cx-30 robi się szybko bardzo głośna powyżej 120km/h). Spalanie dość porównywalne, może minimalnie lepiej w Maździe, ale to pewnie się w 1l domyka, generalnie oba chlają
Cupra jest większa zdecydowanie w środku, więc to chyba taka bezpośrednia konkurencja tylko w cenie. 
koszt serwisu na plus Cupry (co dwa lata i podobno 1700 + 700 wymiana oleju po roku, a w Maździe już 4k w dwa lata strzeliło na przeglądy*).
*) z doniesień serwis gwarancyjny Cupry jest fatalny i patrzą, żeby się wymigać. U Mazdy jest problem, to robią. Właśnie mi termostat wymienili
**) na plus, ponoć skrzynia DQ381
-
1
-
-
2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):
Zmieniles CX-30 na Formentora?
Ja mam cx30, Formentora ma żona
-
4 godziny temu, r1sender napisał(a):
tak, pierwszy silnik nie dojechał do 70 tyś. km, drugi zrobił trochę ponad 100 tyś. km i nic się z nim nie działo. Oleje, filtry i świece. Wymiana oleju pomiędzy 10-12 tyś. km
Z tego widać, że trzeba się wystrzegać pierwszego rzutu, tak gdzieś do 2016 roku
-
1
-
-
W dniu 27.04.2024 o 07:04, Maciej__ napisał(a):
Ktora wersje silnikowa wybrales? Nie przeszkadzaja felgi 19-ki, bo w Cuprze chyba mniejszych nie ma?
Formentor ma absurdalny rozmiar opon, juz w podstawie jest szerokosc 245, co wplywa niekorzystnie na halas i spalanie.
W poniedzialek ma byc premiera wersji po liftingu, wiec jest szansa, ze sporo bolaczek poprawia
Tego debila, który zaprojektował w Fermentorze opony 245, to bym odstrzelił przy pierwszej okazji. 1.5 i taka opona, jak to ma mało palić
-
1
-
-
W dniu 26.04.2024 o 21:12, r1sender napisał(a):
Jako były posiadacz 1.2 Tce w Megane IV mogę napisać, że byłem zadowolony. Mnie wszystkie przypadłości tego silnika ominęły. Z odczuć to bardzo fajny i elastyczny silnik w codziennym użytkowaniu. Oleju nie żarł. Jakiekolwiek ubytki na bagnecie objawiały się po ok. 12 tys. Km od wymiany oleju. Wtedy wjeżdżał nowy olej i filtr.
A Ty nie kupowałeś czasem auta z już wymienionym silnikiem? Czy coś mi się pozajaczkowało?
-
15 minut temu, PawelWaw napisał(a):
Ja w kia wciskałem kabelek dołączona łopatka do kamerki. Aż się zdziwiłem że poszło to tak sprawnie. 20 min I gotowe.
Ja ostatnio się zorientowałem, że dali łopatkę jak już skończyłem montaż
-
3
-
-
1 godzinę temu, ghost2255 napisał(a):
Zdjąć osłony słupków i zamontować porządnie.
Szczególnie, że wciskając można poprowadzić po kurtynie nie z tej strony co trzeba
-
7 godzin temu, robert2609 napisał(a):
https://www.facebook.com/share/r/KASyhN9b92wigpCf/ jednak to prawda że wszystko ma podsłuch,bo już mi fc film wskoczył i to z rzekomo poprawionego silnika.
2014 to ma być poprawiony?
-
2 godziny temu, stalan napisał(a):
W w lutym 2016 kupiłem Megnakę 1,2 Tce (wyprzedaż rocznika 2015) ,przejechałem nim bezawaryjnie ponad 5 lat i ok 65 kkm, następnie zamieniłem go na 1,3 Tce w Kadjarze. Czy ten mój był już "poprawiony" nie wiem ,wiem za to że nie było z nim żadnych problemów i oleju nie brał. Z tym że interwał olejowy w moim wydaniu ,to max 10 tys.
Mój się rozsypał po 100 tys. km, po 65, to wiesz...
olej co 10 tys. wymieniałem. Polecam się trzymać od tego wynalazku daleko, to taki 1.2 pt by Renault.
-
Godzinę temu, sdss napisał(a):
Zbyt częste mycie skraca życie
Lakier się sciera i podklad wyziera
-
51 minut temu, donpedro napisał(a):
Na myjni automatycznej to można umyć służbowy samochód, pod warunkiem że się go nie lubi.
Zawsze myje na automacie
-
50 minut temu, donpedro napisał(a):
Na myjni automatycznej to można umyć służbowy samochód, pod warunkiem że się go nie lubi.
Zawsze tam myje auta i jakoś żyją
-
1
-
-
W dniu 12.03.2024 o 08:18, maro_t napisał(a):
może więc kierownicę trzeba doć do obklejenia folią, a nie nadwozie
Teoria głosi, że kilka umyć na myjni automatycznej czerwonego koloru Mazdy powoduje wychodzenie podkładu, więc sam nie wiem
Sam na wszelki wypadek myje rzadko, ale dalej czerwony
-
1
-
-
Jak odbierasz cx30, to zwróć uwagę czy nie jest uszkodzona "skóra" na kierownicy. Jak nie, to i tak zadrapie się wkrótce
-
1
-
-
W dniu 3.03.2024 o 18:46, grogi napisał(a):
Francuscy, Włoscy czy Niemieccy inżynierowie są bardzo dobrzy. Problem leży gdzie indziej - w maksymalizacji zysku dla akcjonariuszy. Typowi "księgowi".
