Skocz do zawartości

bartekm

użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 935
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez bartekm

  1. W dniu 4.09.2023 o 13:17, Majkiel napisał(a):

     

    Mam tak samo w przypadku starego Fiata, który przynajmniej teoretycznie katalizator posiada.

    Z ciekawości zajrzałem jeszcze poprzez stronę, no i jest jak byk "Zamontowany katalizator Nie"

     

    Póki co, nie boli mnie to, ciekawe czy "przydzielą mi" jakąś normę euro ;)

    Może to chodzi o dpf/gpf, bo też mam N, a katalozator raczej mam. Nie mam za to GPF, choć auto ma dwa lata.

    Edit: Żona w Fiescie ma T ;l

     

  2. 4 godziny temu, Furvus_Eques napisał(a):

     

    To chyba zależy, bo ja pamiętam, że finansowanie Jeepa było tak zabawne, że rozważałem pójście do salonu jeszcze raz zamiast do kina na komedię. Żałowałem tylko, że za pierwszym razem nie miałem popcornu.

    :hehe:

    Ale raczej byłeś po leasing, a nie kredyt. Koleś w Audi mowil, żeby sobie znajomego z działalnością poszukać, albo kupić za gotówkę ;l

  3. 30 minut temu, maro_t napisał(a):

     

    ciekawostką jest że w Astrach K po liftingu (od 2019 do 2022 roku) montowali trzycylindowy silnik 1.2. Wiele osób uważa że to też PureTech, ale nie, to była konstrukcja jeszcze GM. Z tego co czytam na grupach Astry to na razie nie ma żadnych problemów z tym silnikiem. Niektórzy już mają nastukane ponad 100 tys. km i żadnych problemów, wygląda mi na to że to konstrukcja lepsza niż 1.2 PureTech. Jakby szli dalej swoją drogą to nadal była by to marka robiąca przyzwoite auta za przyzwoite pieniądze

    Niestety, nawet dawny Fiat (+ jeep) juz Puretech montuje co jest jakimś kosmosem. 

  4. 8 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

    U nas Opel teraz praktycznie nie istnieje, najczęściej nowa Mokkę widzę, ale ktoś tu wstawiał jakieś zestawienie z EU i Corsa dość wysoko w nim była.

    W Hiszpanii pełno Cors jest. Nie widzę za to nigdzie astry. Ogólnie brzydkie te nowe Ople. Citroen byłby fajny do rozważenia, ale znow 1.2 pt 😕

     

    • Lubię to 1
  5. 28 minut temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Moze w tym Capturze nie ma wyciszenia maski, co obecnie dosc czesto sie zdarza ;)

     

    A propos wygłuszenia, to niezłe jaja sa w Formentorze. Ludzie załamani, że takowego ich auto nie miało dokupowali sobie w aso, płacąc jak to w aso. Po jakimś czasie się okazało, że to wygłuszenie, które występowało w wyższych wersjach, ma jakas wadę i może spaść na silnik i się zacząć palić. Przyszla więc akcja naprawcza i im zdjęli to wygłuszenie, co sobie dokupili ;]

     

    • Lubię to 1
    • Haha 7
  6. 3 godziny temu, ZUBERTO napisał(a):

    Ja to widzę, że każdy pisze co chce, to ja też.

    Jesteś pewien że przyspieszenie jest kontekstem tego wątku? Po co ta wstawka ze wstawką?

     

    Moim zdaniem pytałem tu co można kupić z małych crossoverów, suvów, a przyspieszenie na jakimkolwiek biegu i jakimkolwiek zakresie obrotów nie było uwzględniane w warunkach brzegowych.

     

    3 godziny temu, ZUBERTO napisał(a):

    Ja wyprzedzam na 6 biegu i to bez kilkuset KM pod maską.

    Lecisz pustą drogą na kilka kilometrów przed Tobą, dochodzisz z dużą różnicą prędkości turystę drogowego co se widoki przy 50km/h podziwia i redukujesz bez potrzeby bieg?

