bartekm

Tego debila, który zaprojektował w Fermentorze opony 245, to bym odstrzelił przy pierwszej okazji. 1.5 i taka opona, jak to ma mało palić

A Ty nie kupowałeś czasem auta z już wymienionym silnikiem? Czy coś mi się pozajaczkowało?

Ja ostatnio się zorientowałem, że dali łopatkę jak już skończyłem montaż

Szczególnie, że wciskając można poprowadzić po kurtynie nie z tej strony co trzeba

2014 to ma być poprawiony?

Mój się rozsypał po 100 tys. km, po 65, to wiesz... olej co 10 tys. wymieniałem. Polecam się trzymać od tego wynalazku daleko, to taki 1.2 pt by Renault.

Lakier się sciera i podklad wyziera

Zawsze myje na automacie

Zawsze tam myje auta i jakoś żyją

Teoria głosi, że kilka umyć na myjni automatycznej czerwonego koloru Mazdy powoduje wychodzenie podkładu, więc sam nie wiem Sam na wszelki wypadek myje rzadko, ale dalej czerwony

Jak odbierasz cx30, to zwróć uwagę czy nie jest uszkodzona "skóra" na kierownicy. Jak nie, to i tak zadrapie się wkrótce

Akurat Renault, w odróżnieniu od PSA, co chwila gruntownie przebudowuje swój mały silnik turbo, więc aż tak się kosztowo nie ograniczają Akurat w wybitnym poprzedniku 1.3, legendarnym i mocarnym 1.2 tce/dig-t, dzieje się dokładnie to samo. Różnica taka, że tamten chla olej, więc wypalenia zaworu zrzuca się na ogólne zasyfienie komory spalania. Co ciekawe silnik po regeneracji dalej trapi spalanie stukowe i wypadające zawory, więc może problem jednak jest u Francuzów gdzie indziej i to nie taki wyjatek ten 1,3, a po prostu za mało tego osiągnęło odpowiedni przebieg. Jak reperowałem swój, to było fajnie, bo już były zawory do kupienia, ale jeszcze nie było reszty. Teraz już widzę, że można i dół tego sinika zrobić.

No bez jaj, ten miał być pancerny

Czytam ten łańcuch kto co wymyślił i rzeczywiście jest tak jak pisze @PawelWaw. ChatGPT nas niedługo zastąpi, a co najmniej Francuzów

Nie licząc Fiesty, którą żona miała 6 lat, to nie tylko, że w tym wątku mówimy o Fiescie na szczudłach.

No dobra, ale ten ułamek to 1/3, a i tak trzeba dowalić silnik spalinowy.

Czyli 2.0 190KM

No ale o gustach

No nie wiem, bo mnie VAG drażni

Nie no, Mazdę porównać z Yarisem. Bez przesady

Nie wiem co to za najem, ale te co pojawiają się na FB, to mają jeszcze kilka lat płacenia. Trochę to dziwne, jakby ludziom kasa się pokończyła i muszą się szybko auta pozbyć.

Same hybrydy ponoć schodza Ja rozumiem, że to auto typu krosołwer, ale ono wygląda jakby ciągle stało na podnośniku. Tylne kierunkowskazy zrobili z animacją, ale na trzy, więc wygląda to osobliwie chyba bym już wolał starego CHRa kupić, auto które wygrało plebiscyt na auto, którego użytkownicy by nie kupili ponownie

No tak, ale mówimy o pociotku Fiesty. Największym osiągnięciem technicznym z przodu są skrzypiące gumy stabilizatora.

Moja żona miala 50tys. km i powiem jedno. Nic w tym aucie się nie zepsuło, czego o innych japończykach, np. Suzuki Splash powiedzieć nie można*. Przy odsprzedaży za to cena gorsza niż Toyota Aygo, która to jest przy Fieście jednak sporo gorsza. * za to wymiana paska rozrządu idzie w tysiące

Belka skrętna Sam ze zrup. Miałem Fiestę i jedno co jest na pewno, to zawieszenie było ciche (bo np. w Mazdzie napier... znaczy stuka) a układ kierowniczy normalny, raczej wkurzająco zestrojony w okolicy jazdy na wprost