Gwarantuję, że Ci dupiaci Francuscy inżynierowie wiele razy błagali "dajcie nam budżet, to opracujemy poprawioną wersję, która nie będzie się sypać". Ale "ograniczenia budżetowe"...
To samo zabija Boeinga, to samo zabija VW itd.
Akurat Renault, w odróżnieniu od PSA, co chwila gruntownie przebudowuje swój mały silnik turbo, więc aż tak się kosztowo nie ograniczają
W dniu 4.03.2024 o 10:35, stalan napisał(a):Jako zadowolony użytkownik samochodu z takim silnikiem,z zainteresowaniem obejrzałem ten film.Co zobaczyłem? ...mechanik zdiagnozował usterkę, wypalony zawór i tłok na jednym cylindrze,co w/g niego stało się najprawdopodobniej na skutek awarii wtryskiwacza. Wtryskiwacz może ulec awarii z wielu powodów , najczęściej jest to wada fabryczna,niska jakość paliwa lub naturalne zużycie.Te ok.120 kkm przebiegu to relatywnie niewiele,więc na zużycie bym tu nie stawiał, a raczej na...pech, gdyż nastąpiło to tylko w jednym cylindrze.Co dalej..widzimy dwa używane silniki w bardzo dobrym stanie (nie licząc cylindra nr.1 w tym uszkodzonym), brak wycieków,brak lub niewiele nagaru , osprzęt silnika (turbina,GPF itd.) bez zarzutów ,wszystko ładne czyste aż miło popatrzeć.Czyli biorąc pod uwagę masowość występowania tego silnika, nazwanie tego kolejnym francuskim bublem na podstawie jednostkowych przypadków jest co najmniej nadużyciem.A co do braku części, nie mam pojęcia o tym rynku , niemniej jednak fachowiec nie wykazywał zbytniego entuzjazmu do procesu remontu i może z tej przyczyny zbytnio nie drążył( lub nie chciał drążyć) tematu.
Akurat w wybitnym poprzedniku 1.3, legendarnym i mocarnym 1.2 tce/dig-t, dzieje się dokładnie to samo. Różnica taka, że tamten chla olej, więc wypalenia zaworu zrzuca się na ogólne zasyfienie komory spalania. Co ciekawe silnik po regeneracji dalej trapi spalanie stukowe i wypadające zawory, więc może problem jednak jest u Francuzów gdzie indziej i to nie taki wyjatek ten 1,3, a po prostu za mało tego osiągnęło odpowiedni przebieg. Jak reperowałem swój, to było fajnie, bo już były zawory do kupienia, ale jeszcze nie było reszty. Teraz już widzę, że można i dół tego sinika zrobić.
-
W dniu 3.03.2024 o 14:50, Maciej__ napisał(a):
Wlasnie mi YT cos takiego podrzucil... 3 lata + 116kkm i zgon silnika, a dodatkowo brak fabrycznych czesci do naprawy
Ciekawe czy to jednostkowy przypadek, czy kolejny bubel rodem z Francji
No bez jaj, ten miał być pancerny
-
Czytam ten łańcuch kto co wymyślił i rzeczywiście jest tak jak pisze @PawelWaw. ChatGPT nas niedługo zastąpi, a co najmniej Francuzów
-
1
-
-
22 godziny temu, Jettison napisał(a):
Widać, że nie jeździłeś fordem
Nie licząc Fiesty, którą żona miała 6 lat, to nie
tylko, że w tym wątku mówimy o Fiescie na szczudłach.
-
1
-
-
5 godzin temu, grogi napisał(a):
Elektryki to ślepa droga... W większości przypadków PHEV daje większość zysków z EV przy ułamkowym zaangażowaniu zasobów w produkcję baterii.
No dobra, ale ten ułamek to 1/3, a i tak trzeba dowalić silnik spalinowy.
-
5 godzin temu, Danielpoz. napisał(a):
Ma tylko chodzi o marną moc. Normalne 2 litrówki z vag są mocniejsze.
Czyli 2.0 190KM
-
W dniu 21.11.2023 o 19:42, mrBEAN napisał(a):
Bzdura.
Z tego segmentu, który wymienił, Arona wygląda genialnie z zewnątrz jak i w środku.
No ale o gustach
-
7 godzin temu, kaczorek79 napisał(a):
W Atece, jak w każdym VAGu na MQB wycieraczki w auto mają 4 czułości, ale można tryb auto całkowicie wyłączyć w menu i te 4 czułości działają niezależnie od opadów, jako 4 częstotliwości załączenia. Czyli takie zwykłe ręczne ustawienie. Ja Ci mówię, teraz po VAGu, to wszystko będzie drażnić.
No nie wiem, bo mnie VAG drażni
-
1
-
Spalanie-wskazania komputerka pokładowego a rzeczywistość...
w Motokącik
Napisano
W Maździe Cx30 jest praktycznie idealnie, ale w Nissanie, to był jakiś kabaret. Co ciekawe po naprawie silnika mu się odwidziało i zamiast zaniżać zaczął zawyżać