    Ja w tej sytuacji nie widzę stwarzania ryzyka na drodze.

    Tylko mi nie pisz, że takich dróg i sytuacji nie ma naturalnie występujących w przyrodzie.

    Przecież to KvM. Dla przypomnienia, sam wrzucał filmiki jak przyspiesza Bravo na VI biegu i że nie trzeba redukować, albo zachwycał się dźwiękiem pracy trzycylidrowego silnika. No ma inne zdanie i co zrobisz 🤪

    • zszokowany 1
  7. 3 godziny temu, Roman XXL napisał(a):

    w żadnym aucie nie wyprzedza się na szóstym biegu, no chyba że ktoś ma kilkaset KM pod maską i przynajmniej 200KM do dyspozycji na niskich obrotach. To jest jakieś kalectwo umysłowe żeby nie redukować przy wyprzedzaniu? Nie rozumiem o co chodzi. Jeśli ktoś nie lubi zmieniać biegów, to niech kupi auto z ASB i po problemie, skrzynia zredukuje sama, ale stwarzanie ryzyka na drodze jest bez sensu.

    Tak, na autostradzie będę do 3 redukować. 

    • Lubię to 1
  8. 7 godzin temu, sowik85 napisał(a):

     

    Tak samo było u moich rodziców. Na tapecie był nowy Captur i Citroen C3. Podsunąłem pomysł Vitary.

    "Eeeee taki dziadkowóz" powiedział tata lat 62 :]

    Po jeździe przespał się z tematem i na następny dzień zamówił.

    Wygrał głównie silnik- z MH niebywałe elastyczny i zrywny.

    Cała reszta Vitary była po prostu wystarczająco dobra.

    Dziś trochę żałuję, że nie namówiłem rodziców na automat- teraz autem jeździ głównie mama i dla niej to byłoby wygodniejsze. A automaty to wtedy (2021r) były klasyczne hydrokinetyki, ponoć trwałe.

    To nie silnik jest taki żwawy i elastyczny w Suzuki tylko masa mała. Nawiasem mówiąc to chyba jedyny producent, który nie zaliczył spektakularnego fuckupu w downsizingu 😉

    • Lubię to 1
  9. 7 godzin temu, Camel napisał(a):

    dlatego jeszcze jej nie kupiłem (Mokka), a jak teraz coś kupię to za 3-4 lata dam córce i pewnie na trochę już zostanie dopóki, dopóty córka sama se grosza nie zarobi na zmianę.

    Dlatego (jeszcze raz) szukam: mało palącego auta (samochodu), praktycznie bezobsługowego i fajnie jakby przez 10 lat podłogi rdza nie zżarła (bo poprzednia Corolla żony po 6 latach była czerwona od spodu).

    I tak wyszła mi prastara Vitara 😁

    Kupujesz Suzuki, żeby nie rdzewiało? Twardy jesteś :palacz:

    • Haha 1
  10. 7 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Corsa 1,2T spalila mi 6,5/100 na dystansie ok 1000km, zrobione na Majorce.

    Jazda w przedziale 50-110km/h i troche gorek, ale klima miala co robic.

    Jak chcesz auto na dluzej to ja bym tego Puretecha odradzal.

    Miałem podobne spalanie na Fuercie. Co ciekawe nie zorientowałem się, że to puretech na początku, ale może bylem ogłuszony po locie. ;] Podnoszę maskę, zdejmuje krzywo założoną szmatę na zatrzaskach (tak to zgrabnie rozwiązali ;]), liczę świece i 😮

     

  11. 29 minut temu, Jettison napisał(a):

    Trochę  bambetli i makaronów jest w tych nowych silnikach, tu 1.0 TSI 110km MY2021

    IMG_20230708_161209070.jpg

    Faktem jest, że w nowoczesnych silnikach jest sporo osprzętu, więc nie ma porównania np. z 1.1 Fire ;]

     

    Pokazałbym jak to zrobiła Mazda (pozdro @trex11;]), ale się wstydzę. Porządek jest! 

     

    Dla odmiany Suzuki zapamiętałem ze Splasha jako stosujące przestałe rozwiązania. Np. sprzęgło na linkę, z ustawialnym luzem (oczywiscie większość aso robiło oczy jak 5 zł, gdy się o tym mówiło - musiałem sam regulować :skromny:).

  12. 2 godziny temu, Rado_ napisał(a):

    A jaki silnik w tym Oplu? Pewnie rozwiązania konstrukcyjne wymuszają taką plątaninę w Renault? Mnie to ani ziębi, ani grzeje. Oby sie nie psuło, ale przyjrzę sie dokładniej, czy to faktycznie jakaś plątanina, czy ma to sen.

    U mnie jak się w końcu zepsuło, to mechanik cały dzień to rozkładał. Szczesliwie był kulturalny, to nie usłyszałem wuj... i chu... ;]

     

  13. 29 minut temu, Rado_ napisał(a):

    Szczerze,  to nie wiem o co chodzi. Wszystko poukladane, tyle, ze jest tych wężyków troche. Zakladam, ze to nie atrapy;] Roznica pewnie w stosunku do innych marek, ze tu nie ma piekniusiej plastikowej oslony.

    No nie, kilka silników w życiu widziałem i w Renault jest wyjątkowy rurociąg i plątanina kabli.

    image.png.6751af4f5b817381655da1968d627c3b.png

  14. 14 godzin temu, Rado_ napisał(a):

    Faktycznie jakby inaczej niż z tej mojej foty. Muszę sprawdzić u siebie

    Na Twojej focie też jest pierdolnik. Plątanina to pierwsze co mi się rzuciło w oczy jak otworzyłem pierwszy raz maskę w moim 1.2tce. Druga rzecz, to wiązka spiętych kabli grubości porównywalnej z tymi w najtańszych słuchawkach. Co ciekawe, to nie to sprawiało problemy (poza estetyka) w tej francuskiej myśli inżynieryjnej. Prawdziwe błędy były lepiej ukryte ;l

     

    • Lubię to 1
  15. 20 minut temu, OPAL napisał(a):

    Dzięki elektryfikacji Fiat w końcu będzie miał szansę sprzedać coś poza 500. Wyeliminowali największe swoje wady: silniki i automatyczne skrzynie. No i alternatory...

    Jak dadzą 1.2PT to będzie dopiero padaka ;l już lepiej niech swoje montują ;)

     

     

  16. 32 minuty temu, sowik85 napisał(a):

     

    Nie zrozumieliśmy się ;)

    Mówię o najlepszym czasie elastycznosci, jaki udało sie uzyskać w Mazdzie.

    Zobacz np "80 to 180 Minimum"

    Mazda wyraźnie szybsza od Suzuki.

     

    Przy czym Suzi na bank jest przyjemniejsze na codzień, ze wzg na nazwujmy to "elastyczność użyteczną".

    Raczej pod względem, ze względu na plastiki to Suzi za przyjemne nie jest ;]

    • Lubię to 1
  17. Godzinę temu, wladmar napisał(a):

     

    Nie poznałbyś w BMW, że masz trzy cylindry, dlatego że jest świetnie wyważony i na dodatek samochód jest znakomicie wyciszony. To nie czeski HTP w Fabii :hehe:

    Wątpie żebym nie poznał, jestem ślepy, ale nie gluchy ;]

     

  18. 53 minuty temu, wlad napisał(a):

    Majac 1.2 BMW w Mini pozwole sie nie zgodzic:hehe:

    Pod praktycznie kazdym wzgledem jest gorszy od  1.2 TSI w Yeti.

    Tam gdzie w 1.2TSI juz jest maks Nm to silnik BMW zastanawia sie czy jechac.

    Nie mowiac o tym ze w miescie pali tak 1l wiecej.

    Vw nie był kastrat ;]

     

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.